OSM Łowicz będzie rozszerzać markę roślinną Bez deka mleka

09.07.2019 -
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu wprowadziła niedawno roślinne alternatywy „Bez deka mleka”. O powody powstawania tej marki, jej odbiór, a także o dalsze plany związane z tym segmentem pytamy Andrzeja Chomyszczaka, wiceprezesa ds. handlu i marketingu OSM Łowicz.
– Skąd pomysł na wprowadzenie marki roślinnej „Bez deka mleka”?
– Obserwujemy trendy konsumenckie. Jednym z najbardziej zauważalnych w ostatnim czasie jest trend związany z ograniczaniem w diecie produktów odzwierzęcych lub całkowitym ich wykluczeniu. Pół roku temu rozpoczęliśmy prace nad wprowadzeniem linii produktów pod marką „Bez deka mleka” . To, co wyróżnia nasze wyroby na tle innych serowych alternatyw dostępnych na rynku, to wyrazisty, naturalny smak, zbliżony do smaku tradycyjnego żółtego sera Gouda.
– Do kogo adresowana jest ta marka? Do wegan czy do dotychczasowych klientów OSM Łowicz?
– Produkty z linii „Bez deka mleka” są propozycją dla każdego. Nasze produkty spełniają wymagania osób przestrzegających diety wegańskiej, co zostało potwierdzone certyfikatem V-label Vege od POLVEG Sp. z o.o. Jednakże, ze względu na oryginalne kompozycje smakowe takie jak: papryka chilli z czarnuszką, czy czosnek niedźwiedzi z kminkiem, „Bez deka mleka” to również propozycja dla osób, które najzwyczajniej pragną urozmaicić swoje domowe menu.
– Jakie były pierwsze próby wprowadzenia tego produktu?
– Początkowy produkt nie spełniał naszych wewnętrznych wymagań, jednak jest to oczywiste zjawisko podczas opracowywania innowacji. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i pasji naszych technologów udało się uzyskać produkt, który przewyższył nasze oczekiwania – oprócz składu spełniającego wymagania produktów bez zawartości odzwierzęcych, uzyskaliśmy również smak, którym nie może się poszczycić żaden inny produkt roślinny na polskim rynku, stanowiący alternatywę dla tradycyjnego żółtego sera.
– Jak decyzję o wejściu w produkty bezmleczne przyjęli rolnicy będący częścią spółdzielni?
– Przekonanie rolników do produkcji wyrobów roślinnych faktycznie mogło wydawać się nie lada wyzwaniem. Jednakże nasi udziałowcy, to ludzie bardzo rzeczowi, którzy również idą z duchem czasu, rozumieją potrzeby konsumentów oraz umieją dostrzec szansę na lepsze prosperowanie Spółdzielni dzięki rozszerzeniu możliwości produkcyjnych.
Po zaprezentowaniu nowego pomysłu, popartego liczbami oraz faktami pojawiło się mnóstwo pytań, jednak ostatecznie dostaliśmy od Rady Nadzorczej „zielone światło”, które umożliwiło nam pracę nad nową linią produktów.
– Czy produkty roślinne w portfolio OSM Łowicz to szansa czy zagrożenie dla produkcji mlecznej?
– Wraz z coraz większą innowacyjnością i konkurencyjnością, alternatywne rozwiązania oparte na roślinach stają się smaczniejsze, bardziej przystępne cenowo i coraz szerzej akceptowane przez ogół społeczeństwa, nie tylko przez wegan i wegetarian. Żywność pochodzenia roślinnego jest szczególnie popularna wśród młodych pokoleń. W krajach UE liczebność wegan i wegetarian stale rośnie. Według badaczy rynku Mintel, w 2019 roku aż 19% młodych Niemców, oraz 23% Hiszpanów w wieku 25-34 lat deklaruje zainteresowanie roślinnymi alternatywami dla serów. Biorąc pod uwagę to, że polskie społeczeństwo, a szczególnie ludzie młodzi, chętnie przyjmują zachodnioeuropejskie wzorce, uważamy, że wśród polskich konsumentów ten rynek w perspektywie najbliższych lat również osiągnie podobne rozmiary.
Wciąż jednak produkcja produktów mlecznych stanowi znaczną część całkowitej produkcji naszej mleczarni. Wzrost zainteresowania konsumentów produktami bezmlecznymi, nie jest zagrożeniem dla sprzedaży produktów mleczarskich, ponieważ linia „Bez deka mleka” zamiast wykluczać produkty mleczne z rynku, stanowi uzupełnienie luki powstałej z zapotrzebowania na produkty roślinne.
– Jakie są odpowiedzi z rynku? Jak duże jest zainteresowanie?
– Wprowadzenie linii „Bez deka mleka” na rynek spotykało się z ogromnym zainteresowaniem ze strony konsumentów, popartym pozytywnymi opiniami na temat smaku, jakości i struktury. Ogromną część z tych opinii można znaleźć na stronach internetowych, wpisując w wyszukiwarkę hasło „Bez deka mleka”. Tysiące pozytywnych komentarzy oraz rekomendacja organizacji Proveg Polska, utwierdziły nas w przekonaniu, że decyzja o wprowadzeniu na rynek linii „Bez deka mleka” była słuszna. Nasze „alsernatywy” są do zakupienia w takich sieciach handlowych jak Auchan oraz Carrefour. Również w sklepach internetowych, tj. Urban Vegan, czy Terra Vege konsumenci znajdą produkty „Bez deka mleka”.
– A jaki jest odbiór tej marki w mediach społecznościowych?
– Chociaż nasz produkt skierowany jest do wszystkich konsumentów, to jednak szczególnie aktywne są osoby preferujące dietę wegańską. Osoby te częściej wyrażają swoje opinie na temat naszych nowych produktów oraz udostępniają znajomym, polecając sobie nawzajem produkty roślinne, które przypadły im do gustu.
– Czy wprowadzenie marki „Bez deka mleka” wpłynęło w jakiś sposób na zmianę postrzegania OSM Łowicz?
– Zarówno obecnym, jak i nowym klientom pokazujemy, że jesteśmy otwarci na innowacje oraz nadążamy za wymaganiami rynku. Udowadniamy również, że dzięki zaawansowanej technologii i doświadczeniu w produkcji tradycyjnych serów jesteśmy w stanie zaoferować wysokiej jakości produkty, będące ich roślinnymi alternatywami. Jeśli kierując się powyższymi przesłankami wpływamy na odbiór naszej firmy przez Klientów, to z całą pewnością jest on pozytywny.
– Czy są jakieś następne plany dotyczące produktów roślinnych?
– Jak najbardziej mamy w planach rozszerzenie linii „Bez deka mleka”. Już w najbliższym czasie konsumenci będą mogli spróbować kilku nowych produktów. Liczymy, że one również spotkają się z tak entuzjastycznym przyjęciem.
(09.07.2019 za portalspozywczy.pl, fot. facebook)