Mleko ekologiczne stanowi inwestycję wizerunkową

16.11.2015 -

Nie narzekamy na sprzedaż mleka ekologicznego, ale są to wręcz śladowe ilości. Od jednego, przeciętnego rolnika, który produkuje mleko w sposób konwencjonalny, skupujemy często więcej mleka niż od 33, którzy przeszli na produkcję ekologiczną – powiedział Tomasz Głasek, dyrektor handlowy OSM Piątnica.

Podkreśla, że jak na razie spółdzielnia bez problemu sprzedaje całą swoją produkcję ekologiczną i w związku z tym myśli o jej rozwinięciu. – Musimy być jednak ostrożni, gdyż nie wiemy jak głęboki jest to rynek. W związku z ograniczonymi możliwościami produkcyjnymi, dystrybucja jest prowadzona tradycyjnymi kanałami sprzedaży. Mleko ekologiczne z Piątnicy dostępne jest w wybranych placówkach i delikatesach jak Alma, czy Piotr i Paweł – mówi dyrektor Głasek.

– Muszę przyznać, że nie zarabiamy na tej produkcji, ale również nie dopłacamy do tego. Nie zamierzamy rezygnować z produkcji mleka ekologicznego, gdyż traktujemy to jako inwestycję w nasz wizerunek jako spółdzielni produkującej wyroby ze znakomitego surowca, świeże i naturalne – dodaje.

Zaznacza, że na rynku praktycznie nie ma takiego świeżego mleka ekologicznego. Pojawiają się podobne produkty z importu, ale jest to zazwyczaj mleko UHT, czyli praktycznie pozbawione większości witamin. Dodatkowo mleko importowane kosztuje często 6-7 zł za litr. – Ekologiczne mleko z Piątnicy jest nisko pasteryzowane i sprzedawane jako mleko świeże. Warto także podkreślić, że nie ma normalizowanej zawartości tłuszczu, co przekłada się na jego oryginalny, naturalny smak, zbliżony do mleka świeżego. Dodatkowo jesteśmy konkurencyjni cenowo, gdyż litr naszego mleka kosztuje obecnie ok. 5 złotych – mówi dyrektor handlowy OSM Piątnica.

OSM Piątnica otrzymała podczas VIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu nagrodę Dobry Produkt za mleko ekologiczne.

(16.11.2015 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca