Firmy coraz rzadziej tworzą nowe miejsca pracy
08.02.2023 -
Choć po bardzo słabej końcówce 2022 r. styczeń przyniósł odbicie w rekrutacji, to dużo mniejsze niż przed rokiem. Gorszą koniunkturę widać wyraźnie w IT.
Produkcja, inżynieria, TSL (transport i logistyka) oraz budownictwo przyczyniły się do styczniowego wzrostu liczby ofert pracy opublikowanych w internecie w porównaniu z ostatnim miesiącem zeszłego roku – wynika z danych agencji zatrudnienia Adecco Group i firmy Job Market Insights, którą „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.
Jak zaznacza Katarzyna Zimińska, menedżer w Adecco Group, w styczniu tego roku, po raz pierwszy od lata 2022 r., liczba nowych ogłoszeń o pracy opublikowanych w Internecie wzrosła w ujęciu miesięcznym. Sięgnęła prawie 268,3 tys., czyli niemal o 20 tys. więcej niż w grudniu. Jednak już w ujęciu rocznym, w porównaniu ze styczniem 2022 r., gdy w wielu branżach nasilała się gorączka rekrutacyjna, ogłoszeń o pracy było w zeszłym miesiącu o ponad 124 tys. mniej.
Więcej wakatów
Ten trend widać także w urzędach pracy i na największych polskich portalach rekrutacyjnych. Jak dowodzi udostępniony „Rzeczpospolitej” najnowszy raport firm Grant Thornton i Element, w styczniu br. na 50 czołowych portalach pracy pojawiło się 255,3 tys. ofert, o 3% więcej niż miesiąc wcześniej, lecz prawie o 17% mniej niż na początku zeszłego roku.
– Styczniowe ożywienie w porównaniu z grudniem jest wpisane niemal na stałe w cykl funkcjonowania rynku pracy – przypomina Przemysław Sienkiewicz, szef sprzedaży i ekspert rynku pracy w firmie rekrutacyjnej Manpower. To ożywienie było też dobrze widoczne w urzędach pracy, gdzie wprawdzie w styczniu przybyło bezrobotnych, ale jednocześnie, po kilku miesiącach spadków, styczeń 2023 r. przyniósł pierwszy od marca zeszłego roku wzrost liczby zgłoszonych tam wakatów. I to aż o ponad dwie trzecie w porównaniu z grudniem, do 113 tys.
Katarzyna Zimińska z Adecco Group zaznacza, że widoczny w kilku branżach styczniowy wzrost liczby ogłoszeń jest nieznaczny. W rezultacie nadal jest ich dużo mniej niż na początku 2022 r. (to samo dotyczy urzędów pracy).
Dane Adecco Group pokazują natomiast pogorszenie koniunktury w polskiej branży IT – liczba ogłoszonych w Internecie nowych ofert pracy w styczniu spadła do poniżej 40 tys. (39,6 tys.). To o 2 tys. mniej niż w grudniu i 14 tys. mniej niż w listopadzie zeszłego roku. 25-proc. spadek liczby ofert dla programistów pokazał też w styczniu w ujęciu rocznym raport Grant Thornton.
Zdaniem Moniki Smulewicz, partnera w Grant Thornton, rynek pracy w Polsce wszedł w fazę spowolnienia – pracodawcy tracą entuzjazm do tworzenia nowych miejsc pracy, choć są to na razie procesy powolne i przebiegające dość łagodnie.
Widać niepewność
Jak ocenia Agnieszka Kolenda, dyrektor wykonawcza firmy rekrutacyjnej Hays Poland, na rynku pracy widać większą niepewność. Pracodawcy ostrożniej niż przed rokiem decydują się na rozpoczęcie rekrutacji, śledzą dane makroekonomiczne i uważnie przypatrują się decyzjom podejmowanym przez inne firmy z branży. – Rozpoczynane teraz rekrutacje mają zazwyczaj na celu znalezienie zastępstwa dla pracowników, którzy zdecydowali się zmienić pracodawcę. Zdecydowanie rzadziej niż przed rokiem dotyczą konieczności obsadzenia nowo powstałego stanowiska – twierdzi Kolenda.
Kolejne miesiące nie przyniosą raczej poprawy. – Nie widać przesłanek do odbicia na rynku pracy – twierdzi prof. Maria Drozdowicz-Bieć, ekonomistka z SGH. Zwraca uwagę, że przy słabnącej konsumpcji i hamowaniu inwestycji firmy nie mają powodów, by kreować nowe miejsca pracy. – Zanim nie pojawią się środki z UE, nie ma większych szans, by ruszyła gospodarka i zaczęło rosnąć zatrudnienie – ocenia ekonomistka.
Tymczasem lutowy odczyt Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK) Polskiego Instytutu Ekonomicznego i BGK pokazał kolejne pogorszenie nastrojów przedsiębiorców; wskaźnik MIK spadł o 3,7 pkt w porównaniu ze styczniem, do poziomu 93,7 pkt.
To już siódmy z rzędu odczyt poniżej poziomu neutralnego (100 pkt), co oznacza przewagę nastrojów negatywnych. Jak zaznacza PIE, niepewność sytuacji gospodarczej, wysokie koszty energii i rosnące koszty pracownicze, wysoka inflacja i słabnący popyt konsumentów skutkują niską skłonnością firm do inwestowania. Pozytywnym sygnałem jest natomiast spadek do 10% (czyli poziomu najniższego od lipca 2022 r.) odsetka firm, które planują teraz cięcia zatrudnienia.
(08.02.2023 za Rzeczpospolita)