Spółdzielnia Mleczarska „Bielmlek” prosi CBA o działanie

09.11.2020 -

Spółdzielnia Mleczarska „Bielmlek” „nadmienia”, że skarb państwa straci „kilkadziesiąt milionów złotych” na restrukturyzacji spółdzielni i zarzuca instytucjom skarbu państwa działanie na szkodę budżetu państwa – przez nieprzyjęcie planu restrukturyzacji zadłużonej spółdzielni, przygotowanego przez jej zarząd. Miał zakładać spłatę całego zadłużenia - za dwa lata.

Portale regionalne przekazują, że Alina Sobolewska, która jest radcą prawnym i zarządcą sądowym spółdzielni „Bielmlek”, poinformowała o odebraniu dwóch ofert nabycia majątku spółdzielni.

Więcej o sytuacji Bielmleku i o ofercie jego sprzedaży:

Majątek Bielmleku wystawiony na sprzedaż

Tymczasem w dniu poprzedzającym upłynięcie terminu składania ofert kupna, czyli 29 października, S.M. „Bielmlek” opublikowała na portalu społecznościowym oświadczenie, któremu warto się przyjrzeć – to dawno nie widziany znak życia kierujących spółdzielnią, bo ani Alina Sobolewska, ani sama spółdzielnia nie odpowiadają na pytania do nich kierowane. Co więc teraz spółdzielnia uznała za stosowne zakomunikować, używając tego niesformalizowanego okna na świat?

Otóż oznajmiono, że firmy nie da się sprzedać opłacalnie, a długi spółdzielni obciążą skarb państwa. Jak twierdzi spółdzielnia, ma lepsze pomysły na swoją przyszłość. Ale przeczytajmy opublikowane stanowisko:

„Bielmlek" Spółdzielnia Mleczarska w Bielsku Podlaskim znajduje się od 31.03.2020 r. w restrukturyzacji. Powołana została Rada Wierzycieli: NFOŚiGW, BOŚ S.A., KOWR, OSM Piątnica i Trans-Ser Sp. J.. Pierwsze swoje posiedzenie Rada Wierzycieli odbyła w dniu 10.09.2020 r., a więc po upływie 6 miesięcy od ogłoszenia przez sąd postanowienia. Posiedzenie trwało 20 dni i było dwukrotnie przerywane. Sporządzone zostały 3 plany naprawcze - restrukturyzacyjne. Dwa złożone przez Zarządcę i jeden przez Spółdzielnię Mleczarską „Bielmlek", który zakładał po dwuletniej karencji spłatę 100% wszystkich wierzytelności. Przewodniczący Rady Wierzycieli (NFOŚiGW) nie przyjął go do porządku obrad (nie wiemy dlaczego?), natomiast został pozytywnie zaopiniowany plan polegający na sprzedaży przedsiębiorstwa Spółdzielni, a uzyskana kwota ma zaspokoić wierzycieli NFOŚiGW oraz BOŚ S.A po około 60%, a pozostałych wierzycieli około 9% albo i wcale. Stawiamy sobie pytanie: "Dlaczego tak postępują główni wierzyciele - instytucje Skarbu Państwa ?!". Gdyby doszło do realizacji tego planu, pragniemy nadmienić iż Skarb Państwa na tym straci kilkadziesiąt milionów złotych, a pozostali nasi wierzyciele być może wszystkie należności. Dlatego też, Nadzwyczajne Zebranie Przedstawicieli Spółdzielni Mleczarskiej „Bielmlek" nie wyraziło zgody na sprzedaż przedsiębiorstwa w takiej formie. Zarząd Spółdzielni Mleczarskiej "Bielmlek" złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym w Warszawie i w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, która prowadzi postępowanie o sygnaturze sprawy RP I Ds.20.2019. Powiadomiliśmy również Pana Premiera Mateusza Morawieckiego, Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, Ministra MSWiA Mariusza Kamińskiego, Ministra Klimatu i Środowiska Michała Kurtykę, Zarząd NFOŚiGW i BOŚ S.A o zaistniałej sytuacji. Ponadto Sędzia Komisarz dnia 09.10.2020 r. wydał zarządzenie, w którym zobowiązuje NFOŚiGW jako wnioskodawcę od którego pochodzi wniosek restrukturyzacyjny do uiszczenia zaliczki w kwocie 3,5 miliona złotych na postępowanie sanacyjne.

