Oto słowo klucz w mleczarstwie w 2024 roku

Dla naszej branży najważniejszą kwestią w 2024 roku był wzrost. Wzrost kosztów energii i pracy, transportu, obciążeń związanych z polityką klimatyczną Unii Europejskiej. Bardzo istotnymi były również kwestie związane z uchwalaniem systemu kaucyjnego oraz nowelizacją Funduszu Ochrony Rolnictwa - mówi Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka.

Handel zagraniczny wśród priorytetów branży
Wśród priorytetów branży w minionym roku, prezes Hydzik wymienia walkę o w miarę zadowalające wyniki handlu zagranicznego. Zgodnie z dostępnymi danymi, póki co wyniki nie są najlepsze. Zdarzało się w przeszłości, że wolumen eksportu malał, ale mimo wszystko wartość eksportu kompensowała te spadki.

Brak wzrostu eksportu przy jednoczesnym zauważalnym wzroście ilości skupowanego mleka nie wróży dobrze dla cen i rentowności – mówi prezes ZPPM

Opakowania mleczne poza systemem kaucyjnym
Hydzik wskazuje, że niewątpliwie ogromnym sukcesem było doprowadzenie do wyłączenia opakowań po mleku i jego przetworach z systemu kaucyjnego.

Walczyliśmy o to podczas spotkań w ministerstwach, posiedzeniach komisji sejmowych i senackich, paneli dyskusyjnych. Nasze dokładne i szczegółowe przygotowanie argumentów za tym wyłączeniem przekonało Ministerstwo Klimatu i Środowiska do złożenia autopoprawki do projektu ustawy. Chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt. Narzekamy na tzw. Polskę resortową, czyli że poszczególne ministerstwa opiekują się wycinkiem rzeczywistości nie dostrzegając szerszych aspektów – mówi prezes Hydzik

Podkreśla, że akurat sprawa ustawy kaucyjnej jest dowodem na to, że warto mieć sojusznika w postaci Ministerstwa Rolnictwa i min. Siekierskiego, który po prostu rozumie racje naszej branży. Niestety profesjonalizacja poszczególnych działów działalności gospodarczej, powoduje, że specyfika działania na przykład mleczarstwa jest znana wyłącznie Ministerstwu Rolnictwa.

I dobrze się stało, że reprezentowało ono nasze racje w dyskusji z Ministerstwem Klimatu – uważa szef ZPPM

Mleczarstwo chce likwidacji Funduszu Ochrony Rolnictwa. Na razie bezskutecznie
Kolejną sprawą ważną dla sektora mleczarskiego w minionym roku była likwidacja Funduszu Ochrony Rolnictwa, czego jednak nie udało się osiągnąć, choć udało się poprawić pewne aspekty tej ustawy, technicznie korzystne dla naszych członków.

Wiemy, że FOR jest formą podatku nakładanego na nasze zakłady, a środki na niego przeznaczane mogłyby lepiej posłużyć przetwórcom. Co mnie jednak szczególnie zastanawia, to fakt, że obrońcami FOR stały się niektóre związki zawodowe rolników. Czyżby nie dostrzegały, że obciążenia z tytułu składki do Funduszu obciążają de facto samych rolników i są dla nich niekorzystne – pyta Marcin Hydzik

Brak spójności polityki Unii Europejskiej wobec kwestii klimatycznych
Kolejną ważną sprawą, wskazaną przez prezesa ZPPM, są zakończone negocjacje z krajami Mercosur.

Nie chodzi tu o zagrożenie dla polskiego mleczarstwa, ale raczej o pokazanie braku spójności polityki Unii Europejskiej wobec kwestii klimatycznych. Z jednej stronie mamy Zielony Ład, rosnące koszty i obciążenia dla rolników i przetwórców, a z drugiej strony ta sama UE liberalnie podchodząca do rolnictwa krajów Ameryki Południowej, które nie spełnia norm unijnych. I to wszystko w imię rozwoju innych gałęzi przemysłu kosztem rolnictwa – mówi Hydzik.

Jego zdaniem, teraz będzie bardzo trudno przekonać naszych rolników do zmian proklimatycznych, chyba że będzie to podejście czysto transakcyjne.
 

Współpraca