Prognozy KE dla mleczarstwa na 2023 rok
02.01.2023 -
Komisja Europejska opracowała prognozy na 2023 rok dla rynku mleka i całego segmentu mleczarskiego. Prognozy KE przewidują, że produkcja mleka w Unii Europejskiej stanie się bardziej zrównoważona i podzielona na segmenty, przy spodziewanym dalszym wzroście alternatywnych systemów produkcji, takich jak ekologiczne, wolne od GMO i te, które są oparte na pastwiskach.
Spadek produkcji mleka
Prognozy wskazują również, iż produkcja mleka w UE może nieznacznie spaść, ponieważ zmniejszenie pogłowia krów mlecznych prawdopodobnie nie zostanie proporcjonalnie zrekompensowane wzrostem wydajności.
Większość z puli mleka zostanie przetworzona na ser i serwatkę w proszku. Konsumpcja nabiału w UE jest już stosunkowo „dojrzała", w związku z tym oczekuje się, że w przyszłości pozostanie stabilna i bardziej podzielona na segmenty, a w konsekwencji wyspecjalizowana. Przede wszystkim funkcjonalne i wzbogacone produkty mleczne mogłyby zyskać popularność wśród różnych grup konsumentów.
Konsumpcja sera, śmietany, nowych świeżych produktów mlecznych i serwatki w UE może wzrosnąć. W przypadku masła i pełnego mleka w proszku może pozostać stabilna.
Mimo niższej produkcji Unia Europejska utrzyma swoją pozycję w światowym handlu produktami mleczarskimi, który według prognoz ma rosnąć mniej niż w ostatniej dekadzie. Prawdopodobnie zmniejszy się unijny eksport pełnego mleka w proszku, a także odtłuszczonego mleka w proszku. Eksport serwatki może nadal rosnąć, głównie w segmencie spożywczym, co powinno zwiększyć wartość mleka w UE. Do 2032 r. cena surowego mleka w UE prawdopodobnie znajdzie się pomiędzy obecnymi rekordowymi poziomami a średnią z poprzednich lat.
Produkcja mleka na ścieżce transformacji
Na przestrzeni lat produkcja mleka w Unii Europejskiej uległa znacznej intensyfikacji i wyspecjalizowaniu. W 2020 r. około 80% mleka w UE było produkowane w systemach intensywnych (powyżej 1,4 sztuki żywego inwentarza na 1 ha), podczas gdy ponad 93% pochodziło z gospodarstw wyspecjalizowanych. Należy zwrócić uwagę na to, że udział ten był niższy we wschodnich krajach UE (np. w Czechach 64%, Słowacji 67%, Węgrzech 76% i Polsce 88%). Transformację tę dodatkowo wyróżniała dostępność inwestycji kapitałowych, zależność od zakupionych pasz (średnio ponad 30% całkowitych kosztów gospodarstw) oraz niższy popyt na siłę roboczą najemną ze względu na bardziej zautomatyzowane procesy i wyższe wymagania dotyczące siły roboczej.
W tym samym czasie gospodarstwa mleczarskie w UE powiększyły się (58 krów na gospodarstwo w 2020 r. w porównaniu z 38 w 2010 r.) i polegają w większym stopniu na mieszankach paszowych, a także charakteryzują się bardziej kontrolowanymi warunkami produkcji.
W ostatnich latach zwrócono większą uwagę na dobrostan zwierząt i poprawę zrównoważenia sektora (np. w kwestii produkcji biogazu, obróbce obornika, sekwestracji dwutlenku węgla, ekstensywnym wypasie, ograniczeniu stosowania środków przeciwdrobnoustrojowych).
Specjalizacja i intensyfikacja doprowadziły do wyższej wydajności. W latach 2020-2022 wydajność mleka w UE wynosi ponad 7500 kg/krowę (20% powyżej 2010-2012). Jednocześnie zmniejszyła się różnica między zachodnimi i wschodnimi krajami UE (o 9 p.p. do 28%), a pogłowie bydła mlecznego zostało zmniejszone. Zrównoważony rozwój, kwestie zdrowotne, jakość i preferencje były uwzględniane przez konsumentów podczas zakupów. W konsekwencji doprowadziło to do wzrostu alternatywnych systemów produkcji. Zapobiegło to także dalszej redukcji stada, ale obniżyło wzrost plonów. W 2020 r. udział mleka ekologicznego wynosił około 4%, a mleka wyprodukowanego w ekstensywnych systemach produkcji mleka około 20%.
