Program pomocy KE dla rolnictwa dobry, ale wymaga kilku zmian

27.04.2020 -

Europejskiej organizacje skupione w Copa-Cogeca przekazały komisarzowi Januszowi Wojciechowskiemu uwagi do uchwalonego właśnie przez Komisję Europejską programu pomocy dla rolnictwa. Ich zdaniem to krok w dobrym kierunku, który wymaga jednak kilku zmian.

W środowym posiedzeniu Prezydium Copa-Cogeca wziął udział unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Miało to miejsce tuż po porannym posiedzeniu Komisji Europejskiej, na którym podjęto decyzję o uruchomieniu pakietu pomocowego dla rolnictwa. Przedstawiciele europejskich organizacji wyrazili uznanie dla decyzji Brukseli, ale podczas dyskusji zwrócili uwagę, że w obecnej kryzysowej sytuacji należałoby wstrzymać się z wprowadzeniem strategii od „Pola do Stołu” będącej elementem „Nowego Zielonego Ładu”. – Cały nasz wysiłek powinien być teraz skierowany na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa. To jest priorytet całego unijnego rolnictwa – uzasadniał Marian Sikora przewodniczący Federacji Branżowych Producentów Rolnych oraz wiceprezydent Copa.

Dyskusja dotyczyła także wysokości pomocy dla rolnictwa. J. Wojciechowski podtrzymał dotychczasowe stanowisko, że w pierwszej kolejności państwa członkowskie powinny sięgnąć po niewykorzystane jeszcze fundusze z II filara WPR. Poinformował także, że Komisja Europejska przyjęła tymczasowe ramy prawne umożliwiające państwom członkowskim przekazanie do 100 tys. euro indywidualnym rolnikom, którzy borykają się z brakiem płynności. Kwotę tę można uzupełnić w ramach pomocy de minimis nawet o 25 tys. euro. Dla firm zajmujących się przetwarzaniem i wprowadzaniem do obrotu produktów rolnych próg ten wynosi 800 tys. euro. Zaapelowano także o uruchomienie rezerwy kryzysowej. Ale komisarz J. Wojciechowski przypomniał, że nie leży to w kompetencjach Komisji Europejskiej, ale państw członkowskich. Jego zdaniem w nowej Wspólnej Polityce Rolnej należałoby stworzyć nowy fundusz kryzysowy, którym swobodnie mogłaby dysponować Bruksela. Organizacje członkowskie Copa-Cogeca zaapelowały także, aby budżet na rolnictwo w kolejnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej był w wysokości przynajmniej takiej jak obecny. Ich zdaniem niedopuszczalne są jakiekolwiek cięcia w wydatkach.

Podczas dyskusji Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych zgłosiło kilka istotnych uwag do programu pomocy dla rolnictwa poszkodowanego przed epidemię koronawirusa. W związku z decyzją o włączeniu do systemu pomocy branży kwiatów ciętych Marian Sikora zaapelował do komisarza J. Wojciechowskiego, aby objąć nią również straty jakie ogrodnicy ponieśli w marcu i kwietniu, czyli w szczycie produkcji. Zdaniem FBZPR do przyjętego właśnie programu przechowalnictwa należałoby włączyć mięso drobiowe. – Niedawno ostrzegaliśmy, że sytuacja w branży drobiarskiej jest tak dramatyczna, że właściciele kurników będą zmuszeni do gazowania i utylizacji zwierząt. To już mam miejsce. Dlatego należy pomóc hodowcom ustabilizować rynek – skomentował Marian Sikora.

Po raz kolejny wróciła także sprawa umów handlowych z państwami Mercosur i Ukrainą. Zdaniem Copa-Cogeca obecna sytuacja wymaga ponownego przemyślenia podejścia Unii Europejskiej do kwestii przyznawania kontyngentów i obniżania ceł na towary rolne z zagranicy.

(27.04.2020 za portalspożywczy.pl)


Współpraca