Wyczekiwany projekt zmian do przepisów systemu kaucyjnego opublikowany. Co w nim nowego?

30 lipca 2024 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany wyczekiwany przez branże napojową i operatorów kaucyjnych projekt zmian do przepisów dotyczących systemu kaucyjnego. Omawia go dla nas Andrzej Gantner, wiceprezes zarządu Polskiej Federacji Producentów Żywności Związek Pracodawców.

Jest nowy projekt ustawy o systemie kaucyjnym
30 lipca 2024 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL) został umieszczony projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw z dnia 23 lipca 2024 r., w skrócie projekt zmieniający przepisy dotyczącego systemu kaucyjnego.

Na prośbę Portalu Spożywczego Andrzej Gantner, wiceprezes zarządu Polskiej Federacji Producentów Żywności Związek Pracodawców, komentuje poprawki "z zadowoleniem". Projekt uwzględnia bowiem większość zgłaszanych przez branżę napojową postulatów, w tym tak kluczowych jak:
  • pobieranie kaucji w całym łańcuchu sprzedaży, a nie tylko od konsumenta końcowego, co przyczyni się do uszczelnienia systemu i zapewnienia możliwości monitorowania przepływów kaucji i właściwe jej rozliczanie. Zwiększy również bezpieczeństwo podmiotów handlu detalicznego w zakresie zwrotu przez operatorów kaucji za odebrane przez nich opakowania i odpady opakowaniowe.
  • zwolnienie z wymogu uzyskania zezwolenia na zbieranie odpadów w zakresie logistyki zwrotnej tj. zbierania odpadów opakowaniowych objętych ustawą, odebranych od prowadzących nieprofesjonalną zbiórkę, co znacząco obniży koszty logistyki i ułatwi wejście do systemu małym tradycyjnym sklepom.
  • wyłączenie obowiązku zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych w ramach systemu, dzięki czemu handel detaliczny nie będzie narażony na problemy sanitarne. Dodatkowo zapobiegnie to zanieczyszczeniom strumienia zebranych odpadów opakowaniowych.
  • brak podatku VAT na kaucje pobieraną od konsumenta końcowego
  • uwzględniono roczne wydłużenie okresu przejściowego dla już istniejących systemów kaucyjnych dla butelki szklanej wielokrotnego użytku, co zapobiegnie konieczności wycofania z obrotu produktów w tych opakowaniach w przypadku braku operatora od 1 stycznia 2025 r. Obecnie działające systemy charakteryzują się wysoką wydajnością zbiórki, zatem wydłużenie czasu ich funkcjonowania w żaden sposób nie wpłynie negatywnie na środowisko.
  • zagwarantowanie, że środki finansowe pochodzące z nieodebranej kaucji oraz ze sprzedaży odpadów opakowaniowych zebranych w ramach systemu kaucyjnego i sprzedaży materiałów pochodzących z przetwarzania tych odpadów przeznacza się wyłącznie na finansowanie systemu kaucyjnego prowadzonego przez operatora.
  • dopasowanie minimalnych poziomów selektywnej zbiórki do poziomu wymaganego przez przepisy UE, czyli dla opakowań plastikowych na poziomie 77% dla lat 2025-2028 i 90% dla 2029 i kolejnych. Nie oznacza to jednak, że systemy kaucyjne nie mogą osiągać poziomów wyższych, gdyż celem systemu kaucyjnego jest zbieranie jak największych ilości opakowań i odpadów opakowaniowych.
  • wprowadzenie zapisu, określającego częstotliwość rozliczania pobranej przez firmę napojową kaucji z operatorem. Rozliczenie będzie miało miejsce dwa razy w miesiącu w terminie do piętnastego i do ostatniego dnia każdego miesiąca kalendarzowego, a nie w terminie 7 dni od odebrania kaucji przez wprowadzającego. Zapobiegnie to konieczności codziennego wystawiania setek tysięcy dokumentów księgowych i dokonywania codziennych przelewów pomiędzy firmą napojową i operatorem, którego jest klientem.
  • wprowadzenie możliwości sporządzenia dokumentu DPR (dowodu przekazania do recyklingu) przez recyklera na wniosek podmiotu reprezentującego dla odpadów opakowaniowych zebranych wyłącznie w systemie kaucyjnym, co znacząco ułatwi rozliczanie się pomiędzy operatorem, a firmami napojowymi i ograniczy koszty w tym zakresie.
Będzie nadzór resortu nad operatorami
Ponieważ w Polsce będzie kilku operatorów kaucyjnych, a nie jeden jak w większości innych krajów, w którym ten system jest wdrażany, przedstawiciele branży napojowej domagali się jasnych i transparentnych zasad działania dla wszystkich operatorów oraz nadzoru nad nimi. Takiego rozwiązania oczekiwała też Biedronka.

