Nastąpi przesunięcie popytu na produkty mleczarskie
07.12.2020 -
Najbardziej boję się spadku popytu wewnętrznego z powodu zmniejszenia się siły nabywczej konsumentów ze względu na mniejsze zarobki czy utratę pracy – powiedział serwisowi portalspożywczy.pl Edward Bajko, prezes Spomleku i Polskiej Izby Mleka.
Popyt może spaść także w związku z samą obawą przed utratą pracy. - Nastroje konsumentów są bardzo ważne. Realne pieniądze, które są do wydania to jedno, ale to jak widzę swoją najbliższą przyszłość ma też ogromny wpływ na decyzje zakupowe – uważa prezes Spomleku.
- Nie sądzę, że nastąpi katastrofa, ale uważam, że nastąpi przesunięcie popytu w kierunku tzw. średniej półki, w kierunku private labels. Najbardziej mogą ucierpieć zakłady, dla których najistotniejszym kanałem sprzedaży jest kanał HoReCa oraz producenci nabiału klasy Premium. Konsumenci będą przede wszystkim zaspokajali swoje podstawowe potrzeby w ramach średniej półki – mówi prezes Bajko.
Globalnie sądzę, że spożycie nabiału nie zmaleje – puentuje Edward Bajko.
(07.12.2020 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)