Nudny handel będzie obumierać

25.10.2019 -
Nasze przyszłe projekty będą zacierać granice, łącząc funkcje handlowe, restauracyjne, biurowe, coworkingowe, hotelowe, mieszkaniowe, konferencyjne i wystawiennicze w obszarach, które są świetnie skomunikowane w obrębie miast. Zmieniają się priorytety użytkowników, dla których nie ma często klarownej granicy między pracą a życiem prywatnym. Inwestorzy śledzą ten trend i odchodzą od typowych klastrów nieruchomości o jednolitym przeznaczeniu. Powstaje pozytywny cykl przejścia od przestrzeni transakcyjnych do miejsc publicznych – uważa Arnaud Burlin, Managing Director CEE Unibail-Rodamco-Westfield.
Handel detaliczny rozwija się w trzech kierunkach.
– Pierwszym z nich jest wygoda – convenience shopping: oferta dostępna natychmiast, lecz w ograniczonym wachlarzu i właściwie niezapewniająca prawdziwego doświadczenia klienta. Drugim kierunkiem jest handel elektroniczny: nieskończona oferta, konkurencyjne ceny, ale bardzo ograniczone doświadczenie klienta. Na ekranie iPada szczoteczka do zębów ma taki sam rozmiar jak samochód Tesla. A ludzie muszą przecież poczuć relację z marką, zanim coś kupią. Dlatego jesteśmy przekonani, że wciąż rozwijał się będzie trzeci rodzaj handlu detalicznego: zakupy w miejscach, które oferują coś więcej, niż tylko zakupy – destination shopping. Klienci potrzebują wyjątkowych miejsc, w których będą mogli faktycznie obcować z markami. A zrobią to tylko w miejscach, które oferują najlepsze usługi i niezapomniane wrażenia. Marki doskonale to rozumieją. W Wielkiej Brytanii niektórzy sprzedawcy zmniejszają ilość sklepów w portfolio, za to stawiają na najlepsze lokalizacje, takie jak nasze flagowe, wiodące w tym kraju centra Westfield London czy Westfield Stratford City – wylicza Arnaud Burlin, Managing Director CEE Unibail-Rodamco-Westfield.
Więcej na propertynews.pl
(25.10.2019 za Property News)