Sieci handlowe od lat realizują politykę ograniczenia marnowania żywności
04.03.2020 -
W związku z ustawą o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, która weszła w życie od 1 marca br., sieci handlowe w ciągu ostatnich kilku miesięcy podejmowały intensywne wysiłki, aby zawrzeć umowy z organizacjami charytatywnymi na terenie całego kraju, zarówno w dużych, jak i małych miejscowościach – mówi serwisowi portalspozywczy.pl Renata Juszkiewicz, prezes zarządu Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
– Stanowiło to ogromne wyzwanie organizacyjne i logistyczne dla całej branży, zwłaszcza w odniesieniu do małych ośrodków, na terenie których nie działa wystarczająca liczba organizacji charytatywnych, będących w stanie odbierać żywność – tłumaczy Renata Juszkiewicz, prezes POHiD.
– W tym miejscu należy podkreślić, iż wzmiankowana ustawa ma charakter dyskryminacyjny, zawiera bowiem szereg restrykcji dla branży, która odpowiada za zaledwie 5% marnowanej żywności, czyli najmniej wśród wszystkich uczestników w łańcuchu dostaw żywności – podkreśla.
– Marnowanie żywności to dla firm realna strata ekonomiczna w postaci utraty marży za sprzedaży towaru, utraty należności za towar, nieefektywnego wykorzystania powierzchni sprzedaży w sklepie (półki) czy kosztów przekazania zmarnowanej żywności jako odpadu (utylizacja, recycling). Ograniczanie marnowania żywności jest więc niejako wpisane w DNA sieci handlowych – dodaje.
– Na uwagę zasługuje również fakt, iż – niezależnie od ww. regulacji – sieci handlowe od wielu lat realizują politykę ograniczenia marnowania żywności i jej redystrybucji, za pośrednictwem organizacji charytatywnych, do osób najbardziej potrzebujących. Sieci handlowe wyróżniają się przy tym pozytywnie, zarówno jeśli chodzi o ilość przekazywanej organizacjom żywności, jak również skuteczne procedury. Są ponadto rzecznikiem tej idei w przestrzeni publicznej – wyjaśnia Renata Juszkiewicz.
Dodaje, że sieci handlowe podpisywały umowy zarówno z największymi ogólnopolskimi organizacjami charytatywnymi takimi, jak Polska Federacja Banków Żywności czy Caritas Polska, jak również z mniejszymi organizacjami, np. Stowarzyszeniem Brata Alberta. Przy podpisywaniu umów w mniejszych miejscowościach sieci handlowe napotykały na liczne trudności ze znalezieniem partnerów w postaci lokalnych organizacji charytatywnych. Wynikały one z niedostatecznej liczby tych organizacji w poszczególnych rejonach.
– Naszym zdaniem praktyczna realizacja obowiązku przekazywania żywności może ulec komplikacji z powodu problemów z odbiorem żywności przez organizacje charytatywne – mimo podpisanej umowy – szczególnie w okresach świątecznych i długich weekendów lub w przypadku towarów powszechnie przekazywanych, np. pieczywa, bądź produktów wymagających zachowania ciągu chłodniczego, np. nabiału, mięsa (brak odpowiednich środków transportu i możliwości magazynowania). Mamy jednak nadzieję, że dzięki współpracy sieci handlowych z organizacjami charytatywnymi jak najwięcej żywności trafi do potrzebujących – podsumowuje prezes POHiD.
(04.03.2020 za portalspożywczy.pl)