Przełom w sprawie szantażu wobec Mlekovity

29.09.2020 -

Sprawa rzekomego szantażu wobec Mlekovity nagłośniona została jesienią zeszłego roku. Kancelaria prawna z Leszna miała zażądać od firmy 4 mln za nieujawnianie filmów podobno ukazujących antydatowanie ważności produktów spożywczych. Wczoraj w związku z tą sprawą zatrzymano trzy osoby, a znana firma mleczarska uznana została wyłącznie za pokrzywdzoną.

We wrześniu zeszłego roku pojawiły się doniesienia o sprawie rzekomego szantażu wobec Mlekovity. Szantażować znaną firmę mleczarską miała kancelaria prawna z Leszna, która podobno zażądała 4 mln za nieujawnienie materiałów rzekomo przedstawiających proceder antydatowania ważności produktów spożywczych. Jak informował portal plus.gloswielkopolski.pl, we wrześniu zeszłego roku pełnomocnik firmy złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, zaś kancelaria prawna z Leszna, która również złożyła zawiadomienie, przekonywała, że szantażu nie było, a posiadane przez nią filmy, dotyczące wspomnianej firmy i jej wielkopolskiej hurtowni, a nagrane przez jednego z pracowników, pokazują proceder antydatowania ważności pewnych produktów spożywczych. Głos w tej sprawie zabierał również pewien warszawski dziennikarz, który od lipca zeszłego roku interesował się kwestią rzekomego fałszowania dat. Jak donosił plus.gloswielkopolski.pl, we wpisach publikowanych na twitterze zapowiadał on ujawnienie afery, jednak na wniosek Mlekovity sąd zakazał mu przez rok publikowania treści dotyczących tej sprawy. Rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej, cytowany przez portal, stwierdził, że w czasie śledztwa zbadane zostaną oba wątki, rożne scenariusze oraz wiarygodność filmów.

Dzisiaj plus.gloswielkopolski.pl poinformował o przełomie w sprawie. Prokuratura nie potwierdziła fałszowania dat ważności i uznała, że doszło wyłącznie do szantażu na szkodę Mlekovity, ponadto, na polecenie poznańskiej prokuratury, policja zatrzymała dziennikarza Pawła M., prawnika z Leszna oraz pracownicę kościańskiego oddziału Mlekovity.

– Jak się dowiedzieliśmy, poznańska Prokuratura Okręgowa umorzyła sprawę rzekomego antydatowania terminów ważności w Mlekovicie. Tym samym duża firma mleczarska została uznana w sprawie wyłącznie za pokrzywdzoną. Prokuratura zdecydowała się także na zatrzymania trzech osób, do czego doszło w poniedziałek, 28 września – informuje plus.gloswielkopolski.pl.

Zatrzymanym zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej i próby „doprowadzenia firmy do niekorzystnego rozporządzania mieniem w kwocie 4 mln złotych”.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzeczniczkę prasową SM Mlekovita, Adriannę Sapińską. W odpowiedzi udostępniła nam poniższe oświadczenie.

– Od lipca 2019 r. zorganizowana grupa przestępcza próbowała wyłudzić od SM Mlekovita kwotę 4 mln, grożąc opublikowaniem informacji na temat rzekomych nieprawidłowości w hurtowni w Kościanie. Sprawa została niezwłocznie zgłoszona organom ścigania, a obecnie trwa postępowanie prokuratorskie. Niezależnie od tego podjęte zostały kroki prawne w zakresie ochrony dobrego imienia firmy. Hurtownia pracuje zgodnie z obowiązującym prawem, w szczególności zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przekazania konsumentom informacji na temat żywności, co potwierdziły wielokrotnie przeprowadzone kontrole – zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrze, oraz umorzone w dniu 29 kwietnia 2020 r. przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu, PO I Ds. 89.2019 śledztwo dotyczące rzekomych nieprawidłowości – czytamy w oświadczeniu rzeczniczki prasowej SM Mlekovita.

(29.09.2020 za farmer.pl)


Współpraca