Ponad 30 tysięcy gospodarstw musi poczekać na pieniądze

24.04.2020 -

Ok. 30-35 tys. gospodarstw, które poniosły straty z powodu ubiegłorocznej suszy, będą musiały zaczekać na wypłatę rekompensat. W najbliższym czasie pieniądze dostanie 91 tys. rolników – mówił Jan Krzysztof Ardanowski.

Minister rolnictwa zaznaczył, że część gospodarzy otrzymało rekompensaty w ubiegłym roku. Wówczas wypłacono ok. 800 mln zł, pozostałą część rolnicy mieli dostać w tym roku, po zakończeniu prac budżetowych.

– Są środki na ten cel w odpowiedniej rezerwie. Niestety, problem koronowirusa też wymaga odpowiednich środków w budżecie, więc decyzja, że wypłacamy (...) 91 tys. rolnikom. Przelewy idą i Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa twierdzi, że w ciągu kilku dni dotrą do rolników. Natomiast część rolników będzie musiała zaczekać. Te pieniądze nie przepadają, one są zobowiązaniem państwa, ale w tej chwili walka ze chorobą, testy, ochrona indywidualna (...) powoduje, że muszą zaczekać – tłumaczył Ardanowski.

Na rekompensaty suszowe będzie musiało poczekać ok. 30-35 tys. czyli ok. 10% ubiegających się o nie gospodarstw. Poinformował, że wnioski suszowe złożyło 343 tys. Do tej pory pieniądze przekazano do ok. 220 tys., a teraz dostanie kolejne 91 tys.

W sumie na 1 mln 350 tys. gospodarstw w Polsce, o wnioski o pomoc złożyło 343 tys., czyli ok. 1/3 gospodarstw.

Minister przyznał, że na razie pieniędzy nie dostaną gospodarstwa duże, które są przedsiębiorstwami rolnymi, które korzystają z innych form pomocy i mają przewagę na rynku. Wyjaśnił, że dostanę zaliczki, a resztę – prawdopodobnie po nowelizacji budżetu – za kilka miesięcy.

Dodał, że na pewno te gospodarstwa nie są zadowolone z takiej decyzji, "ale i z pustego Salomon nie naleje".

(24.04.2020 za agropolska.pl)


Współpraca