Przegląd Mleczarski 6/2025 – Czy sztuczna inteligencja zastąpi pracowników w branży mleczarskiej? Nowoczesne technologie w mleczarstwie – zagrożenie czy szansa?

Sztuczna inteligencja staje się codziennością coraz większej liczby branż – od finansów, przez medycynę, aż po przemysł spożywczy. Coraz częściej pełni ona rolę narzędzia strategicznego, przekształcając modele biznesowe wielu firm i przedsiębiorstw, otwierając nowe kierunki rozwoju.
Przemysł mleczarski nie pozostaje w tyle w implementacji rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję. Coraz powszechniej sięga po nie, żeby podnieść jakość produktów, zoptymalizować produkcję i lepiej reagować na zmieniające się potrzeby konsumentów. Kamery analizujące jakość mleka, linie pakujące sterowane przez algorytmy czy systemy przewidujące popyt na sery – to już nie przyszłość, ale teraźniejszość branży mleczarskiej. Wraz z tą technologiczną rewolucją pojawia się jednak pytanie: czy sztuczna inteligencja zastąpi ludzi?W branży mleczarskiej sztuczna inteligencja pełni najczęściej funkcję „inteligentnego pomocnika”. Pojawia się w rolnictwie, szczególnie w gospodarstwach mlecznych, unowocześniając je dzięki wykorzystaniu danych i prowadzaniu nowoczesnego zarządzania. W krajach skandynawskich, które od lat przodują w innowacjach w rolnictwie i przemyśle spożywczym, trwają obecnie testy pierwszych w pełni zautomatyzowanych mleczarni. W takich zakładach większość operacji – od odbioru mleka z cystern, przez analizę jego jakości, aż po pakowanie i załadunek – jest realizowana przez zintegrowane systemy sztucznej inteligencji oraz roboty. Wykorzystanie sztucznej inteligencji w gospodarstwach rolnych obejmuje też zaawansowane systemy monitorujące zdrowie krów, nowoczesne roboty udojowe, czy inteligentne systemy żywieniowe [1].
Sztuczna inteligencja chętnie wykorzystywana jest również w zakładach przetwórczych, w których analizuje dane z czujników i kamer – kontrolując na przykład temperaturę, wilgotność, skład chemiczny mleka lub serów. Może także wykrywać mikro-pęknięcia w opakowaniach, czy przewidywać awarie urządzeń. Odgrywa również coraz większą rolę w automatyzacji i usprawnianiu procesów przetwórstwa produktów mlecznych (np. automatyzuje procesy pakowania i etykietowania).
Sztuczna inteligencja odgrywa także coraz większą rolę w opracowywaniu nowych produktów spożywczych. Jej zastosowania obejmują optymalizację i tworzenie receptur, udoskonalanie procesów produkcji żywności czy kontrole jakości. Analizując dane, systemy sztucznej inteligencji dostarczają informacji, które pomagają producentom żywności podejmować świadome decyzje, optymalizować procesy i przewidywać przyszłe trendy.
Sztuczna inteligencja znajduje również zastosowanie w obszarze logistyki, sprzedaży i serwisowaniu maszyn. Wykorzystuje się ją do zarządzania łańcuchami dostaw oraz prognozowania zachowań konsumenckich, dzięki czemu możliwe jest precyzyjne planowanie produkcji i ograniczenie strat wynikających z marnowania produktów o krótkim terminie przydatności do spożycia. Równie istotne staje się predykcyjne utrzymanie ruchu i serwisowanie maszyn. Sztuczna inteligencja analizuje parametry pracy urządzeń, takie jak drgania, temperatura czy ciśnienie, i na tej podstawie potrafi przewidywać potencjalne awarie. Takie podejście nie tylko zmniejsza ryzyko przestojów, ale także znacząco redukuje koszty związane z nieplanowanymi naprawami i stratami produkcyjnymi.
W miarę jak sztuczna inteligencja zaczyna odgrywać coraz większą rolę w branży mleczarskiej, zmieniają się także wymagania wobec kompetencji osób pracujących w tym sektorze. Pojawiają się pytania dotyczące tego, w jakim zakresie sztuczna inteligencja zmieni branżę mleczarską? Czy dalszy rozwój sztucznej inteligencji spowoduje zastępowanie ludzi robotami i doprowadzi do masowego bezrobocia czy raczej stanie się przyczyną powstawania nowych zawodów i zwiększy zapotrzebowanie na nowe kompetencje?
Eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego uznali, że 40% miejsc pracy na świecie ulegnie transformacji w wyniku wdrożenia sztucznej inteligencji. Nie przesądzili jednak o negatywnych skutkach tego procesu. Ich zdaniem, sztuczna inteligencja będzie stopniowo stawać się wsparciem pracowników, zwiększając ich skuteczność oraz maksymalizując produktywność miejsc pracy [2]. Rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji będą zastępować niektóre aktywności zawodowe, ale głównie te, które mają charakter powtarzalny i rutynowy. Eksperci wskazują również, że pozytywną konsekwencją tej transformacji może być powstawanie nowych zawodów i specjalizacji związanych ze sztuczną inteligencją, takich jak inżynierowie sztucznej inteligencji, specjaliści ds. uczenia maszynowego czy trenerzy algorytmów [3].
Eksperci podkreślają też, że kluczowe dla przyszłości rynku pracy będzie umiejętne wykorzystanie sztucznej inteligencji jako narzędzia wspierającego, a nie zastępującego człowieka. Jak zauważa raport IBM, sztuczna inteligencja nie zastąpi ludzi, ale ci, którzy z niej korzystają, zastąpią tych, którzy tego nie robią [4].
Zdaniem wielu ekspertów, sztuczna inteligencja nie jest zagrożeniem dla miejsc pracy, ale może być czynnikiem wielu znaczących zmian na rynku pracy. Żeby to nastąpiło, warto jednak skoncentrować się na rozwijaniu kompetencji adaptacyjnych i kształceniu umiejętności, które pozwolą pracownikom współpracować z technologią, a nie konkurować z nią.
Wydaje się, że to właśnie refleksja nad kompetencjami kluczowymi dla branży mleczarskiej wyznaczy jeden z głównych kierunków jej dalszego rozwoju (w kontekście dalszego wykorzystania zaawansowanych technologii, takich jak sztuczna inteligencja). Pracownicy pełnią kluczową rolę jako nadzorcy procesów, podejmując decyzje strategiczne i monitorując działanie zautomatyzowanych systemów. Ich doświadczenie i wiedza są niezbędne do interpretacji danych generowanych przez systemy sztucznej inteligencji oraz do wprowadzania korekt w przypadku nieprzewidzianych sytuacji. Dodatkowo, to właśnie ludzie są odpowiedzialni za ocenę sensoryczną produktów, weryfikację jakości oraz przeprowadzanie inspekcji, co jest szczególnie istotne w branży spożywczej, gdzie jakość i bezpieczeństwo produktów są priorytetem.
W obliczu dokonującej się transformacji technologicznej, branża mleczarska będzie musiała postawić na kształcenie w zakresie nowych kompetencji, nowych umiejętności oraz podejścia do pracy.
Przede wszystkim, kluczowe staną się umiejętności analityczne i zdolność interpretacji danych. Rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji generują ogromne ilości informacji, które muszą być właściwie analizowane i wykorzystywane do podejmowania decyzji. Pracownicy powinni być w stanie korzystać z narzędzi analitycznych i rozumieć wyniki analiz, aby efektywnie współpracować z systemami sztucznej inteligencji. Równie istotne staną się kompetencje społeczne (tzw. „kompetencje miękkie”), takie jak empatia, inteligencja emocjonalna oraz umiejętność współpracy w zespole. W środowisku, w którym sztuczna inteligencja wspiera pracowników, zdolność do efektywnej komunikacji i współpracy z innymi ludźmi oraz adaptacja do zmian technologicznych staną się kluczowe. Istotna będzie również umiejętność ciągłego uczenia się i gotowość do podnoszenia kwalifikacji (tzw. lifelong learning). Branża mleczarska, podobnie jak wiele innych sektorów, doświadcza gwałtownych zmian technologicznych, co wymaga od pracowników elastyczności i chęci do nauki nowych narzędzi oraz metod pracy. Pracownicy sektora mleczarskiego, którzy będą rozwijali te kompetencje, będą lepiej przygotowani do współpracy z technologią i odgrywania aktywnej roli w transformacji sektora [5].
Sztuczna inteligencja zmienia sektor mleczarski, usprawniając podejmowanie decyzji na podstawie danych, wydajność operacyjną i zarządzanie zasobami. Implementacja narzędzi sztucznej inteligencji stwarza producentom i handlowcom znaczące możliwości. Wiąże się również z wieloma wyzwaniami, takimi jak: wysokie koszty wdrożenia i eksploatacji, ryzyka społeczne i etyczne, a także ochrona i bezpieczeństwo danych.
