Z czym muszą mierzyć się hodowcy bydła mlecznego?
16.02.2023 -
Jakie będą najważniejsze wyzwania stojące przed hodowcami bydła i producentami mleka w najbliższym czasie? Na to pytanie odpowiedział nam Wojciech Mojkowski, dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie.
Jak poinformował nas Wojciech Mojkowski, dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, głównym wyzwaniem z jakim będą mierzyć się w najbliższej przyszłości hodowcy bydła mlecznego będą spadki opłacalności wynikające z malejących cen skupu mleka.
– Musimy jednak pamiętać, że ceny pod koniec ubiegłego roku biły historyczne rekordy. Nawet w relacji do cen nośników energii i nawozów były to ceny bardzo wysokie – mówił.
Jak tłumaczył, polski rynek mleka jest elementem rynku globalnego, który rządzi się swoimi prawami. Ponadto okres wysokich cen zawsze pociąga za sobą zwiększenie podaży danych produktów.
Z drugiej strony koszty transportu są nieco niższe, jak wskazał Mojkowski, dzięki czemu nawet przy niższych cenach za swoje produkty mleczarnie wciąż będą mogły zbywać je na wielu rynkach zagranicznych.
Dużą niewiadomą pozostaje kwestia inwestycji
Nasz rozmówca podkreślił także, że wiele będzie zależało od rynku nawozów, cen nośników energii oraz kosztów inwestycji.
– Na razie dużą niewiadomą pozostaje kwestia inwestycji. Na rynku budowalnym w ostatnim roku było dużo zawirowań, więc inwestowanie w nowe budynki inwentarskie było dość ryzykowne – mówił Mojkowski dodając, że aktualne spowolnienie w budownictwie mieszkaniowym może przełożyć się na zwiększenie dostępności sił roboczych oraz materiałów budowalnych dla branży rolnej.
Zaznaczył jednak, że zniechęcenie do inwestowania w rozwój gospodarstw wynika w dużej mierze z warunków kredytowych, które w ubiegłym roku nie były zachęcające, jednak, w opinii naszego rozmówcy, mają szansę powoli się stabilizować.
(16.02.2023 za farmer.pl)