Szalone ceny. Wigilia w Polsce nigdy nie była tak droga
22.12.2022 -
Kolacja na cztery osoby w skromnej, przygotowanej samodzielnie wersji to
koszt 145 zł – wynika z wigilijnego koszyka „Rzeczpospolitej”. W ciągu roku ceny wzrosły o niemal 23%.
W tym roku zdrożały wszystkie grupy produktowe. Olej jest droższy o 50–60%, mocno w górę poszły ceny warzyw, grzybów czy maku. Jeden z symboli Wigilii, czyli karp, podrożał średnio o połowę
W naszym badaniu bierzemy pod uwagę ceny tylko podstawowych produktów na tę specjalną kolację. Dania trzeba przygotować samodzielnie, nie uwzględniamy półproduktów czy dań gotowych, które znacząco ułatwiają życie.
W tym roku zdrożały wszystkie grupy produktowe, na czele oczywiście z tłuszczami roślinnymi – olej droższy jest o 50–60% Jednak na tym skoki cen się nie kończą, mocno zdrożały warzywa, jak również grzyby oraz mak, jedne z głównych składników wigilijnych potraw. Z badania UCE Research wynika, że jeden z symboli tego dnia, czyli karp, podrożał w ciągu roku średnio o 51%.
Wszystko podrożało
– Konsumenci trochę się z karpia przerzucili na inne ryby lub nawet na inne dania. Dlatego też sieci handlowe coraz mniej stawiają na to, żeby udowodnić, że akurat u nich karp jest przed świętami najtańszy. Oczywiście ta walka nie ustała, ale na pewno mocno wytraciła na impecie, chociażby w porównaniu z ubiegłymi latami – mówi Julita Pryzmont, ekspertka rynku z agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland.
– Sieci w okresie świąt stawiają na promowanie w dobrych cenach innych towarów, tj. głównie tych, które naprawdę widocznie podrożały, bo tym sposobem są bliżej myślenia i bieżących potrzeb zwykłego konsumenta. I uważam, że w kolejnych latach ten trend będzie się tylko umacniał, a karp z roku na rok będzie tracił na znaczeniu – dodaje.
Mimo to sieci handlowe nie zrezygnowały z tego produktu, wciąż w wielu domach musi się on obowiązkowo pojawić na stole. Lidl podkreśla, że obniżył cenę o 64% i do wigilijnego zamknięcia sklepów będzie oferował rybę w cenie promocyjnej. – Karpie pochodzą od polskich dostawców, są świeże i dowożone do sklepów codziennie – podkreśla biuro prasowe firmy.
– Za wyższe ceny karpia odpowiada w tym roku wzrost kosztów hodowli tej ryby. Chodzi tutaj głównie o droższe zboże, które jest głównym składnikiem diety karpi. Do tego trzeba dodać koszty robocizny, energii elektrycznej czy paliwa – piszą Oskar Sękowski i Bartosz Turek z HRE Investments. – Znaczenie ma też fakt, że w sklepach coraz częściej wybieramy rybę wstępnie przetworzoną, a nie żywą lub w całości – dodaje.
Choć promocji jest sporo, to jednak nie da się uniknąć niespotykanego wzrostu cen. – Najpopularniejsze wigilijne dania, takie jak ryby czy pierogi, zdrożały w ciągu roku od 22 do 24% Klienci więcej zapłacą także za barszcz, przyprawy, słodycze i napoje gazowane – mówi Zbigniew Sierocki, dyrektor zarządzający ASM Sales Force Agency. – Sieci handlowe były zmuszone podnieść ceny produktów spożywczych, ale z drugiej strony w ostatnich przedświątecznych dniach na klientów będzie czekać wiele promocji i akcji specjalnych. Może się więc okazać, że ulubione artykuły wylądują w koszykach w dobrych i atrakcyjnych cenach – dodaje.
