Zmiany w handlu. "Zaostrzenie przepisów to złe rozwiązanie"
01.08.2023 -
W życie weszła dość istotna zmiana dotycząca handlu w niedziele. Otóż z dniem 1 sierpnia 2023 roku wracamy do dawnych przepisów. Nie będzie już można m.in. rozładowywać towaru w niedziele. Na ile to wpłynie na pracę małych i dużych placówek handlowych?
Zakaz handlu w niedziele po nowemu
Od 1 sierpnia wróciliśmy do dawnych przepisów dotyczących handlu w niedziele. Przypomnijmy, 16 czerwca 2023 r. minister zdrowia Adam Niedzielski wydał rozporządzenie w sprawie odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego, które obowiązuje od 1 lipca 2023 r.
Przepisy ustawy covidowej, czyli ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, wygasają po 30 dniach od odwołania stanu zagrożenia epidemicznego, z dniem 1 sierpnia. Dlatego od 1 sierpnia znów obowiązuje ustawa z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni.
Jak podkreśliła w rozmowie z Portalem Spożywczym dr Katarzyna Barańska, radca prawny, Liderka Praktyki Dekarbonizacji w Osborne Clarke Świerzewski i Wspólnicy S.K.A., uchylone od 1 sierpnia br. przepisy ustawy covidowej dotychczas dawały możliwość nieobjęcia zakazem handlu w niedziele tych pracodawców, którzy w tym czasie w swoich sklepach, przyjmowali towary pierwszej potrzeby czy zajmowali się rozładunkiem towaru.
Teraz takiej możliwości już nie ma. Jak to może wpłynąć na działalność sklepów wielkopowierzchniowych oraz małych i średnich placówek handlowych?
POHiD: Sklepy działają zgodnie z obowiązującym prawem
- Z punktu widzenia naszych klientów, nowe przepisy wchodzące od 1 sierpnia w kontekście zakazu handlu w niedziele niczego nie zmieniają. Sklepy dokładają wszelkich starań, aby utrzymać wysoką jakość produktów i najwyższy standard świadczonych usług - mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD).
- Z punktu widzenia pracowników handlu, zaostrzenie przepisów to złe rozwiązanie. Wymaga bowiem przygotowania sklepów do otwarcia w poniedziałek w krótkim czasie - tłumaczy.
- Chodzi o czynności porządkowe oraz przygotowawcze obejmujące przyjmowanie, rozładowywanie i ekspozycję towarów na półkach. Sklepy będą musiały zrealizować wszystkie te zadania przed godziną otwarcia sklepu w poniedziałek. Wiązać się to będzie z koniecznością przeorganizowania pracy. Sklepy działają zgodnie z obowiązującym prawem - podkreśla.
PIH: Zmiany nie wpłyną znacząco na funkcjonowanie sklepów
Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu uważa, że zmiany te nie wpłyną znacząco na funkcjonowanie sklepów, które są otwarte w niedziele.
- Podstawą ich funkcjonowania w niedziele niehandlowe była i jest praca właściciela za ladą - tłumaczy w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl.
- Oczywiście każda pomoc jest cenna i dlatego koniec możliwości wykonywania czynności związanych z handlem w niedziele na pewno spowoduje inne rozłożenie pracy dla pracowników, którą jednak trzeba wykonać natomiast, przepis ten od początku miał charakter związany tylko z pandemią - podkreśla.
(01.08.2023 za portalspozywczy.pl)