Regulacji prośrodowiskowych dla handlu będzie o wiele, wiele więcej

13.11.2023 -

Podczas Forum Rynku Spożywczego i Handlu odbyła się debata pt. Zrównoważony handel: cyrkularność, niemarnowanie, kaucyjność, lokalność. Rozmawiano o wyzwaniach jakie niesie dla handlu zrównoważony rozwój i prawne regulacje prośrodowiskowe.

Debatę poprzedziła prezentacja Pana Konrada Robaka, country manager, TOMRA Collection Polska oraz Pani Marty Urbaniak, Head of Quality & Environmental Management, pełnomocnik ds. ISO, Żabka Polska na temat recyklomatów oraz technicznych sposobu zbiórki opakowań w ramach przyszłego systemu kaucyjnego.

Sieci handlowe szukają oszczędności

Jako pierwsza w debacie wypowiedziała się Renata Juszkiewicz, prezes zarządu, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, która podkreśliła, że sieci handlowe już teraz wprowadzają różne modele oszczędzania energii – zmniejszanie natężenia światła na parkingach i w sklepach, gdzie jest taka możliwość, zmiana oświetlenia na LED, instalacje fotowoltaiki. Dodatkowo oszczędności są realizowane również w obszarze logistyki.

Oszczędności mają wpływ na koszty działalności sieci handlowych, a to bezpośrednio przekłada się na kontrakty i ceny na półkach, a tym samym na inflację. - mówi prezes POHiD

Dodała, iż sieci handlowe starają się wprowadzać także takie rozwiązania dla konsumentów jak zakupy na wagę, współpraca z organizacjami charytatywnymi jak Caritas.

Starając się ograniczyć marnowanie żywności detaliści pilnują wykładania towaru na półkach w taki sposób, aby ten z krótszą datą przydatności do spożycia był wykładany z przodu, a nieforemne warzywa są przeznaczano do produkcji dań gotowych.

Nasze sieci ograniczyły marnowanie żywności o 25 tys. ton rocznie. Sieci starają się również ograniczać powstawanie odpadów. Takim działanie jest proponowanie konsumentom zamiast tzw. rywek, torebek bawełnianych wielorazowego użytku - mówiła Renata Juszkiewicz.

Działanie oszczędnościowe podejmuje również handel hurtowy. Janusz Byliński, prezes zarządu, Warszawski Rolno-Spożywczy Rynek Hurtowy SA, wymienił jakie działania oszczędnościowe w ostatnim czasie podjął rynek hurtowy Bronisze.

- Zainstalowaliśmy fotowoltaikę na 11 halach, każda o powierzchni hektara. Dodatkowo wprowadziliśmy oświetlenie LED. Dzięki tylko tym dwóm inwestycjom 3,5 razy ograniczyliśmy zużycie energii elektrycznej. Planujemy instalację pionowych turbin wiatrowych - mówi Janusz Byliński

Bronisze stosują również nowoczesne technologie do rozkładu odpadów organicznych, których na Broniszach pozostaje bardzo dużo. Za pomocą kompostowników zlokalizowanych na terenie Rynku powstaje nawóz organiczny, który jest wykorzystywany do dalszej produkcji warzyw i owoców.

Co ważne Bronisze są czynne 24 godziny na dobę, więc kupujący nie muszą robić dużych zapasów ponosić kosztów ich przechowywania.

Zrównoważony rozwój staje ważnym elementem strategii firm

Z kolei Robert Rękas, prezes zarządu, Lewiatan Holding SA, członek rady, Polska Izba Handlu, stwierdził, iż ochrona środowiska, zrównoważony rozwój staje się nie tylko green waschingiem, ale coraz częściej ważnym elementem strategii firm, która jest wprowadzana w życie. W Lewiatan Holding bardzo duży nacisk kładzie się na lokalne społeczności. Sklepy kupują od lokalnych dostawców, ich lokalne produkty, i starają się odpowiadać na potrzeby lokalnych konsumentów.

