Święta Polaków będą biedniejsze, a i tak wydadzą na nie więcej

24.11.2022 -

Polacy wydadzą średnio o 30% więcej, ale kupią mniej. Cięcia dotkną wyjazdów i prezentów.

Wzrost cen przyspiesza, co nie pozostaje bez wpływu na decyzje zakupowe Polaków, nawet w sezonie bożonarodzeniowym. Choć z powodu inflacji na święta wydamy więcej, to jednak kupimy mniej. Z danych Barometru Providenta wynika, że będzie to średnio 1259 zł, ponad 30% więcej niż przed rokiem. Niemal połowa Polaków kupi wszystko to, czego potrzebuje, jednak będzie musiała ograniczyć się do najtańszych produktów.

Ograniczenia dotkną również prezentów – z ankiety Bain & Company wynika, że 45% badanych planuje kupić je tańsze, częściej wybierając słodycze czy książki w miejsce takich upominków, jak perfumy, biżuteria czy gry komputerowe. 36% kupi też mniej upominków dla jednej osoby, by w ten sposób zaoszczędzić.

– Cięcia wydatków dotkną prezentów, podróży, ozdób, ale nie tego, co jest DNA polskich świąt, czyli spotkań przy stole. Wygląda na to, że święta spędzimy może nawet bardziej rodzinnie niż zwykle – mówi Patryk Rudnicki, młodszy partner Bain & Company.

Zmiany uderzą w sieci handlowe. – Już widzimy osłabienie koniunktury, co będzie tylko postępować. Polacy w efekcie rosnących cen zmieniają strukturę wydatków, szukają oszczędności, polują na okazje – mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Z globalnego badania operatora płatniczego Klarna wynika, że zdecydowanych na zakupy podczas Black Friday jest tylko 15% Polaków, co jest najgorszym wynikiem wśród 17 badanych państw.

Zdaniem Szymona Mordasiewicza, dyrektora komercyjnego Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia, wzrost cen jeszcze się nie skończył, a fakt, że będzie on przenoszony na konsumentów w różnym stopniu, spowoduje większe różnice w cenach podobnych produktów. Wzrośnie też konkurencja między dyskontami a resztą sklepów.

(24.11.2022 za Rzeczpospolita)


Współpraca