Bezpieczeństwo żywnościowe musi mieć priorytet a rolnik musi zarabiać !
Wojna na Ukrainie, wojna izraelsko-irańska, wojna celna i handlowa pomiędzy USA a Chinami pokazują, że przyszło nam żyć w coraz bardziej niestabilnym świecie. W świecie, w którym rzeczy przyjęte jako oczywiste, wcale takie nie muszą być. Taką sprawą jest bezpieczny dostęp do żywności.
7 czerwca obchodziliśmy Dzień Bezpieczeństwa Żywności. – Naukowcy odgrywają istotną rolę nie tylko w ustalaniu międzynarodowych norm, które stanowią fundament skutecznego zarządzania bezpieczeństwem żywności – zwraca uwagę IJHARS. Dzięki ich badaniom i wiedzy opartej na dowodach naukowych możliwe jest stworzenie precyzyjnych standardów, które pomagają wykrywać zagrożenia oraz minimalizować ryzyko w procesach produkcji, dystrybucji i konsumpcji żywności. To dzięki pracy naukowców normy są aktualne, adekwatne i efektywne – dodano.
Jak ważną sprawą jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego można było usłyszeć podczas debaty „Bezpieczeństwo żywnościowe”, która odbyła się w ramach tegorocznego Europejskiego Kongresu Gospodarczego, gdzie jednym z panelistów był Adam Grabowski, wiceprezes Polmlek Trading. Podczas wspomnianej debaty producenci żywności opracowali dla rządu rekomendacje dotyczące tego obszaru, które były szczegółowo omawiane przez uczestników sesji. Są to: Rozwój rolnictwa - bez barier - Bezpieczeństwo żywnościowe zapewniają gospodarstwa towarowe, dlatego rolnicy, którzy produkują na rynek, nie powinni napotykać barier utrudniających im rozwój; Likwidacja obszarowych ograniczeń w rolnictwie - Apel o zniesienie limitu obszarowego dla rolników indywidualnych wynoszącego 300 hektarów. Rolnicy powinni móc inwestować bez żadnych ograniczeń, w tym również w areał; Rolnik musi zarabiać. "Nie wystarczy miłość do ziemi" - Żeby polscy rolnicy chcieli produkować, to nie wystarczy im misja, o której każdy w UE mówi. Nie wystarczy miłość do ziemi. Rolnik musi zarabiać, utrzymać rodzinę i rozwijać się; Zapewnić dywersyfikację eksportu - Jeżeli chcemy rozwijać produkcję rolną, to musimy zapewnić dywersyfikację eksportu i wejście na wiele rynków świata; Poszukiwani fachowcy do pracy w branży spożywczej - Zaczyna brakować fachowców w przemyśle spożywczym. Warto zadbać o ten obszar, a także o to, aby odczarować wizerunek przemysłu spożywczego; wspierać rolnictwo jakościowe: Jeżeli nie postawimy na rolnictwo jakościowe to nie wygramy nie tylko z rolnictwem ukraińskim, ale również w konkurencji z innymi krajami świata; To ostatni moment. "Warto skorzystać" - Mamy teraz ostatni moment, żeby przygotować się na akcesję Ukrainy do UE. Mamy ostatni moment, żeby zreformować rolnictwo, mamy ostatni moment, żeby skorzystać z tego, że mamy relatywnie młodych rolników.
Paneliści debaty zgodnie podkreślali, że kluczowe dla bezpieczeństwa żywności jest polskie rolnictwo. Grzegorz Brodziak, prezes zarządu Goodvalley, zaznaczył, że jeżeli chcemy budować silny sektor rolno-spożywczy, niezbędne są działania długofalowe, szczególnie skupiające się na zaniedbanej przez ostatnie 30 lat strukturze rolnej. – Średnia powierzchnia gospodarstwa rolnego w Polsce wynosi 11,5 ha, ale faktycznie struktura użytkowania jest zupełnie inna. Należałoby to wyprostować, wyjaśnić i wprowadzić regulacje prawne, sprzyjające powstawaniu większych gospodarstw bądź grup producenckich. Aby swoją siłą i odpornością na kryzysy mogły długofalowo budować bezpieczeństwo żywnościowe – mówił podczas EEC 2025 prezes Brodziak. Z kolei Zenon Daniłowski, prezes Makaronów Polskich, odnosząc się do przygotowanych przez środowisko biznesu zaleceń, zwrócił uwagę na temat polonizacji gospodarki i "dyplomacji ekonomicznej". Jak podkreślił, Polska potrzebuje "dyplomacji ekonomicznej", czyli wsparcia obecności rodzimych produktów na innych rynkach, zwłaszcza takich, do których rodacy podróżują.
