Skąd wzrost kosztów w minionym roku

Jak podkreśla Dariusz Chołost, General Manager Food Research Institute, rosnących kosztów firm spożywczych trzeba upatrywać w co najmniej kilku źródłach. – Najważniejszą przyczyną był ogólny wzrost kosztów produkcji, który dotyczył całego przemysłu. Drugą istotną sprawą były wydatki na zachowanie ścisłego reżimu sanitarnego w sytuacji pandemii, co w branży przetwórstwa żywności musiało być i jest kluczowym wymogiem dla produkcji – mówi Dariusz Chołost. Badanie opinii do lutowego Indeksu FRI było prowadzone dopiero po miesiącu funkcjonowania podatku cukrowego oraz wyższej płacy minimalnej i stawki godzinowej płacy minimalnej, stąd wpływ tych czynników będzie widoczny lepiej w kolejnej fali badania.





Przychody też rosły

Z badania FRI wynika, że na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy rosły także przychody firm spożywczych. Aż 36% zapytanych menedżerów wskazało na wzrost przychodów w ujęciu rok do roku. W 43% firm przychody były porównywalne. Na niższe przychody wskazało jedynie 21% zapytanych menedżerów. Opłacalność produkcji była niższa niż rok temu w 30% firm a poprawiła się w 37% firm. W 33% firm pozostała na mniej więcej tym samym poziomie.

Ocenom menedżerów towarzyszą dobre informacje z rynku. Z danych GUS wynika, że wzrost wyniku finansowego ze sprzedaży w branży produkcji żywności i napojów w okresie I-IIIQ 2020 r. w relacji do tego samego okresu rok wcześniej sięgnął 14%. Z kolei wstępne dane za 2020 r. pokazują rekordowy wynik eksportu na poziomie 34 mld zł.

To wszystko sprawia, że nastroje w branży są coraz lepsze. – Indeks FRI, odzwierciedlający nastawienie menedżerów, wzrósł między listopadem 2020 r. a lutym b.r. o 3 pkt., do wartości 56,2 pkt. To drugi kwartał, gdy Indeks rośnie. Ostrożnego optymizmu jest w branży coraz więcej – podsumowuje Dariusz Chołost.

Co z kosztami w tym roku

Ekspert Food Research Institute wskazuje, że również w tym roku branża będzie musiała sobie radzić z rosnącymi kosztami. Coraz droższe są surowce do produkcji żywności. Sporo kosztów, szczególności w branży mięsnej, nadal będzie wynikać z konieczności dostosowania produkcji do wymogów środowiskowych. Na branżę napojów mocno wpłynie podatek cukrowy. – Najlepiej z presją kosztową dają sobie radę producenci, którzy sprzedają dużo za granicę. Przykładem jest branża mleczarska, gdzie można mówić o względnej stabilizacji kosztów oraz stosunkowo dużych szansach na utrzymanie wysokich marż – mówi Dariusz Chołost.

Indeks FRI (Indeks Food Research Institute, wcześniej Indeks IBŻ) to liczony co kwartał wskaźnik, pokazujący nastroje w sektorze przetwórstwa rolno-spożywczego. Badanie z lutego 2021 r. zostało przeprowadzone metodą wywiadu telefonicznego i on-line, wspomaganego komputerowo (CATI/CAWI) na grupie 206 menedżerów firm z branży. Indeks FRI jest liczony jako średnia arytmetyczna ze wskaźników składowych, gdzie udział każdego składnika jest równy udziałowi danej podgrupy, dla której został policzony. Indeks FRI powyżej 50 pkt. oznacza poprawę nastrojów w porównaniu z poprzednim miesiącem, poniżej 50 pkt. – pogorszenie nastrojów. 50 pkt. oznacza brak zmiany.

(Informacja prasowa Food Research Institute)


Współpraca