Jeśli chodzi o zrównoważony rozwój, to myślę, że jesteśmy na początku drogi. Teraz trzeba zacząć budować świadomość. Opublikowaliśmy pierwszy raport ESG, aby zobaczyć gdzie jesteśmy i co musimy jeszcze zrobić. Wnioskiem z tego raportu jest to, iż wiele rzeczy jest robionych czysto intuicyjnie. Musimy badać co jest ważne dla wszystkich interesariuszy, pracowników. Dzięki temu wiemy co mamy dalej robić - mówił prezes zarządu, Lewiatan Holding

Strategia bliskości

Z przedmówcą zgodziła się Sylwia Władyko, wiceprezes, dyrektor generalna, Grupy Chorten, która również uważa, że jesteśmy na początku drogi.

- Wiemy gdzie chcemy iść, ale nie wiemy jak - mówi Sylwia Władyko

Grupa Hortem koncentruje się na strategii bliskości – chce być blisko konsumentów, blisko lokalności – to filar na którym stoi i dzięki czemu może się cały czas rozwijać.

Sklepy mają stoiska z produktami świeżymi, do których dostarczają produkty lokalni dostawcy. Ważna jest również oferta bio, gdzie asortyment jest kupowany na Broniszach, a nie w Portugalii, Francji czy Niemczech. Dzięki temu skracamy drogę tych produktów. Mamy około 700 umów handlowych z lokalnymi dostawcami, dzięki którym staramy się przygotować ofertę dla lokalnych konsumentów - wymieniała wiceprezes Grupy Chorten

W jej opinii, przed branżą handlową stoi dzisiaj olbrzymie wyzwanie – jest nim system kaucyjny. Ma on obowiązywać w sklepach o powierzchni przekraczającej 200 metrów kw. Konsument będzie szukał automatów do recyklingu i jeżeli ich nie znajdzie w jakimś sklepie, będzie odwiedzał placówki, gdzie one są.

To poważny problem dla mniejszych formatów. Chcielibyśmy, aby system był jednolity i dotyczył wszystkich tak samo. Rozumiemy, że konsumenci chcą systemu kaucyjnego, ale trzeba go dobrze zorganizować - dodała Sylwia Władyko

Regulacji prawnych dotyczących zrównoważonego rozwoju będzie o wiele więcej

Jesteśmy na początku drogi jeśli chodzi o regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska. To początek regulacji, a będzie ich o wiele, wiele więcej. Wszystko wychodzi z Komisji Europejskiej - powiedział Krzysztof Wiński, dyrektor, PwC Polska

Jego zdaniem Komisja Europejska jest zniesmaczona wolnym tempem wdrażania dyrektyw przez kraje członkowskie i z tego względu wydaje coraz więcej rozporządzeń. One bowiem nie wymagają implementacji i są stosowane bezpośrednio. W opinii dyrektora PwC Polska, KE będzie coraz dalej szła tą droga i rozporządzeń oraz w ogóle regulacji prośrodowiskowych będzie coraz więcej.

Komisja Europejska sama będzie wdrażać i co ważne egzekwować przepisy, a nie polegać na prawie krajowym - mówi dyrektor, PwC Polska

Ponadto uważa, że potrzeba jest lepsza akcja informacyjna, a to wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Unijne przepisy są niejasne i niespójne

Robert Rękas, prezes zarządu, Lewiatan Holding SA, członek rady, Polska Izba Handlu, zwraca uwagę, że unijne przepisy są często obszerne, zawierają dużo punktów, ale bez niezbędnych informacji i precyzji. Chociażby z tego powodu początek systemu kaucyjnego jest trudny.

- Równocześnie chce zwrócić uwagę na problem, jakim jest marnowanie żywności. Jedną z jego przyczyn, jest fakt, iż konsumenci nie potrafią czytać etykiet - dodał prezes Rękas

Krzysztof Wiński, dyrektor, PwC Polska zauważa, że przy stanowieniu prawa jest bardzo mało dialogu z przedsiębiorcami. Konsultacje odbywają się pobieżnie lub wcale. Za to kluczowe są kary finansowe, które są nakładane na przedsiębiorców.

System kaucyjny wymaga dopracowania

Renata Juszkiewicz zgodziła się z poprzednia opinią.