Zmniejszony, ale zrównoważony wzrost produkcji mleka
Czynniki zrównoważonego rozwoju będą nadal kształtować produkcję mleka w Unii Europejskiej do 2032 r. Wartość dodana będzie generowana dzięki wysokim normom jakości i zrównoważonemu rozwoju oraz zróżnicowanym systemom produkcji (np. systemy ekologiczne, systemy jakości).
Kwestie środowiskowe prawdopodobnie przyczynią się do dalszego spadku pogłowia bydła mlecznego (-10% w porównaniu z latami 2020-2022). Szczególnie w systemach intensywnych, podczas gdy alternatywne systemy produkcji mogą się rozwijać. Elementy społeczne, takie jak skupienie się na dobrostanie zwierząt również mogą przyczynić się do zwiększenia plonów. Jednak wzrost będzie tylko o połowę mniejszy niż w przeszłości (0,9%). Wzrost wydajności nie będzie w stanie zrekompensować zmniejszenia pogłowia krów mlecznych, więc całkowita produkcja mleka w UE może spaść o 0,2% rocznie do 2032 r.
Globalny wzrost produkcji i konsumpcji pod przewodnictwem krajów rozwijających się
Globalny wzrost produkcji mleka będzie na poziomie porównywalnym z latami 2012-2022 (około 2% rocznie). W ostatniej dekadzie to Unia Europejska przyczyniła się do wzrostu o około 10%, ale ze względu na spodziewany spadek produkcji, udziały innych krajów i regionów będą rosnąć. Należy to również przypisać ciągłym wysiłkom na rzecz zwiększenia własnej samowystarczalności poprzez zwiększanie stad krów i poprawę wydajności. Między innymi kraje azjatyckie i afrykańskie mogą przyczynić się do oczekiwanego wzrostu o prawie jedną trzecią.
Do 2032 r. około 8% mleka pozostanie w handlu światowym (co jest porównywalne z obecnym poziomem). Dodatkowe moce produkcyjne w Afryce i Azji zostaną wchłonięte przez rynki krajowe. Populacja i wzrost dochodów w Afryce to czynniki, które w największym stopniu przyczynią się do dziewięciokrotnego wzrostu spożycia nabiału na kontynencie. Spośród krajów azjatyckich kraje docelowe inne niż Chiny i Japonia odnotują największy wzrost konsumpcji (o około 35% w stosunku do stanu obecnego).
UE pozostaje największym eksporterem nabiału, ale udziały USA rosną
Pomimo rosnących wskaźników samowystarczalności, główne kraje importujące nadal będą miały deficyt, a zatem będą musiały importować produkty mleczne, choć w mniejszym stopniu niż do tej pory (roczny wzrost deficytu o 1,3% w latach 2022-2032 w porównaniu z 5% w przeszłości).
Unia i Nowa Zelandia pozostaną głównymi eksporterami (po około 24% w obu przypadkach, przy czym UE straci około 3 p.p. w porównaniu z okresem 2020–2022). Produkcja w USA wzrośnie najbardziej wśród największych eksporterów przetworów mlecznych, co pozwoli im zdobyć dalsze udziały w rynku i umocnić swoją trzecią pozycję (17% w 2032 r.)
Zróżnicowany światowy import wspiera handel UE
Spodziewane ograniczenie światowego importu będzie dotyczyć przede wszystkim odtłuszczonego i pełnego mleka w proszku. Ich roczne tempo wzrostu prawdopodobnie spadnie odpowiednio o 2,3 p.p. i 2,1 p.p. Dlatego że są one wykorzystywane głównie jako wsad do przetwórstwa w miejscach docelowych, zwiększenie produkcji mleka zmniejszy ich potrzeby, oprócz już wysokiego poziomu wzrostu osiągniętego w latach 2012-2022.
