Polityka ochrony powietrza może zaszkodzić produkcji mleka
01.10.2015 -
Podczas wydarzenia wysokiego szczebla, którego gospodarzem był poseł do PE Jim Nicholson, Copa i Cogeca zaapelowały o włączenie do przeglądu unijnej polityki w zakresie jakości powietrza realistycznych i możliwych do zrealizowania celów, ostrzegając, że cele redukcji emisji metanu i amoniaku są nierealistyczne i poważnie zaszkodzą unijnemu sektorowi hodowli w tak trudnym już dla niego okresie.
Poseł Jim Nicholson powiedział, że produkcja wysokiej jakości żywności w sposób przyjazny środowisku stanowi poważne wyzwanie – cele redukcji emisji muszą być realistyczne i niedrogie.
Przemawiając podczas wysłuchania, Sekretarz Generalny Copa-Cogeca Pekka Pesonen podkreślił, że „sektor rolny UE jest gotowy do zaangażowania się w walkę ze zmianą klimatu, lecz niektóre cele redukcji emisji zawarte w dyrektywie w sprawie krajowych poziomów emisji (NEC) są nie do przyjęcia. Rolnicy poczynili już znaczne postępy w tej dziedzinie, co należy wziąć pod uwagę.
Następnie przedstawiono kilka przykładów, np. producent mleka z Wielkiej Brytanii, Robert Brunt powiedział, że 70% jego gospodarstwa znajduje się w strefie zagrożonej zanieczyszczeniem azotanami i zainwestował on już pokaźną sumę w projekty zapobiegające wyciekowi gnojówki do systemu wód. Stwierdził również, że ograniczył wykorzystanie nawozów o 40%. – Ze względu na załamanie się cen mleka, środki, które można by przeznaczyć na inwestycje lub stosowanie się do kosztownych przepisów są znikome – ostrzegał. Położył nacisk na fakt, że dalsze cięcia muszą być możliwe do zrealizowania i osiągalne. Kasper Thormod Nielsen z Arla Foods zwrócił również uwagę na fakt, że zapotrzebowanie na żywność na świecie ma zwiększyć się o 60% do 2050 r. i rolnicy muszą być w stanie zaspokoić przyszły popyt.
Europejscy rolnicy i spółdzielnie rolnicze apelują do Komisji Europejskiej o przedstawienie do końca 2016 r. wniosku w sprawie celów dla amoniaku do 2030 r., które pozwolą na stworzenie równych warunków w UE, będą oparte na dowodach naukowych i opłacalne. Powinno to pozwolić na poczynienie postępów.
Podsumowując, posłanka do PE Julie Girling, odpowiedzialna za opracowanie sprawozdań posłów do PE, powiedziała, że rolnicy już wiele zdziałali. Prowadzi ona rozmowy z komisarzem ds. rolnictwa, Philem Hoganem, na temat zmian, jakie można by wprowadzić w WPR podczas przeglądu śródokresowego.
(01.10.2015 za portalspożywczy.pl)
