Fundacja Pro-Test staje w obronie praw konsumentów w tzw. aferze drobiowej
Prawo do informacji to jedno z podstawowych praw konsumentów. Dlatego Fundacja Pro-Test zwróciła się do Głównego Inspektoratu Weterynarii i Głównego Inspektoratu Sanitarnego o podanie informacji publicznej dotyczącej szczegółów tzw. afery drobiowej, w tym nazw produktów, które trafiły do konsumentów.
W tzw. aferze drobiowej ujawnionej w minionym tygodniu przez dziennikarzy Onetu i Wirtualnej Polski status pokrzywdzonych otrzymali producenci pasz i drobiu, którzy kupowali oleje techniczne oferowane jako spożywcze. Statusu pokrzywdzonych nie otrzymali jednak konsumenci. Fundacja Pro-Test stoi na stanowisku, iż w pierwszej kolejności to właśnie oni powinni otrzymać status pokrzywdzonych.
Producenci na każdym etapie łańcucha dostawczego i produkcyjnego mogą wykonywać badania laboratoryjne sprawdzające jakość komponentów czy pasz. Zwłaszcza powinni to robić, kiedy kupują je po okazyjnych cenach i z krótszym okresem oczekiwania niż standardowo. Natomiast konsumenci pozbawieni narzędzi i przede wszystkim informacji są bezradni w obliczu ujawnionych przez dziennikarzy faktów. Bez informacji konsumenci nie mogą podejmować świadomych decyzji zakupowych.
W związku obecnością polskich produktów drobiowych na rynku słowackim Ministerstwo Rolnictwa Słowacji ogłosiło, że tamtejszy Państwowy Urząd Weterynarii i Żywności nie zaleca spożywania mięsa drobiowego z Polski do czasu wyjaśnienia problemu, ponieważ informacje na temat ryzyka zdrowotnego dla konsumentów nie są wystarczające. W ten właśnie sposób powinny w pierwszej kolejności postąpić polskie służby sanitarne i weterynaryjne, jeśli zależy im na ochronie najsłabszego uczestnika rynku, czyli konsumenta. W drugiej kolejności powinny ujawnić listę producentów, do których trafiała zafałszowana pasza lub karmione nią zwierzęta. Swoją drogą dopóki odpowiednie służby w Polsce nie ujawnią tej listy, do najbardziej pokrzywdzonych w wyniku afery będą należeć nie tylko konsumenci, ale też producenci mięsa, którzy nie mieli z nią nic wspólnego.
Z powodu braku dostępu konsumentów w Polsce do niezależnej informacji o jakości produktów spożywczych (brak woli współpracy UOKiK-u, GIW-u, GIS-u, Ministerstwa Rolnictwa i Ministerstwa Zdrowia w zakresie testowania produktów z Fundacją Pro-Test) zwrócimy się do członków ICRT (International Consumer Research & Testing – zrzeszenia największych organizacji konsumenckich w Europie i na świecie) z propozycją przetestowania na poszczególnych rynkach produktów z Polski mogących zawierać pozostałości olejów technicznych ujawnionych w tzw. aferze drobiowej.
Dodatkowo Fundacja Pro-Test wystąpiła do Głównego Inspektoratu Weterynarii o podanie informacji publicznej w następującym zakresie:
- Jakie podmioty gospodarcze produkujące komponenty do pasz sprowadzały do Polski tzw. tłuszcz techniczny?
- Jakie firmy produkujące pasze były odbiorcami komponentów z tzw. tłuszczem technicznym?
- Którzy producenci zwierząt hodowlanych byli odbiorcami ww. pasz?
- Czy świetle tzw. afery drobiowej GIW skontrolował firmy będące producentami lecytyny sojowej pod kątem zafałszowania składników stosowanych do jej produkcji?
- Czy GIW poddał kontroli pasze na bazie lecytyny sojowej przeznaczone dla ryb hodowlanych (w szczególności karpi)? Jeśli tak, to prosimy o ujawnienie wyników z uwzględnieniem dokładnych nazw hodowców, którzy te pasze stosowali.
- Jakie końcowe produkty mięsne, drobiowe i rybne (w tym przetwory) trafiające bezpośrednio do konsumentów zostały poddane przez GIW kontroli? Prosimy o ujawnienie wyników z uwzględnieniem dokładnych nazw produktów.
Fundacja Pro-Test zwróciła się także do Głównego Inspektoratu Sanitarnego o podanie informacji publicznej w następującym zakresie:
- Czy GIS poddał kontroli podmioty gospodarcze produkujące lub sprowadzające komponenty do wytwarzania lecytyny sojowej na zafałszowanie składników do ich produkcji? Jeśli tak, prosimy o udostępnienie wyników ww. kontroli oraz informacji, jakie podmioty gospodarcze były nią objęte.
- Czy w związku z tzw. aferą drobiową GIS poddał kontroli producentów żywności, w tym wyrobów piekarniczych i cukierniczych, a także producentów kosmetyków pod kątem stosowania przez nich w swoich wyrobach zafałszowanych półproduktów (m.in. lecytyny sojowej i olejów roślinnych)?
Oryginały pism oraz więcej informacji na stronie Fundacji Pro-Test.
(Informacja Fundacji Pro-Test)