Podstawą dochodów na rynku mleka powinna być produkcja, a nie transfery społeczne
27.02.2020 -
Podstawa dochodów na rynku mleka ma pochodzić z produkcji, a nie z transferów społecznych – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa na spotkaniu z branżą mleczarską w siedzibie KZSM.
– Wszyscy, wszystkie branże, chcą jakichś dopłat czy wsparcia, a to jest zwyczajnie niemożliwe – mówił minister Ardanowski.
Podkreślał, że właśnie teraz trzeba określić, jakie są oczekiwania i propozycje względem nowej 7-letniej perspektywy. – Teraz jest ten czas, aby określić czego chce Polska i polskie rolnictwo w ciągu następnych siedmiu lat. Jakie ma ono być – mówił Ardanowski.
– Kwestia pieniędzy unijnych jest ważna, ale nie najważniejsza. Zmienia się polityka rolna Unii i niedługo może w ogóle nie być żadnych pieniędzy na rolnictwo. Teraz jest czas na wypracowanie naszych trwałych przewag konkurencyjnych – podkreślał Ardanowski.
– Mleczarstwo musi się teraz zastanowić, na jakie działania się nastawić – dodał.
W jego opinii skandalem było zlikwidowanie w Polsce w momencie wejścia do Unii całego drobnego przetwórstwa żywności.
– Ulegliśmy jakiejś gigantomanii – wszystko musiało być wielkie, wielkie fermy, wielkie zakłady przetwórcze itd. Rolników zredukowano tylko do roli dostarczycieli surowca. Tymczasem w Europie nadal działa i ma się dobrze drobne, lokalne przetwórstwo – uważa minister.
Jest przekonany, że przed polskim rolnictwem jest jeszcze dobry czas.
– Mamy czas bez wojen, polska gospodarka się rozwija, nasz kraj jest naturalnym liderem tej części Europy. Mamy dobry czas, ale musimy go wykorzystać – przekonywał.
(27.02.2020 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)