Beata Szydło w expose mówiła o rozwoju polskiej „Doliny Mlecznej”

18.11.2015 -
Premier Beata Szydło zapowiedziała w exposé, że nowy rząd pobudzi kapitał banków i oszczędności firm, by finansować inwestycje w gospodarkę. Wskazała, że rozwiązanie to przyczyni się do rozwoju przedsiębiorczości i koniecznej reindustrializacji Polski. Szydło w swoim exposé mówiła też m.in. o wzmacnianiu polskiej Doliny Mlecznej.
Jako zasób, z którego można sfinansować inwestycje w gospodarkę, Szydło wskazała środki banków. Wyjaśniła, że chodzi np. o wykorzystanie stosowanego w Europie systemu na wzór instrumentów finansowych stosowanych przez Europejski Bank Centralny.
– Zastosowanie tej metody wymaga dobrej współpracy z bankiem narodowym, ale pozwoli na znaczne zmniejszenie luki kredytowej, która ogranicza dziś zarówno wejścia na rynek, jak i rozwój małych i średnich przedsiębiorstw – oceniła.
Jej zdaniem wiąże się to ściśle z zasobem, który należy wykorzystać. Wskazała, że chodzi o kilkaset miliardów złotych oszczędności na kontach przedsiębiorstw, które mogą być inwestowane.
– System zachęt inwestycyjnych, amortyzacja inwestycji w ciągu roku, a nawet podwójna amortyzacja w razie inwestycji innowacyjnych, powinny sprzyjać ich uruchomieniu. Można powiedzieć, że kapitał bankowy i kapitał przedsiębiorstw zostanie obudzony – zapowiedziała.
Jej zdaniem znaczne zasoby można znaleźć także poprzez umocnienie Banku Gospodarki Krajowej oraz poprzez zmianę formuły działania przedsiębiorstwa Polskie Inwestycje Rozwojowe. Zapowiedziała zmianę nazwy na Inwestycje Polskie. – Wzmocnienie obydwu inwestycji, a także mechanizm lewarowania kapitału, powinny dać bardzo znaczące zwiększenie możliwości – mówiła.
– Po piąte wreszcie duże, niewykorzystane możliwości mają wielkie przedsiębiorstwa państwowe. Można je wykorzystać poprzez stworzenie funduszu inwestycyjnego. Silnym impulsem proinwestycyjnym będzie także program budowy mieszkań dla przeciętnie i mniej niż przeciętnie zarabiających obywateli. Uruchomiony kapitał ma służyć rozwojowi polskiej przedsiębiorczości, ma być kierowany w stronę reindustrializacji Polski – zapowiedziała.
– Doświadczenia kryzysu pokazują, jak ważny jest przemysł, odbudowa gospodarki morskiej i wsparcie tych dziedzin, branż naszej gospodarki, które mają największe szanse rozwojowe przynajmniej w skali naszego regionu. Chodzi o przemysł energetyczny, chemiczny, zbrojeniowy, a z drugiej strony świetnie rozwijający się w Polsce sektor usług IT oraz przemysły kreatywne m.in. związane z np. tworzeniem gier komputerowych – dodała.
Mówiła ponadto o wzmocnieniu takich ośrodków polskiej przedsiębiorczości, jak np. dolina lotnicza, dolina mleczna oraz o budowaniu nowej np. doliny kolejowej. Zapowiedziała „zdecydowanie większą aktywizację polskiej gospodarki, aktywizację przedsiębiorców, budowanie realnych ambicji przechodzenia na wyższe poziomy rozwoju, o wspieranie innowacji”.
– Podkreślę, że przy tym niemały strumień środków ma być skierowany na rozbudowę polskiego zaplecza badawczo-rozwojowego, m.in. związanego z rozwojem nano- i biotechnologii – zaznaczyła.
(18.11.2015 za PAP)