Bezpieczeństwo żywnościowe jest tak samo ważne jak bezpieczeństwo militarne
Polska Rolna zaproszona była na Kongres Podmiotowej Gospodarki. Organizatorem Kongresu było Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego Sp. z o.o., we współpracy z Klubem Jagiellońskim, którzy są twórcami raportu „Czas protekcjonizmu. Ku strategii bezpieczeństwa żywnościowego”.
Podczas Kongresu uczestnicy mogli posłuchać debaty pt.: Jak państwo powinno chronić polskich rolników?, w której udział wzięli: Janusz Wojciechowski (Komisarz UE ds. Rolnictwa), Jacek Czerniak (Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi), Marcin Gryn (Gospodarstwo Gryn), Kazimierz Czernewski (SM Mlekpol w Grajewie), Bartosz Mielniczek (CAKJ) prowadziła: Agnieszka Jekiełek (Związek Młodzieży Wiejskiej)
Na łamach Polski Rolnej przedstawiamy fragmenty debaty. Kolejne fragmenty pozostałych panelistów będą dostępne w oddzielnych postach na łamach Polski Rolnej. Serdecznie Zapraszamy.
Podczas debaty o bezpieczeństwie żywnościowym w Polsce, minister odniósł się do wpływu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która uwydatniła znaczenie tego zagadnienia na poziomie krajowym i europejskim. Zauważając, że Polska jest obecnie w stosunkowo dobrej pozycji na tle Europy, minister podkreślił konieczność wzmocnienia polskiego kapitału w branży rolno-spożywczej oraz rozwoju nowoczesnego, precyzyjnego rolnictwa jako gwarancji konkurencyjności na rynku.
Minister zaznaczył również, że bezpieczeństwo żywnościowe stało się priorytetem w działaniach rządu. Wspomniał o rozporządzeniach, które mają na celu zabezpieczenie polskich rolników przed niekorzystnym wpływem importowanych produktów z Ukrainy, które zakłócają równowagę na rynku. Podkreślił, że nowoczesne rolnictwo zrównoważone i innowacyjne jest kluczowe dla dalszego rozwoju polskiego sektora rolnego.
Minister wskazał również na znaczenie eksportu produktów rolno-spożywczych, który w 2023 roku wyniósł około 50 miliardów euro i stanowił około 14% polskiego eksportu. Podkreślił, że rząd planuje kontynuować ekspansję na rynki zagraniczne, w tym prowadzenie rozmów z krajami takimi jak Chiny, Tajlandia czy Kazachstan. Wsparcie dla rolnictwa w 2024 roku ma wynieść około 7 miliardów złotych, co ma na celu pomoc w obliczu różnych kryzysów oraz wzmocnienie produkcji zwierzęcej i roślinnej.