S.M.”Bielmlek"

Jak z tego wynika, zdaniem SM „Bielmlek” sprawą (wreszcie?) powinny zająć się CBA i prokuratura (przypomnijmy, że od roku CBA prowadzi postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury – więcej:

Co zbada CBA w Bielmleku?

Pozostają dotychczasowe wątpliwości: czy Bielmlek powinien być restrukturyzowany za – znów – pieniądze nas wszystkich? Przecież ta restrukturyzacja nie prowadzi do uzdrowienia firmy, a do jej likwidacji. Dlaczego nie przeprowadzić upadłości i nie dokonać rozliczenia majątku i oceny decyzji majątkowych podejmowanych w ostatnich latach? Przedłużanie stanu agonii nie jest korzystne dla wierzycieli – w szczególności dla państwa i rolników, którzy już utopili w mleku odstawianym do Bielmleku niemałe kwoty, a wciąż nie wiadomo, czy nie stracą jeszcze udziałów.

Tymczasem każdy rolnik, który chce uzyskać pomoc państwa na restrukturyzację swojego zadłużonego gospodarstwa, musi pokazać plan restrukturyzacji - zmierzający do skutecznej spłaty zadłużenia i podjęcia opłacalnej działalności.

Więcej: Brak pomocy dla zadłużonych gospodarstw – i brak zainteresowania MRiRW tym problemem

Czy zatem podjęte postępowanie restrukturyzacyjne wobec Bielmleku można traktować na serio? Czy zarząd chce teraz odsunąć w czasie sprzedaż? A może przedłużyć postępowanie?

Oświadczenie Bielmleku doczekało się czterech komentarzy społeczności FB: dwa zagrzewają SM do „nie dawania się” i dalszego przekazywania informacji (popieramy!, choć oświadczenie jest tak zaskakujące, że jeden z portali lokalnych podaje w wątpliwość jego autentyczność), a dwa inne zawierają pytanie: „Banki dawały kredyty, ale pytanie zasadnicze - kto rozkradł taki zakład?” i sugestie: „Tylko kto odpowiada za doprowadzenie mleczarni do takiego stanu, gdzie podziały się pieniądze i dlaczego złodzieje nie są sądzeni, jak zwykle nie ma winnych.”

Czy CBA jeszcze tego nie wie? Czy przygniotły je dokumenty zebrane w tej sprawie, a także w sprawie Eskimosa, jakoś dziwnie podobnej?

Więcej o Eskimosie:

Eskimos zdecydował się upaść

Pytaliśmy miesiąc temu panią zarządcę Alinę Sobolewską: „Co składa się na majątek Bielmleku przeznaczony obecnie do sprzedaży - proszę podać składniki tego majątku i ich wycenę. Jakie jest aktualne zadłużenie spółdzielni? Co stanie się z pozostałym zadłużeniem, którego nie będzie można spłacić z wpływu po sprzedaży? Jakie są udziały rolników i kiedy rozstrzygnie się sprawa ich wysokości? Jak ta niewiadoma wpływa na decyzje podejmowane przez zarządcę? Czy jako zarządca dokonuje Pani rozliczenia stanu firmy z okresu poprzedzającego objęcie zarządu? Czy analizowała Pani wypływ składników majątku w ostatnim okresie przed objęciem zarządu? Czy w przypadku upadłości ta kwestia wyglądałaby tak samo? Czym różni się upadłość od sprzedaży w sytuacji, kiedy majątek jest mniejszy niż długi? Czy jest zainteresowanie ofertą sprzedaży majątku Bielmleku? Czy ewentualni nabywcy oferują możliwość podjęcia produkcji z wykorzystaniem kupowanego majątku?”

Odpowiedzi nie ma. A raczej – jest, bo jej nie ma…

(09.11.2020 za farmer.pl)


Współpraca