Maliszewska: Mimo trudnej sytuacji obserwujemy wzrost produkcji mleka w skali kraju

06.11.2023 -

W ocenie Agnieszki Maliszewskiej, dyrektor Polskiej Izby Mleka, sytuacja w branży mleczarskiej, pomimo wciąż wysokich kosztów produkcji, ulega stopniowej poprawie, co przekłada się na ceny i podaż mleka.

- Choć sytuacja na światowym rynku mleka nie napawa optymizmem coraz częściej słychać, że polskie zakłady i spółdzielnie mleczarskie decydują się na stopniową zwyżkę cen za mleko płacone dla rolników. I choć statystycznie ten wzrost jest bardzo niewielki, bo na poziomie ok. 1%, to jest to prognostyk na powolne zmiany na plus. Tendencję wzrostową można też zaobserwować na rynku mleka przerzutowego, za pełne mleko można otrzymać ponad 2 zł za litr – informuje Agnieszka Maliszewska.

Jak zauważa dyrektor PIM, przy tak wysokich kosztach produkcji trudno utrzymać płynność finansową w gospodarstwie, podkreślając jednocześnie, że 2022 rok był rekordowym pod względem cen płaconych rolnikom i dopiero końcówka roku zaczęła przynosić korekty tych historycznie wysokich stawek.

- Tak jak prognozowaliśmy na początku 2023, ten rok jest wyjątkowo ciężki. Wielu rolników postanowiło zmienić profil swojej działalności z produkcji mleka na inna, a jak wiadomo powrót do produkcji mleka w wielu przypadkach jest wręcz niemożliwy. Jednak inni decydują się na zwiększenie produkcji, aby w ten sposób ilością zniwelować skutki kryzysu - zauważa Maliszewska.

- Mimo trudnej sytuacji obserwujemy wzrost produkcji mleka w skali kraju i jako PIM prognozujemy, że 2023 rok zamknie się wzrostem produkcji na poziomie 1,5% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Oczywiście jest to związane z mlecznością krów oraz spadkiem zużycia mleka na spożycie i pasze w gospodarstwach rolnych - zapowiada dyrektor PIM.

Maliszewska wskazuje, że w sektorze mleka w globalnej skali widać bardzo powolne odbicie cen w niektórych kategoriach produktów. Nie widać jeszcze jednak hura optymizmu, ponieważ ostatnie miesiące charakteryzują się bardzo niskimi cenami produktów na światowych giełdach.

- Czy chiński rynek, który powoli wznawia zakupy będzie lekarstwem na ten kryzys? Zapewne pomoże to w odbiciu się od cenowego dna, ale jest to jednak zbyt mało, aby dziś być jeszcze optymistą – ocenia dyrektor PIM.

Problemy finansowe zakładów mleczarskich

W opinii Maliszewskiej, niepokojące są jednak informacje o tym, że coraz częściej małe spółdzielnie posiłkują się dużymi kredytami na prowadzenie bieżącej działalności. Jest dużo rozwiązań i mechanizmów pozwalających oszczędzać koszty przetwórstwa.

- Mówiliśmy o tym podczas wrześniowego międzynarodowego Forum Spółdzielczości Mleczarskiej. Kredyt niestety nie rozwiąże problemów, a jakimi boryka się branża, tu konieczne są działania wielofalowe, połączone i rozłożone na lata – zauważa dyrektor PIM.

(06.11.2023 za farmer.pl)


Współpraca