My 3 lata pracowaliśmy nad ustawą o systemie kaucyjnym i nagle się okazało, że ma on objąć również opakowania po napojach mlecznych. To wywraca lata naszej pracy - dodała

Podkreśliła, że wdrożenie systemu kaucyjnego tylko w jednym sklepie wielkopowierzchniowym kosztuje milion złotych. Obecny projekt zakłada zbyt krótkie vacatio legis. Obecny rozwiązanie zakłada kary już po roku.

Z kolei Robert Rękas, zauważa, że handel jest na pierwszej linii komunikacji z konsumentem. Niestety widoczny jest wyraźny brak edukacji konsumentów

Marta Kalinowska, Commercial Manager, Marine Stewardship Council, uważa że w Polsce kuleje wdrażanie unijnych przepisów ochrony zasobów morskich. Niebieska żywność to wszystko co pochodzi z wody, czyli ryby, glony itd. 1200 gatunków pochodzi z wód połowowych.

ONZ prognozuje, że to przyszłość dla naszej populacji. Nie tylko hodowla zwierząt, ale całe rolnictwo przyczynia się do emisji CO2. Aby chronić te zasoby, polityka morka i połowowa powinny być reglamentowane - powiedziała Marta Kalinowska

Skuteczny lobbyng w Brukseli stoi za obecnymi zmianami

Zdaniem Janusza Bylińskiego, za wszystkimi unijnymi regulacjami stoją organizacje międzynarodowe, które skutecznie lobbują w Brukseli.

Powiedziała Pani, że nie tylko hodowla zwierząt, ale całe rolnictwo przyczynia się do emisji CO2. W produkcji rolnej mamy redukcje CO2, który jest pochłaniany przez rośliny i dzięki czemu produkują one tlen. Nie powinniśmy iść w kierunku ograniczenia produkcji rolnej. Tymczasem UE chce ograniczać rolnictwo. To błąd - uważa prezes Byliński

W jego opinii, powinniśmy wejść na wyższe etap produkcji rolnej, trzeba stworzyć system, który będzie przyjazny dla ludzi, środowiska, a nie ograniczać rolnictwo. Eliminacja produkcji rolnej w wielu rejonach spowoduje bezrobocie, niepokoje społeczne i wyludnienie całych obszarów. To nie sprzyja tworzeniu lokalności.

Polacy cenią tradycję i schabowego

Sylwia Władyko zauważyła z kolei iż dla Polaków ważna jest tradycja. Nasi konsumenci chcą kupować dobre mięso i jeść dobrego schabowego.

Z tego względu współpracujemy z lokalnymi hurtowniami. Pozwala to zapewnić nam najlepsze produkty, a równocześnie skracamy łańcuch dostaw. Tym staramy się konkurować z dyskontami, choć ta konkurencja jest bardzo trudna - mówiła Sylwia Władyko

Robert Rękas uważa, że im krótsza droga od pola do stołu, tym żywność jest zdrowsza i lepsza. Takie podejście ma również wpływ na ochronę środowiska. To dobre podejście nie tylko dla pracowników, ale całej społeczności.

Obserwujemy z niepokojem nadmierną konsolidację. Małe firmy upadają i znikają z rynku. Tymczasem lokalne produkty stanowią dużą wartość, są zdrowe i dobre - powiedział prezes Rękas

Odniosła się do tego Renata Juszkiewicz, która podkreśliła iż firmy zrzeszone w POHiD od trzech dekad tworzą polski handel.

Mamy 90 proc. produktów lokalnych, bo tego chcą klienci. Nie można nie mieć na półce kieleckiego majonezu. Dostrzegamy wartości, ale o cenie w dużej mierze decyduje wolumen. Im większy wolumen, tym niższa cena. Małe sklepy są zamykane bo nie mają sukcesji i nie mają odpowiedniego wolumenu. Do tego dochodzi jeszcze ogromna skala kradzieży - podkreśliła prezes POHiD.

Janusz Bylińskio na zakończenie dyskusji podkreślił potrzebę wychowywania przyszłych konsumentów – trzeba kierować przekaz do dzieci, że powinno się jeść minimum 5 porcji warzyw i owoców dziennie.

To one są konsumentami przyszłości - puentował

(13.11.2023 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca