Księgarnie przegrywają z dyskontami i Internetem

31.01.2023 -

W 12 lat zniknęła niemal co trzecia, a tempo ich zamykania przyspieszyło. Tracą klientów na rzecz Internetu, ale też sklepów spożywczych. Tylko Biedronka sprzedała w 2022 roku ok. 13,5 mln książek.

O ile rynek książki w ostatnich latach jest stabilny i nawet rośnie, przynajmniej jeśli chodzi o ujęcie wartościowe, to jednak w przypadku sprzedawców zmian jest wiele. Konkurencja na rynku jest ogromna, a z księgarniami rywalizują obecnie nie tylko innego typu sklepy stacjonarne, ale przede wszystkim platformy internetowe.

W efekcie znikają z ulic. Wedle szacunków Dun & Bradstreet specjalnie dla „Rzeczpospolitej”, na polskim rynku działa ich dziś niespełna 2,3 tys. – W porównaniu z końcem grudnia 2021 r. ich liczba spadła o 2,5%, co jest największym spadkiem od 2017 r. – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik tej wywiadowni gospodarczej. – Na polskim rynku liczba księgarni systematycznie spada od 2010 r., gdy działało ich 3,1 tys.

Walka o klienta

Sytuacja księgarni jest trudna między innymi dlatego, że konkurują o klientów nie tylko z sieciami sklepów spożywczych, ale zwłaszcza Internetem. Z raportu Strategy& wynika, że kategoria książki i media warta jest online już 8 mld zł, a w tym roku można spodziewać się wzrostu do 10 mld zł. W kolejnych latach sprzedaż ma nadal rosnąć w dwucyfrowym tempie.

– Dla wielu Polaków książki stają się dobrem luksusowym – są za drogie i wiele osób rezygnuje z ich zakupu lub szuka okazji – promocji czy książek używanych – w Internecie. Tradycyjnym małym księgarniom coraz trudniej jest konkurować z tymi online’owymi – głównie przez rosnące koszty najmu i utrzymania lokalu oraz koszty mediów – to wszystko sprawia, że biznes jest coraz trudniejszy – uważa Monika Synoradzka, właścicielka poznańskiej księgarni Bookowski. – Marże małych księgarzy są niewielkie i potrzeba naprawdę dużego wolumenu sprzedaży, by na takim biznesie w ogóle zarabiać.

Dla branży problemem jest wciąż nieuregulowana kwestia jednolitej ceny książki – wprowadzenie ustawy mogłoby zmienić funkcjonowanie księgarń, gdyż także te małe i niezależne miałby szansę na uczciwą konkurencję. – Jest to istotne zwłaszcza w kontekście konkurowania z księgarniami sieciowymi, które posiadają własną dystrybucję. Zdarza się, że księgarze niezależni kupują u dystrybutorów książki w cenie o 1 zł wyższej niż ta, za którą te książki swoim klientom sprzedaje sieć – stwierdza Monika Synoradzka.

Ministerstwo Kultury uruchomiło także program wsparcia dla małych sprzedawców. W dwóch edycjach programu 7 mln zł dofinansowania otrzymało 208 małych księgarni. Pieniądze mogły przeznaczyć m.in. na koszty stałe, zakup sprzętu i wyposażenia, a także na promocję.

– Należy oczywiście docenić pierwszą od lat faktyczną pomoc dla małych księgarń, ale taka forma programu nie rozwiązuje istoty problemu, jakim jest brak klientów i znaczny wzrost kosztów prowadzenia działalności. Księgarstwo od dłuższego czasu zmaga się z kolejnymi problemami: wojną cenową, ograniczeniami w czasie pandemii, przeniesieniem handlu do Internetu, a teraz ze wzrostem kosztów ogrzewania, najmu i kosztów pracy – wylicza Łukasz Okuniewski, prezes Książnicy Polskiej. – Jeśli ktoś przetrwał to wszystko, to dlatego, że ma dobrze prowadzony biznes. Te 40 tysięcy złotych, rozłożone na dwa lata, w dodatku z licznymi wymaganiami co do rodzajów kosztów, na które wsparcie może być przeznaczone, ma minimalny wpływ na decyzję właściciela o zamknięciu księgarni – dodaje, podkreślając, że pomoc księgarniom jest potrzebna i ministerstwo zrobiło krok w dobrą stronę.

Cena robi swoje

Konkurencja na rynku jest bowiem coraz silniejsza. – Książki sprzedajemy w ok. 3 tys. placówek. Co dwa tygodnie wprowadzamy również do oferty ok. 300 nowych pozycji. W 2022 r. klienci kupili w sklepach sieci ok. 13,5 mln książek – mówi Rafał Chojczak, kupiec w sieci Biedronka, odpowiedzialny za ofertę książek. – W atrakcyjnych cenach można stale nabywać nowości i klasyki literackie, m.in. powieści obyczajowe, biografie i kryminały. Pokaźną grupę książek oferowanych klientom stanowi również literatura dla dzieci i młodzieży – dodaje. Sieć w ramach promocji czytelnictwa również nagradza początkujących pisarzy i ilustratorów. W tym roku już po raz dziewiąty organizuje konkurs „Piórko. Nagroda za książkę dla dzieci”.

Klienci odpływają też do Internetu, co jest efektem wygody, jak i poszukiwania niższych cen. – W drugim półroczu 2022 r. zaobserwowaliśmy wzrost średniej ceny sprzedaży książek o 9,6%, wobec raportowanego przez GUS 14,5-proc. średniego wzrostu w odniesieniu do całego rynku. Obserwujemy również wzrost jeśli chodzi o liczbę ofert w kategorii książek – mówi Marcin Gruszka, rzecznik Allegro.

Internet zwiększa udział, ale chodzi wciąż głównie o zakupy papierowych książek. Mimo spadku VAT na e-booki z 23% na 5% ich popularność znacząco nie wzrosła. Z ostatniego raportu o stanie czytelnictwa Biblioteki Narodowej wynika, że z e-booków korzysta 5% czytelników, a z audiobooków 7% czytelników (i to ta druga kategoria rośnie szybciej).

Teraz trend może przyspieszyć, ponieważ wersje elektroniczne nie powinny drożeć tak mocno, jak książki papierowe. Koszty druku wzrosły o kilkadziesiąt procent, podobnie ceny papieru. Nie pozostanie to bez wpływu na poziom sprzedaży.

Polacy zapowiadają oszczędności na wielu pozycjach w domowych budżetach, zwłaszcza tych, których nie uznajemy za podstawowe i niezbędne. W efekcie obok gastronomii równie często wymieniane są właśnie wydatki w sferze kulturalnej, co oznacza cięcia budżetów na książki, kino czy teatr.

Opinia dla "Rzeczpospolitej"

Grzegorz Rudno-Rudziński, partner zarządzający Unity Group

Młode pokolenie używa więcej TikToka niż Facebooka, a książki czy prasa będą traciły na popularności wśród najmłodszych. Jednocześnie rośnie przychód z abonamentów na streaming video czy audio. Książki – choć są bardzo ważnym elementem kultury – w sprzedaży są postrzegane jak każdy inny towar, który można nabyć drogą offline lub online. Niektóre firmy zweryfikowały swój model biznesowy, więc książki są jego częścią (np. Empik), inne zaś księgarnie stają się równolegle kawiarniami, bo także dla nich sprzedaż tylko książek to już za mało.

(31.01.2023 za Rzeczpospolita)

 

 

Współpraca