Izba ma wątpliwości do nadzoru właścicielskiego KGS

30.03.2022 -

Powołanie Krajowej Grupy Spożywczej jest kierunkowo właściwym rozwiązaniem, lecz jej pełna ocena zależy od sposobu realizacji i funkcjonowania nowego podmiotu - skomentowała Monika Piątkowska, prezes Izby Zbożowo-Paszowej.

We wtorek Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych poinformował o przekazaniu przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa nadzoru właścicielskiego nad siedmioma spółkami z sektora spożywczego do MAP, a tym samym zakończeniu procesu konsolidacji nadzoru właścicielskiego przez scalenie go w resorcie.

To pozwala sfinalizować proces powołania polskiego holdingu spożywczego, czy Krajowej Grupy Spożywczej. "Każde działanie zmierzające do zwiększenia bezpieczeństwa żywnościowego Polski należy uznać za dobre. Jednak fundament realnego oddziaływania na rynek będzie determinowany przez ostateczny skład i profil spółek wchodzących w skład KGS" - zaznaczyła prezes IZ-P w komentarzu.

Zdaniem Piątkowskiej, aby mówić o rzeczywistym oddziaływaniu na rynek, holding musi składać się z podmiotów zajmujących się towarową produkcją żywności i obsługą rolnictwa, które skutecznie zapewnią bezpieczeństwo żywnościowe kraju.

Jak zauważyła, spółki hodowlane (Danko, Małopolska Hodowla Roślin, Poznańska Hodowla Roślin, Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego, Pomorsko-Mazurska Hodowla Ziemniaka, Hodowla Zwierząt i Nasiennictwo Roślin Polanowice) przejęte od KOWR, nie zajmują się produkcją towarową i przetwórstwem, które w znaczący sposób mogłoby oddziaływać na rynek żywności w Polsce.

"Wątpliwość Izby budzi zasadność przekazania przez KOWR nadzoru właścicielskiego nad 7 spółkami sektora rolno-spożywczego i de facto całej KGS do Ministerstwa Aktywów Państwowych. Taki podmiot powinien być w nadzorze ministra rolnictwa. To on kreuje kierunki rozwoju polskiego rolnictwa. Konsekwentnie jako Izba podkreślamy konieczność wypracowania wydolnego, a przy tym możliwie precyzyjnie odzwierciedlającego realne wielkości w skali kraju, sytemu monitoringu i raportowania zapasów surowców rolnych, a także rewizję rezerw strategicznych i ich dostosowanie do obecnej sytuacji" - czytamy w komentarzu.

"Jako organizacja branżowa jesteśmy otwarci na dalsze prace mające na celu wypracowanie optymalnego modelu zbierania tego rodzaju danych, gdyż zapewne ich posiadanie pozwoli na precyzyjny monitoring podaży i popytu. Przedstawiciele branży rolno-spożywczej wielokrotnie apelowali o konsolidację struktur urzędowej kontroli żywności. Niestety, projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności od lipca 2017 roku jest zamrożony w Sejmie RP"- - przypomniała Izba

(30.03.2022 za agropolska.pl)


Współpraca