Adam Grabowski, wiceprezes Polmlek Trading, członek rady nadzorczej Grupy Polmlek, zauważył, że mimo zapewnionego w kraju na ten moment bezpieczeństwa żywnościowego, nie jest ono dane raz na zawsze i można je utracić. Dlatego, jak dodał, gwarancją bezpieczeństwa żywnościowego jest inwestowanie w rozwój rolnictwa i systematyczne zwiększanie poziomu produkcji. Reprezentant sektora mleczarskiego podkreślał, że gwarancją bezpieczeństwa żywnościowego jest inwestowanie w rozwój rolnictwa i systematyczne zwiększanie poziomu produkcji i przetwórstwa. Jako Polska i Europa żywimy cały świat. Podkreślił, że na ten moment w kraju "bezpieczeństwo żywnościowe mamy zapewnione, ale ono nie jest dane na zawsze, można je utracić".
Instytut Strategii Żywnościowych „Grunt” opublikował badania, z którego wynika, że ponad 70% Polek i Polaków obawia się ograniczenia dostępności produktów spożywczych w najbliższych 10 latach, a niemal co trzeci respondent twierdzi, że już dziś nie jest w stanie zapewnić rodzinie żywności wysokiej jakości. Ponadto dominacja przemysłowego modelu produkcji spycha na margines małe i średnie gospodarstwa rolne – fundament zdrowego, zrównoważonego systemu żywnościowego. Dlatego organizacje pozarządowe i eksperci apelują o pilne wdrożenie Krajowej Polityki Żywnościowej.
Aż 27% polskich konsumentów deklaruje, że w ciągu ostatniego roku miało problem z dostępem do jakiegoś produktu spożywczego, a tylko 14% nie widzi żadnych barier w zakupie produktów od lokalnych rolników. – Polski konsument często nie wie, skąd pochodzi jedzenie, które trafia na jego talerz, ani w jaki sposób zostało wyprodukowane. Brakuje przejrzystości, a przystępność cenowa nie oznacza jakości – mówi dr Paulina Sobiesiak-Penszko z Instytutu Strategii Żywnościowych „Grunt”.
Dane pokazują, że tylko 1% największych gospodarstw rolnych kontroluje 70% gruntów rolnych na Ziemi. Dotacje wspierają duże przemysłowe farmy. Na terenie całej Unii Europejskiej około 80% dopłat trafia do około 20% największych właścicieli ziemskich. Rolnicy borykają się nie tylko z brakiem dostępu do rynku, ale i z coraz wyższymi kosztami produkcji.
Z badania wynika, że aż 59% Polek i Polaków uważa, że rząd jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo żywnościowe społeczeństwa. Blisko 80% widzi korzyści z utrzymania lokalnej produkcji, ale aż 62% uważa, że państwo zbyt słabo wspiera krajowych producentów. W odpowiedzi grupa organizacji, w tym Instytut Strategii Żywnościowych „Grunt” zainicjowała powstanie Koalicji na rzecz Suwerenności Żywnościowej, która wystosowała apel do rządzących o stworzenie Krajowej Polityki Żywnościowej – spójnej strategii łączącej politykę rolną, zdrowotną, społeczną i konsumencką w jeden zintegrowany program z jasnymi celami i mierzalnymi efektami. - Państwo i samorządy mają dziś szansę odegrać kluczową rolę w budowaniu zrównoważonego i dostosowanego do zmieniającego się świata modelu produkcji i dystrybucji żywności, który będzie służył wszystkim – zarówno producentom, jak i konsumentom. Dlatego apelujemy do koalicji rządzącej o stworzenie Krajowej Polityki Żywnościowej i realne wykorzystanie tej szansy – komentuje dr Paulina Sobiesiak-Penszko.
Główne założenia przyszłej Krajowej Polityki Żywnościowej to: Lokalne polityki żywnościowe w 100 największych gminach – w tym priorytet dla lokalnych produktów w zamówieniach publicznych (m.in. w szkołach, szpitalach i żłobkach), rozwój kooperatyw i targowisk; Rozwój krótkich łańcuchów dostaw i lokalnego pośrednictwa – promocja sprzedaży bezpośredniej, lokalnego przetwórstwa, grup producentów i lokalnych pośredników; Ulokalnienie zamówień publicznych – tak, aby realnie premiowały żywność lokalną i ekologiczną. Cena nie może być jedynym kryterium wyboru; Wsparcie dla targowisk i oznaczeń lokalnego pochodzenia – inwestycje w infrastrukturę oraz wprowadzenie przejrzystych oznaczeń na produktach; Reformę publicznego doradztwa rolniczego w kierunku krótkich łańcuchów dostaw – nowa misja doradców skupiona na wspieraniu krótkich łańcuchów dostaw, lokalnego marketingu i przetwórstwa; Wyrównywanie dostępu do dobrej żywności – m.in. poprzez miejskie programy dofinansowujące zakupy lokalnej, zdrowej żywności osobom o niższych dochodach; Instytucjonalizację polityki żywnościowej w samorządach – powoływanie rad ds. żywności lub pełnomocników ds. Żywności.
W świetle powyższego nowego znaczenia nabiera opracowywana właśnie Strategia dla branży mleczarskiej, która pozwoli sektorowi mleczarskiego sprostać stojącym przednim wyzwaniom, a konsumentom zapewni dostęp do dobrych i bezpiecznych produktów mleczarskich.
Radosław Poniedzielski