Korzystnie należy ocenić zmiany mające na celu zwiększenie nadzoru Ministerstwa Klimatu i Środowiska, jako organu nadzorującego system i operatorów, a nie tylko wydającego decyzję w oparciu o szczegółowe dane przekazywane przez podmioty reprezentujące, ale także jako nadzorującego realizację poszczególnych etapów prowadzących do uruchomienia systemu kaucyjnego. Planowane jest zwiększenie nadzoru ministra nad wydanymi zezwoleniami na prowadzenie systemu kaucyjnego m.in. przez wprowadzenie wymogu przedstawienia harmonogramu czynności planowanych do realizacji przez podmioty reprezentujące. Wojewódzki inspektor ochrony środowiska będzie przeprowadzał kontrolę podmiotu reprezentującego przed i po uruchomieniu systemu komentuje Andrzej Gantner dla Portalu Spożywczego.

Były potrzebne szczegóły, i są
Jak podkreśla Andrzej Gantner, uszczegółowiono również obowiązujące warunki udzielania zezwolenia na prowadzenie systemu w formie dodatkowych wymagań w ramach składania wniosków, a także obowiązków informacyjnych i kontrolnych, przyczyni się do uzyskania pełniejszego obrazu działań, które przedsiębiorcy tworzący system kaucyjny zamierzają podjąć.

Doprecyzowano definicje uruchomienia systemu kaucyjnego jako dzień, od którego system kaucyjny tworzony przez konkretny podmiot reprezentujący zapewnia w każdej gminie co najmniej jeden stacjonarny punkt odbierania od użytkowników końcowych opakowań i odpadów opakowaniowych objętych systemem kaucyjnym.

Czego nie uwzględniono w projekcie?
Jak wskazuje Andrzej Gantner, w projekcie zmian do ustawy nie uwzględniono propozycji branży napojowej dotyczącej okresu przejściowego na wykorzystanie opakowań i produktów bez znaku kaucji, a nie wprowadzonych do obrotu w dniu podpisania umowy z operatorem systemy.

Obecne przepisy uwzględniają tylko możliwość wyprzedania zapasów produktów już wprowadzonych do obrotu. Oznacza to, że zarówno produkcja w toku, jak i opakowania bez znaku kaucji oraz produkty niesprzedane będące na magazynie, w dniu podpisania umowy z operatorem nie będą mogły być wprowadzone do obrotu, a tym samym trzeba będzie je zniszczyć, co nie tylko spowoduje milionowe straty w firmach napojowych i marnowanie żywności, ale jest również szkodliwe dla środowiska. Firmy potrzebują minimum dwóch miesięcy na zużycie zapasów opakowań bez kaucji i wyprzedanie produktów po dniu podpisania umowy z operatorem. Będziemy bardzo intensywnie przekonywać posłów i senatorów do wprowadzenia takiej poprawki tłumaczy Andrzej Gantner. 

Nie uwzględniono również propozycji zapisu jasno wskazującego, że ten, kto odbiera odpady opakowaniowe lub opakowania od podmiotów zbierających je od konsumentów musi zwrócić tym podmiotom kaucje za te opakowania. Według Gantnera jest to niezwykle istotne w przypadku braku zapisu, że operator ma prawo własności tylko do opakowań swoich klientów. Wprowadzenie takiego zapisu może bowiem zapobiec ewentualnym sporom pomiędzy operatorami oraz operatorami i sklepami.

Poprawki, o które nikt nie postulował
Dodatkowo wprowadzono poprawki, które nie były wnioskowane przez branżę napojową takie jak:
  • od 2026 r. opłata produktowa, którą ponosić będą wprowadzający, którzy nie przystąpili do żadnego z systemów kaucyjnych, obliczana będzie jako potrójna stawka opłaty produktowej określonej dla danego rodzaju opakowania na napoje – jako zapis mający na celu zapewnienie powszechności systemu kaucyjnego
  • opodatkowanie nieodebranej kaucji na wszystkie rodzaje opakowań objęte systemem kaucyjnym podatkiem VAT. Zmiana ta powoduje, na część przychodów operatora zostaje nałożony dodatkowy podatek, który zmniejszy ilość środków pieniężnych na funkcjonowanie i rozwój systemu. Z punktu widzenia dyrektywy odpadowej nie powinno to mieć miejsca, bo przychody operatora powinny być przeznaczane wyłącznie na potrzeby systemu kaucyjnego.

Współpraca