Sektor mleczarski potrafi dostosować się do każdych warunków
25.11.2022 -
Czy sektor mleczarski jest odporny na kryzys? Gośćmi Ewy Zajączkowskiej-Hernik w programie Polska na Serio są Jarosław Malczewski i Karol Krajewski.
Eksperci zwrócili uwagę, że rynek mleka ma za sobą udany rok dzięki wysokiemu popytowi i przerzuceniu dodatkowych kosztów na konsumenta ostatecznego. Wymienili również zagrożenia, które mogą wpłynąć na sektor w najbliższych latach. Jednym z nich jest zmiana zachowań konsumenckich przejawiających się w coraz częstszym poszukiwaniu alternatyw dla produktów mlecznych.
Sektor mleczarski ma za sobą udany rok
Według Jarosława Malczewskiego sektor mleczarski ma za sobą relatywnie udany rok. Jego zdaniem wpływ na to miały dwa czynniki: utrzymujący się na wysokim poziomie popyt oraz przerzucenie dodatkowych kosztów na konsumentów.
„Dobiegający końca rok bieżący można w zasadzie uznać za relatywnie udany. Rentowność sektora mleczarskiego będzie na poziomie zbliżonym do 3 procent i jest to wynik satysfakcjonujący. Wpływ na niego miały dwa podstawowe czynniki. Przede wszystkim utrzymujący się popyt na rynku światowym, który utrzymuje się dzięki rentownemu eksportowi. Drugi czynnik to fakt, że do tej pory sektorowi mleczarskiemu udawało się przekładać wszystkie podwyżki cen nośników energii i tych wszystkich czynników kosztotwórczych na konsumenta ostatecznego” – powiedział.
Prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej zwrócił uwagę, że w kolejnych latach konsumenci coraz częściej mogą zacząć sięgać po tańsze produkty lub alternatywy dla produktów mlecznych.
„Znajdujemy się w tej chwili w takim momencie, że granice popytowe już są powoli naruszone. W związku z tym powstaje pewnego rodzaju ryzyko, że w następnych sezonach konsumenci mogą po prostu szukać – co ma już miejsce w tej chwili – produktów tańszych, zamienników bądź w przypadku rynku polskiego marek własnych, które no nie są do końca w interesie sektora mleczarskiego” – wyjaśnił Jarosław Malczewski.
Jakie zagrożenia mogą wpłynąć na sektor?
Karol Krajewski podkreślił, że sektor mleczarski potrafi dostosować się do różnych warunków. Obecnie jak zauważył, że musi on się przygotować na dwa nowe zjawiska, które pojawiły się w ostatnim okresie.
„Mam szansę obserwować rozwój sektora mleczarskiego na przestrzeni ponad 30 lat. Sektor mleczarski wykazuje bardzo ciekawą umiejętność dostosowania się do różnych warunków. Obecnie sektor powinien się dostosować do dwóch zjawisk, które się pojawiły. Pierwszym jest zagrożenie dystrybucji energii, natomiast drugim jest czynnik zewnętrzny, czyli bariera energetyczna, która się będzie pogłębiać” – wyjaśnił były dyrektor Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa.
Jego zdaniem sektor mleczarski powinien przygotować się również na możliwość zatrzymania popytu, ponieważ według przeprowadzonych badań konsumenci zaczynają zmieniać swoje nawyki.
„Bardzo dużo dzieje się w głowach odbiorców. Popyt się nam zatrzyma i sektor mleczarski tego nie widzi. Próbuje natomiast dostosowywać się, oszczędzając na wielkościach czy gramaturze lub drogich dodatkach, ale naprawdę to się zmieni. Od 16 lat prowadzę badania rynku mleczarskiego i wygląda na to, że konsument zaczyna zmieniać się i to sposób jak wewnętrzny” – podkreślił Karol Krajewski.
(25.11.2022 za swiatrolnika.info)