Polowanie na okazje
– Choć dane GUS na temat inflacji sugerują, że ceny w ciągu roku wzrosły o 17,5%, to produkty spożywcze potrzebne do przyrządzenia wieczerzy wigilijnej zdrożały prawie dwukrotnie mocniej – wynika z danych zebranych przez HRE Investments.
W efekcie wysokich cen – jak wynika z badania dla PSH Lewiatan – tylko 6% konsumentów będzie miało w tym roku wigilijny stół bardziej obfity w porównaniu z zeszłorocznym. Nie zmieni się dla 49%, ale 39% deklaruje, że będzie skromniejszy.
Całe święta zapowiadają się również na nieco skromniejsze. Nawet jeśli ogólne wydatki świąteczne znacząco się nie zmienią w ujęciu rocznym, to biorąc pod uwagę skalę wzrostu cen, oznacza to, że realnie kupimy jednak sporo mniej.
Choć ceny szaleją, to oczywiście nie brakuje też osób, które nie będą chciały organizować wigilii w wersji bazowej, tylko postawią na dania gotowe. Mimo że konsumenci chcą oszczędzać, to wciąż popularne jest korzystanie z oferty firm kateringowych.
– Na podstawie ilości zamówień można stwierdzić, że Polacy równie często korzystają z kateringu dietetycznego, jak w latach ubiegłych. Pomimo tego, że w 2022 r. wystąpiły niekorzystne czynniki zewnętrzne, takie jak rosnąca inflacja, konflikt zbrojny w Ukrainie, co wpłynęło na wzrost cen surowców, to Polskie społeczeństwo przyzwyczaiło się do gotowych posiłków i nadal z nich korzysta – mówi Damian Drozdowski, właściciel kateringu Pogotowie Dietetyczne.
Przyrost sprzedaży w branży FMCG w 2022 r. to około 7%, a w branży kateringu dietetycznego wartości są zbliżone. – Kolejny rok, a w szczególności jego pierwszy kwartał, będzie na podobnym poziomie, jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego. Na naszym przykładzie mogę powiedzieć, że początek przyszłego roku powinien być w porównaniu z grudniem dużo lepszy – dodaje.
Katarzyna Iwanich, prezes zarządu Insightland z grupy Hexe Capital
W ostatnim półroczu konsumenci szczególnie odczuli skutki rosnącej inflacji i spowolnienia gospodarczego, jednocześnie dostosowując do tych warunków swoje zwyczaje zakupowe. Rosnące ceny produktów mają wpływ na ich tegoroczne wydatki świąteczne, ale zdecydowanie większą wstrzemięźliwość obserwować będziemy w pierwszym kwartale nowego roku. Polakom zacznie udzielać się niepokój związany z zasobnością portfeli. Po okresie świątecznym, w trakcie którego wydajemy więcej, będzie to widać w wartości zakupów w kolejnych miesiącach – tak tradycyjnych, jak i online.
Ostatnie dni z dużym ruchem
Połowa Polaków spożywcze zakupy na święta załatwia w ostatnich dniach przed wigilią. Dla sieci handlowych oznacza to niezwykle intensywny ruch. Dodatkowo te ostatnie dni przed świętami to jedne z najważniejszych dla handlu pod względem aktywności klientów w całym roku. Z badania M/platform w ok. 4,7 tys. małoformatowych sklepach spożywczych wynika, że najlepsze dla obrotów dni wypadają podczas zakupów przed Wielkanocą i Wigilią. Te wigilijne są dodatkowo rozłożone na dłuższy okres i większe (cały grudzień to specjalny czas dla handlu, także tego spożywczego).
Grudzień jest także miesiącem największych obrotów dla mocnych alkoholi, jak wódka czy whisky. W tym miesiącu rośnie również udział droższych segmentów tych kategorii. Przyczynia się do tego m.in. rosnąca sprzedaż słodyczy – kalendarzy adwentowych i prezentów mikołajkowych.
(22.12.2022 za Rzeczpospolita)
