Prezes Hochland o cenach mleka. „Raczej nie utrzymają się na obecnych poziomach"
Dzisiejszy wzrost cen mleka w Europie jest spowodowany spadającą produkcją mleka. Co prawda w Polsce produkcja mleka rośnie, ale w Niemczech, Francji i Niderlandach, u czołowych producentów, widać wyraźny spadek – mówi Maciej Tomaszewski, Dyrektor Generalny, Prezes Zarządu Hochland Polska.
Kluczowa jest nie tylko ilość, ale jakość dostarczanego mlekaZwraca uwagę, że małe gospodarstwa zaprzestają produkcji mleka, średnie i duże specjalizują się, konsolidują, rosną, zwiększając wydajność kosztem tłuszczu, czyli jakości.
Moim zdaniem należy zwrócić uwagę na taki aspekt, jak wynagradzanie za mleko. W Hochland zachęcamy naszych dostawców nie tyle do produkcji litrów, ale do produkcji parametrów białka i tłuszczu, które wykorzystujemy na serowni czy twarożkarni. Dla nas przede wszystkim ważna jest jakość surowca, z którego produkujemy nasze sery – mówi Maciej Tomaszewski
Cena umiarkowanie mleka spadnie
Prezes Hochland Polska podkreśla, że z pewnością wynagrodzenie powinno być sprawiedliwe, by hodowca godnie żył wraz z rodziną, by mógł inwestować, ale także aby przetwórca zarabiał, opłacał pracowników i miał środki na inwestycje.
Liczę, że rynek wyreguluje poziom cen mleka, wielkie huśtawki cen nie są wskazane. Według mnie raczej nie utrzymają się na obecnych poziomach, ale też nie będą tak niskie jak jeszcze kilka lat temu – dodaje prezes Tomaszewski
Rolnicy martwią się chorobami zwierząt
Zapytany jakie są nastroje wśród rolników, stwierdził, że praca w gospodarstwie, szczególnie produkującym mleko, to ciągłe wyzwania i to nie tylko finansowe.
Ostatnio z wielką obawą rolnicy, ale także i my przetwórcy śledzimy doniesienia o pierwszych przypadkach choroby niebieskiego języka w Polsce – mówi Maciej Tomaszewski
Hochland skupuje mleko do swoich zakładów w Polsce, ale także we Francji, w Niemczech, Rumunii. Polski zespół jest w stałym kontakcie z kolegami z Francji i Niemiec, gdzie ta choroba się rozpowszechniła i wiemy, że w chorych stadach spada wydajność, pogarsza się jakość mleka, a tym samym wpływa to na zmniejszenie produkcji i skupu surowca.
Rolnicy się martwią, bo mniej mleka i mleko gorszej jakości, to mniej pieniędzy. Dla nas to też na pewno wyzwanie – dodaje.