Z kolei wzrost eksportu sera i serwatki mógłby zostać zmniejszony w mniejszym stopniu, podczas gdy dostawy masła mogłyby nawet wzrosnąć. Obecne trendy wskazują na wzrost wolumenu, dlatego nastąpi również zmiana w jakości, która będzie zróżnicowana przez wyrafinowanie rynków docelowych, a więc potencjał dodania wartości do produktów mleczarskich będących w obrocie handlowym. Obrazuje to już przekierowanie wysyłek mleka w proszku między rynkami Afryki i Azji Południowo-Wschodniej. Jednocześnie rosnące dochody w perspektywie średnioterminowej oraz większa globalna świadomość dotycząca zrównoważonego rozwoju, zdrowia i jakości żywienia prawdopodobnie zwiększą popyt na produkty wysokiej jakości, z których UE jest już dobrze znana i ma dobrą pozycję na całym świecie.
Zwiększenie suchej masy mleka wspiera dostępność przetwórczą
Zmniejszona produkcja mleka w Unii Europejskiej oznacza mniejszą dostępność suchej masy mlecznej do przetwórstwa. Spadek prawdopodobnie nie będzie proporcjonalny. Pewną poprawę składu mleka można osiągnąć, na przykład poprzez paszę lub zastąpienie ras krów.
W przeszłości postęp średniej zawartości suchej masy w mleku w UE wynikał ze wzrostu w niektórych krajach, których stada mleczne składały się z krów produkujących mleko o wyższej zawartości mleka (np. Austria, Dania, Irlandia). Ponadto zwiększenie udziału systemów pastwiskowych i ekologicznych mogłoby przyczynić się do większej dostępności składników mleka, zwłaszcza tłuszczów.
Z drugiej strony spadek może być związany z wahaniami jakości paszy, a także potencjalnym stresem cieplnym, który zaobserwowano w 2022 r. W związku z tym wzrost w obu przypadkach może być raczej ograniczony (0,1% rocznie do 2032 r.).
Sery i serwatki zyskują udziały w puli mleka
Prognozuje się, że zwiększona zawartość mleka zrekompensuje jedynie pewien spadek dostępności mleka w Unii Europejskiej. Oznacza to pewne korekty produktów mleczarskich.
Zróżnicowane i zmieniające się preferencje konsumentów, konkurencyjność w stosunku do innych światowych dostawców oraz potencjał do generowania wartości dodanej będą jednymi z najbardziej wpływowych czynników, które wymuszą skierowanie zmniejszonej puli mleka w UE do różnych produktów mlecznych.
Oczekuje się, że produkcja sera i serwatki wzrośnie o około 4 mln ton mleka i może wchłonąć 38% unijnego wolumenu mleka (35% w latach 2020-2022). Odtłuszczone mleko w proszku (OMP) i masło łącznie mogą wzrosnąć w ograniczonym stopniu (1 mln ton), podczas gdy inne produkty mleczne prawdopodobnie spadną z różnych powodów, takich jak konkurencyjność UE (np. (np. mleko spożywcze) lub zmniejszony światowy popyt (np. preparaty do początkowego żywienia niemowląt ze względu na niższy wskaźnik urodzeń w Chinach).
Rośnie zapotrzebowanie na produkty mleczne wzbogacane i funkcjonalne
Rynek krajowy pozostanie głównym rynkiem zbytu mleka z Unii Europejskiej (86% w 2032 r.). Spożycie przetworów mlecznych w UE na mieszkańca powinno nieznacznie spaść (-0,3% rocznie do 2032 r.), ale ze stosunkowo wysokiego poziomu osiągniętego podczas COVID-19 (2020 r.) i późniejszemu ożywieniu gospodarczemu (2021 r.).
W następnej dekadzie prawdopodobnie zmienią się preferencje konsumentów, a co za tym idzie także oczekiwania wobec produktów mlecznych. Według niektórych ostatnich badań młodzi konsumenci (18-35 lat) są bardziej skłonni do zwiększenia spożycia produktów mlecznych o mniejszej zawartości tłuszczu, cukru lub bez alergenów. Jednocześnie rośnie zapotrzebowanie na produkty mleczne wzbogacane (np. z dodatkiem witamin lub składników mineralnych) lub funkcjonalne (np. dla specjalistycznych potrzeb żywieniowych).
