Prezes Inquiry: Co stoi za sukcesem Dino?

03.04.2023 -

Jednym z głównych czynników sukcesu jest skoncentrowanie uwagi na dobrej ofercie w przystępnych cenach i w dobrze przemyślanych lokalizacjach - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry.

Pod koniec marca br. sieć handlowa Dino Polska opublikowała swoje wyniki finansowe za 2022 rok.

  • W całym 2022 roku Dino miało 19.801,6 mln zł przychodów (wzrost o 48,2% rdr), 1.837,9 mln zł EBITDA (wzrost o 44,6% rdr) i 1.132,1 mln zł zysku netto (Wzrost o 40,6% rdr). Wzrost sprzedaży LfL wyniósł w 2022 r. 28,5%.
  • „Skala naszego biznesu rosła jeszcze szybciej niż we wcześniejszych latach, a przez ostatnie dwa lata praktycznie się podwoiła (w 2020 r. sprzedaż Dino wyniosła 10,1 mld zł)" - napisał w liście do akcjonariuszy członek zarządu Michał Krauze.

Sieć Dino początkowo działała na terenie Polski zachodniej

- Dino Polska to sieć sklepów spożywczych, która w ostatnich latach niezwykle dynamicznie się rozwija. Firma została założona w 2000 roku i początkowo działała na terenie Polski zachodniej, a stopniowo całego kraju. Obecnie posiada ok. 2200 placówek, co czyni ją jedną z największych sieci spożywczych w Polsce - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry.

- Rozwój sklepów Dino to przykład, że mimo dużej konkurencji na polskim rynku można wciąż znaleźć miejsce dla ambitnych graczy. Jednym z głównych czynników sukcesu jest skoncentrowanie uwagi na dobrej ofercie w przystępnych cenach i w dobrze przemyślanych lokalizacjach - dodaje.

Podkreśla, że sklepy Dino specjalizują się w oferowaniu świeżych produktów spożywczych, mięsa i produktów mlecznych.

- Własny zakład mięsny jest tu silną przewagą konkurencyjną. Sieć współpracuje też z wieloma mniejszymi, lokalnymi dostawcami, którzy nie mają rozpoznawalnych marek, ale za to oferują bardzo atrakcyjne ceny. W ostatnim czasie sieć zdecydowała się na wprowadzenie produktów marki własnej, co w dobie inflacji jest absolutną koniecznością - tłumaczy.

Dino w małych miejscowościach

- Dodatkowo, kompaktowy format sklepu (supermarket proximity) jest dostosowany do typowej lokalizacji sklepów Dino w małych miejscowościach, a przy okazji umożliwia klientom szybkie zakupy, co jest kolejnym atutem. Dino zagospodarowało pozornie mniej atrakcyjny segment rynku – mniejsze miejscowości, gdzie często jest jedynym większym sklepem w najbliższej okolicy. Jednocześnie zunifikowany layout sklepów obniża koszty nowych otwarć - zauważa ekspertka.

- Niezwykle ważnym czynnikiem przyczyniającym się do sukcesu Dino jest strategia ekspansji. W ostatnich latach Dino otwierało nowe sklepy w szybkim tempie (w samym 2022 r. 344 sklepów), a w nadchodzących latach rozwój sieci ma być kontynuowany - dodaje.

- W rezultacie Dino zdołało przyciągnąć dużą grupę klientów – odsetek dorosłych Polaków, którzy robią zakupy w Dino przynajmniej raz w ciągu miesiąca był w pod koniec ub. roku bliski 20% (wg danych YouGov BrandIndex). Dino skutecznie konkuruje z innymi szyldami , a najsilniej odczuwają to te sieci, których zasięg obejmuje głównie zachodnią Polskę, takie jak Netto czy Intermarché - mówi Górnicka.

Dino inwestuje w logistykę i łańcuch dostaw

Ekspertka tłumaczy, że oprócz ekspansji, Dino inwestuje również w logistykę i łańcuch dostaw.

- W 2022 r. Grupa Dino rozpoczęła budowę ósmego już centrum dystrybucyjnego. Oprócz inwestycji w sam budynek firma zainwestuje także w zakup naczep chłodniczych i wyposażenia. Planowane nakłady inwestycyjne na 2023 r. to około 1,3 mld zł, przeznaczone na dalszy rozwój sieci oraz zakładu mięsnego Agro-Rydzyna i budowę mniejszego zakładu rozbioru mięsa w innym regionie Polski. Część nakładów inwestycyjnych zostanie przeznaczona na rozwiązania poprawiające efektywność energetyczną Grupy Dino oraz na zwiększenie mocy instalacji fotowoltaicznych należących do Dino, jak podano w raporcie rocznym - mówi Agnieszka Górnicka.

- Mimo szybkiego wzrostu, Dino musi liczyć się z konkurencją ze strony innych sieci, zarówno krajowymi, jak i międzynarodowymi. Dino musi coraz częściej rywalizować z największymi sieciami -takimi jak Biedronka i Lidl, ale również z pozostałymi konkurentami takimi jak Kaufland czy Netto, a wraz z rozwojem sieci na nowych terenach – coraz częściej Lewiatan i Delikatesy Centrum - podsumowuje.

(03.04.2023 za portalspozywczy.pl)


Współpraca