Problem mobbingu w Polsce wciąż narasta. Osoby stosujące przemoc w pracy często pozostają bezkarne

26.01.2023 -

Z ubiegłorocznych badań UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl wynika, że 40% pracowników zetknęło się z sytuacją o charakterze mobbingowym w poprzedzającym badanie półroczu. Choć to mniej niż odsetek osób wskazujących na brak takich form przemocy w miejscu pracy, to jednak wielu pracowników nie potrafi odróżnić, co można określić jako mobbing, a co nie. Problem w polskich firmach wciąż narasta i może mieć poważne konsekwencje. Tym bardziej że osoby mobbingujące często pozostają bezkarne.

– Konsekwencje nieświadomości zjawiska mobbingu w organizacji mogą być ogromne. Po pierwsze, one dotykają przede wszystkim pracowników – to zwiększony poziom stresu, brak motywacji, wypalenie zawodowe, co się przekłada na morale i motywację u wszystkich pracowników w organizacji. Za tym idzie wypalenie zawodowe pracowników, zwiększona rotacja, odchodzenie z pracy, co jest szczególnie ryzykowne w dzisiejszych czasach, kiedy mówi się o zjawisku wielkiej rezygnacji. Na świecie podobno 80% pracowników, specjalistów, ekspertów rozważa odejście z pracy, więc organizacji po prostu nie stać na utratę tak cennych zasobów ludzkich – mówi agencji Newseria Biznes Natalia Gozdowska, ekspertka ds. rozwoju kompetencji menedżerskich Altkom Akademii.

Drugi aspekt to zaburzony wizerunek firmy jako pracodawcy i utrata zaufania wśród pracowników, potencjalnych kandydatów do pracy, ale także klientów i kontrahentów.

– Nie mówiąc oczywiście o zagrożeniach prawnych, takich bardzo twardych zagrożeniach, związanych z procesami sądowymi – mówi Natalia Gozdowska.

Badacze UCE Research i platformy ePsycholodzy zapytali ponad tysiąc Polaków, czy w poprzedzających ankietę sześciu miesiącach doświadczyli co najmniej jednej z 19 sytuacji, które miały charakter stricte mobbingowy. Respondenci mogli wskazać maksymalnie pięć zdarzeń. Analiza wykazała, że 40% badanych odpowiedziało twierdząco na to pytanie. Jednocześnie 10% nie potrafiło tego ocenić.

Wśród wskazywanych sytuacji najczęściej pojawiały się krzyki, przekleństwa i wyzwiska – 13%, przydzielanie pracownikom bezsensownych zadań – 12,1%, obmawianie i rozsiewanie plotek na ich temat – 12%, wydawanie sprzecznych poleceń – 9,3%, a także komentarze świadczące o zazdrości lub zawiści – 8,5%.

– Mobbing polega bardzo często na przemocy przede wszystkim słownej, niestety trudnej do udowodnienia. Mobbingu nie ściga się z urzędu, tylko trzeba go zgłosić, udowodnić, w odpowiedni sposób uargumentować, mieć świadków, więc bardzo rzadko jest zgłaszany. W 2021 roku zgłoszono do sądów rejonowych tylko 450 takich wniosków, więc pokazuje to ogromną przepaść pomiędzy tym, co pokazują badania, a tym, co zostało zgłoszone – mówi ekspertka ds. rozwoju kompetencji menedżerskich Altkom Akademii.

Co istotne, co trzeci badany przez UCE Research i platformę ePsycholodzy.pl wskazał, że nie zrobiłby nic, gdyby w swoim miejscu pracy doznał mobbingu, głównie w obawie przed zemstą mobbera. Respondenci wskazywali także, że nie zgłosiliby sprawy, żeby nie wyjść na donosiciela czy żeby uniknąć konfliktu z pracodawcą. 20% nie wiedziałoby, jak się zachować w takiej sytuacji.

– Firmy powinny przede wszystkim uświadamiać pracownikom, czym jest mobbing, z czym się wiąże, jakie są jego przejawy, na co warto uważać. Warto szkolić pracowników z prawa pracy – niedługo wchodzą w życie duże zmiany w prawie pracy, które warto znać i warto wiedzieć, co się będzie zmieniało. Warto też być bardziej uważnym na pracowników, warto, żeby organizacja inwestowała w menedżerów i szkoliła ich z prawa pracy, ale też z nowych sposobów zarządzania, większej empatii i większej uważności na pracownika, reagowania w sytuacjach trudnych – podkreśla Natalia Gozdowska. – To nie jest tak, że mobbingują tylko menedżerowie. Mobbingować mogą także współpracownicy i inne osoby z organizacji.

Jak podkreśla, okres pandemii i pracy zdalnej wbrew pozorom bardzo sprzyjał niektórym mobbingowym sytuacjom.

– Lockdown, zamknięcie, zupełnie nowa sytuacja, praca w zespołach rozproszonych, praca zdalna – to wszystko spowodowało wzrost poziomu stresu wśród pracowników i menedżerów. Ciężko po prostu było tym zarządzić. Siłą rzeczy zwiększyła się agresja słowna, wykluczenie, nieodzywanie się do pracowników – to spowodowało zdecydowanie wzrost takich zagrożeń jak mobbing. Co więcej, ten mobbing, kiedy pracowaliśmy wszyscy zdalnie, nie był widoczny i przez to trudniej go było ujawnić i udowodnić – mówi ekspertka Altkom Akademii.

Jak wynika z badań UCE Research i Syno Poland z początku 2022 roku, w czasie pandemii prawie jedna czwarta kobiet doświadczyła mobbingu w miejscu pracy. Problem ten dotyczy szczególnie pań z podstawowym lub gimnazjalnym wykształceniem, ale nie omija on również tych na wysokich stanowiskach.

(26.01.2023 za biznes.newseria.pl)

 


Współpraca