Polska złożyła oświadczenie, które precyzuje nasze oczekiwania w sprawie CETA

20.10.2016 -
– Polska złożyła specjalne oświadczenie dotyczące umowy CETA, które precyzuje, jakie są nasze oczekiwania, jak rozumiemy pewne kwestie, które są kluczowe dla naszego kraju przy wejściu w życie tej umowy – powiedział wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński na posiedzeniu komisji ds. UE.
Nadzwyczajne posiedzenie komisji ds. Unii Europejskiej zostało zwołane w czwartek w związku z wnioskiem złożonym przez PSL dotyczącym przedstawienia na posiedzeniu Sejmu informacji rządu na temat umowy handlowej UE-Kanada (CETA).
Wiceminister Kwieciński pytany przez posłów komisji czy stanowisko rządu dot. umowy CETA „będzie w końcu przedstawione” odpowiedział, że zostało ono przyjęte na posiedzeniu Rady Ministrów. – Polska nie zgłosiła zastrzeżeń, nie widziała podstaw do wstrzymania podpisywania umowy CETA – zaznaczył. Dodał, że poprosi kancelarię premiera, by stanowisko rządu zostało przekazane posłom.
Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) ocenił, że rząd PiS „z całą stanowczością popiera umowę CETA”, skoro nie zgłosił żadnych zastrzeżeń.
Kwieciński odparł, że poprzedni rząd PO-PSL, który działał w czasie, gdy zakończono negocjacje, „w pełni popierał umowę”. – Od samego początku mieliśmy pewne niepokoje i zastrzeżenia do tej umowy – podkreślił wiceminister.
– Po przeprowadzeniu analizy, którą to analizę można przeczytać na naszych stronach internetowych, nasz rząd stwierdził, że nie ma podstaw do zakwestionowania tej umowy, że nie ma zastrzeżeń do tej umowy. A to jest zupełnie inny wyraz – tłumaczył Kwieciński.
W wystąpieniu na posiedzeniu komisji Kwieciński mówił, że podpisanie umowy „nadal jest planowane” na specjalnym szczycie UE-Kanada 25 października. – Trzeba przyznać, że jeszcze nie wszystkie wymogi dotyczące podpisania umowy CETA na 25 października zostały spełnione – zastrzegł wiceminister.
Dodał, że nadal trwają prace w ramach UE nad wyrażeniem zgody na podpisanie przez wszystkie kraje UE, co by pozwoliło na tymczasowe wejście w życie umowy CETA „w części handlowej”.
Wszystkie kraje UE – jak podkreślił wiceminister – zniosły zastrzeżenia wobec umowy CETA z wyjątkiem Belgii. Dodał, że nie ma też ostatecznego stanowiska Rumuni i Bułgarii, które negocjują z Kanadą „kwestie wizowe”.
Według Kwiecińskiego, rozmowy z Belgią powinny być zakończone do piątku, co umożliwi podpisanie umowy CETA 25 października. Zastrzegł, że nie ma pewności, czy Belgia potwierdzi zgodę na podpisanie umowy. – Wiemy, że Rumunia i Bułgaria skłaniają się do tego żeby dać pozytywną decyzję na podpasanie umowy – wyjaśnił.
– Nasz kraj złożył specjalne oświadczenie dot. umowy CETA, które precyzuje, jakie są nasze oczekiwania, czy jak rozumiemy pewne kwestie, które są kluczowe dla naszego kraju przy wejściu w życie umowy CETA zarówno w części tymczasowej, czyli handlowej, jak i pełnej, obejmującej również ochronę inwestycji – tłumaczył wiceszef MR. Według niego ma to „zabezpieczyć interesy” Polski.
Wiceszefowa komisji Agnieszka Pomaska (PO) uznała, że dyskusja na temat umowy CETA „nie została wyczerpana”. Jak dodała, chce „formalnie prosić o debatę na sali plenarnej”.
Z propozycją nie zgodziła się szefowa komisji Izabela Kloc (PiS). – Chciałabym zaproponować, aby komisja przyjęła do wiadomości informację rządu oraz podjęła decyzję o braku konieczności przeprowadzenia debaty plenarnej w tej sprawie – powiedziała Kloc.
Komisja w głosowaniu przyjęła takie stanowisko. „Za” głosowało 19 posłów, 15 było przeciw, żaden się nie wstrzymał.
Wynegocjowane w 2014 roku Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA) proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą. Porozumienie ma być zawarte w październiku podczas szczytu UE-Kanada. W przyszłym tygodniu zgodę na tymczasowe stosowanie CETA mają dać państwa członkowskie UE, później ma to zrobić Parlament Europejski.
(20.10.2016 za PAP)