Rynek serów nadal rośnie
Sztandarowy produkt mleczny Unii Europejskiej, czyli ser, będzie nadal korzystał z rosnącego eksportu (1,4% rocznie). Konsumpcja w UE może dalej rosnąć (0,3% rocznie) w porównaniu z poziomami w latach 2020–2022, co było spowodowane popytem detalicznym podczas epidemii COVID-19 w 2020 r. oraz ożywieniem usług gastronomicznych w 2021 r.
Prognozy wskazują na to, że wśród innych produktów mlecznych nadal będzie spadać mleko spożywcze, konsumpcja jogurtów na mieszkańca może pozostać na stabilnym poziomie, a inne świeże produkty mleczne mogą rosnąć. Za tymi zmianami ma przemawiać zainteresowanie konsumentów produktami wzbogacanymi (np. proteinami) czy też zmieniającym się stylem życia (np. jogurty pitne).
Perspektywy pozostają pozytywne dla eksportu z UE (osiągając do 1,8 mln ton do 2032 r.), w szczególności dzięki wzrostowi usług gastronomicznych w Chinach. Oczekuje się, że unijny rynek masła pozostanie stosunkowo stabilny, zarówno pod względem konsumpcji, jak i eksportu (choć nieznacznie spadnie w porównaniu z poziomami w 2021 r.).
Proszki serwatkowe zyskują na wartości dzięki zastosowaniu spożywczemu
Prognozuje się, że unijna produkcja serwatki w proszku, będąca produktem ubocznym produkcji sera, będzie rosła (1,1% rocznie), z korzystnymi perspektywami zarówno w zakresie wykorzystania w UE (+1% rocznie), jak i eksportu (+1,3%).
Na całym świecie popyt jest napędzany przez coraz większe wykorzystanie żywności, co również sprzyja silniejszej eksploatacji unijnego rynku serwatki. Zmniejszony światowy import i silniejsza konkurencja prawdopodobnie zmniejszą wzrost eksportu OMP z UE i mogą pozostać na poziomie porównywalnym z latami 2020-2022.
Konsumpcja w gospodarstwie domowym może wzrosnąć o około 1,4% rocznie. Do 2032 r. Unijny rynek OMP ukierunkowany głównie na eksport będzie bardziej zrównoważony pomiędzy zużyciem krajowym a eksportem. Nie tylko zmniejszony światowy import, ale także niska konkurencyjność UE przyczynią się do spadku produkcji PMP (-21% do 2032 r.), ponieważ eksport UE może spaść o 5% rocznie (w stosunku do wysokiej średniej z lat 2020–2022). Konsumpcja w gospodarstwie domowym może również spaść o około 0,6%, ponieważ sektor słodyczy i niektóre alternatywy dla składników mlecznych mogą zyskać większą popularność ze względu na ceny lub przechodzenie konsumentów w kierunku weganizmu.
Nowa równowaga cen mleka wyższa niż w przeszłości
Zanim rynek ustali nową równowagę cenową minie kilka lat (przewiduje się, że stanie się to w 2025 r.). Dopiero wtedy ceny nabiału ponownie wzrosną. Oczekuje się, że do 2032 r. ceny sera i serwatki w proszku w UE wzrosną najbardziej w porównaniu z wysoką średnią z lat 2020–2022 (odpowiednio 0,7% i 2,4% rocznie), podczas gdy cena masła w UE może ponownie osiągnąć porównywalnie wysoki poziom do 2032 r. Cena OMP może również wzrosnąć (ceny mleka surowego w UE na poziomie około 45 EUR/t do 2032 r.) Taki poziom cen pozwoliłby na pokrycie rosnących kosztów przy jednoczesnym tworzeniu wartości dodanej poprzez zróżnicowane produkty.
***
Tłumaczenie sfinansowane z Funduszu Promocji Mleka w ramach projektu „Tłumaczenia na potrzeby branży mleczarskiej"
(02.01.2023 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)