Polacy kredytują zakupy spożywcze?

27.09.2022 -

Polacy coraz chętniej korzystają z płatności odroczonych. Jak podaje Klarna, ponad połowa spośród stu artykułów, które kupują użytkownicy tej aplikacji, to artykuły spożywcze lub AGD.

Kredyt na chleb?

Wysoka inflacja uderza w porftele. Polakom zaczyna brakować już na podstawowe potrzeby, takie jak odzież, wyprawka szkolna, a nawet żywność. BIK informuje o wzroście pożyczek na niewielkie kwoty do 1 tys. zł, a coraz większą popularnością cieszą się usługi „kup teraz, zapłać później” (BNPL), które pozwalają na opłacenie towarów z opóźnieniem.

Z raportu opublikowanego przez Kearney, globalną firmę konsultingową, wynika, że rynek płatności odroczonych rozwija się błyskawicznie. Co ciekawe, Polska plasuje się w czołówce krajów najczęściej sięgających po tę formę rozliczenia. Korzysta z niej już ponad 60% Polaków, a 30% deklaruje, że chciałoby z niej korzystać. O popularności BNPL świadczy chociażby to, że w ostatnich dniach o wprowadzeniu do oferty tego rodzaju płatności poinformował Bank Millenium. Dzięki testowanej usłudze „BLIK Płacę później” klienci będą kupić dany towar od ręki, za który zapłacą dopiero po nawet po 30 dniach.

Rozwiązanie czy leczenie objawowe?

Firmy oferujące usługi pay-later twierdzą, że ich produkty są wygodnym narzędziem, gdyż podobnie jak plany czy karty kredytowe pomagają konsumentom zarządzać finansami w trudnych czasach. W Polsce najważniejsze narzędzia płatności odroczonych to Allegro Pay, PayPo, Twisto Przelewy24, Kup teraz – zapłać później czy Klarna. Opcję BNPL wprowadziły już m.in. firmy takie jak Apple (AAPL), Amazon (AMZN) i PayPal (PYPL).

Na czym polegają? Pay-later to usługa, która pozwala na przesunięcie terminu zapłaty za zakupy, które można otrzymać od ręki. Kupujący uzyskują akceptację w ciągu kilku minut, a koszt finansowania pokrywa sprzedawca, dla którego takie płatności generują dodatkowy zarobek, zwiększając liczbę klientów chętnych do dokonania zakupu. Z kolei dostawca towaru zarabia na prowizji od sklepu oraz na płatnym okresie odsetkowym po upływie wyznaczonego terminu na spłatę, jeśli klient nie ureguluje należności na czas.

– Koszty życia utrzymują się na wysokim poziomie, dlatego elastyczne opcje płatności mogą być użyteczną alternatywą dla pożyczek, jako że pozwalają konsumentom na elastyczne zarządzanie wydatkami. Wybierając przy kasie np. opcję „Kup teraz – zapłać później”, klienci zamawiają produkty, z których mogą korzystać od razu, a regulują należność do 30 dni od zakupu bez żadnej prowizji; mogą również dokonać spłaty w ratach. Taki model działania sprzyja pozytywnemu nastawieniu konsumentów do kolejnego zakupu, a np. podniesienie limitu np. do 5 tys. zł zwiększa prawdopodobieństwo, że wrócą do e-sklepu w przyszłości. Dzięki takim usługom klienci nie muszą się martwić o zakup obuwia, odzieży czy książek dla dziecka. Mogą się skupić na rachunkach za światło, telefon, internet. Zyskują także przedsiębiorstwa, które dzięki tym usługom stają się bardziej konkurencyjne na rynku – tłumaczy Tomasz Cincio, prezes Droplo.

Żywność na wirtualny „zeszyt”

Kiedy usługi pay-later pojawiły się na rynku, były w dużej mierze wykorzystywane do jednorazowych, uznaniowych zakupów, takich jak bilety na koncerty czy wysokiej klasy odzież. Jednak wraz z rosnącą inflacją konsumenci coraz częściej sięgają po nie, aby sfinansować coś bardziej przyziemnego i niezbędnego.

Jak podaje Klarna, ponad połowa spośród stu artykułów, które kupują użytkownicy tej aplikacji, to artykuły spożywcze lub AGD. Z kolei firma Zilch poinformowała, że zakupy spożywcze i gastronomiczne stanowią 38% jej transakcji. Także badanie przeprowadzone przez Morning Consult na rynku amerykańskim wykazało, że 15% klientów korzystających z usług BNPL używa ich do rutynowych zakupów, takich jak zakupy spożywcze i benzyna.

(27.09.2022 za portalspozywczy.pl)


Współpraca