Pomimo swoich potężnych możliwości analitycznych i predykcyjnych, sztuczna inteligencja nie jest cudownym lekarstwem na wszystko. Powinna być ona traktowana przede wszystkim jako narzędzie zapewniające wsparcie i wzmocnienie ludzkich działań. Kluczem do skutecznego wykorzystania sztucznej inteligencji jest zrównoważone podejście i umiarkowane zaufanie. Wdrażanie sztucznej inteligencji wymaga odpowiedniego przygotowania organizacyjnego, otwartości na zmiany oraz inwestycji w kompetencje cyfrowe pracowników [6]. Branża mleczarska powinna przyjąć strategiczne, etapowe i oparte na danych podejście do wdrażania sztucznej inteligencji, koncentrując się na obszarach o największym potencjale rozwoju, adaptując globalne standardy, inwestując w automatyzację i szkolenia oraz dbając o transparentność i zrównoważony rozwój. Tylko takie podejście pozwoli w pełni wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji i utrzymać konkurencyjność na dynamicznie zmieniającym się rynku
Zamiast postrzegać sztuczną inteligencję jako zagrożenie, warto widzieć w niej użyteczne narzędzie, które wspiera człowieka w codziennej pracy, zwiększając jej komfort i bezpieczeństwo. Sztuczna inteligencja umożliwia szybsze wykrywanie nieprawidłowości, wspomaga podejmowanie trafniejszych decyzji i pozwala efektywniej zarządzać czasem, co w praktyce przekłada się na lepsze wyniki i mniejsze obciążenie dla pracownika.
Warto jednak pamiętać, że mimo ogromnych możliwości, jakie oferują nawet najbardziej zaawansowane systemy sztucznej inteligencji, nie są one w stanie zastąpić ludzkiej wiedzy, doświadczenia i intuicji. Przyszłość sektora zależy od sensownej współpracy człowieka i sztucznej inteligencji – czyli takiej, w której to człowiek stanie się strażnikiem jakości wszystkich kluczowych procesów.
Pracownicy korzystający z nowych narzędzi zyskają w ten sposób nową, fundamentalną rolę. Staną się nadzorcami procesów czuwającymi nad poprawnym działaniem technologii i przestrzeganiem procedur. Będą też pełnili rolę interpretatorów danych przekładających wyniki analiz na konkretne działania. Wreszcie, jako strażnicy jakości, będą podejmowali ostateczne decyzje dotyczące bezpieczeństwa i wartości produktów, dbając, by technologia służyła nie tylko efektywności, ale także utrzymaniu najwyższych standardów produkcji.
Wdrażając technologie oparte na sztucznej inteligencji warto pamiętać, że to człowiek nadaje sens działaniom. To on również ponosi odpowiedzialność za zmiany, których dokonuje. Zamiast obawiać się zmian, warto je oswoić i wykorzystać w taki sposób, który przyniesie korzyści wszystkim. W końcu nie chodzi o to, by człowiek konkurował z algorytmami – ale żeby współpracował z nim mądrze i z korzyścią dla całej branży.
Zatem, zamiast pytać „czy sztuczna inteligencja zabierze mi pracę?”, warto zastanowić się nad tym, jak można ją wykorzystać, by pracować lepiej? Przyszłość to synergia technologii i ludzkich działań – w przypadku branży mleczarskiej oznacza to inteligentne mleczarstwo, w którym człowiek wciąż pozostaje jego kluczowym ogniwem.
dr Piotr Wasyluk
projektant usług
Literatura
- https://www.researchdive.com/blog/from-manual-to-autonomous-how-ai-is-changing-the-landscape-of-milking-robots-in-dairy-farms dostęp 19.04.2025 r.
- https://www.parkiet.com/analizy-rynkowe/art39763231-sztuczna-inteligencja-nie-zabierze-nam-pracy-tylko-ja-zmieni?utm_source=chatgpt.com dostęp 19.04.2025 r.
- https://www.magazynit.pl/rynek-it/31816-ai-nie-zabiera-pracy-programistom-ale-bez-znajomosci-ai-coraz-trudniej-o-prace-w-it.html?utm_source=chatgpt.com dostęp 20.04.2025 r.
- https://poznaj-ai.pl/blog/aktualnosci/ai-nie-zastapi-ludzi-ale-ci-ktorzy-korzystaja-z-ai-zastapia-tych-ktorzy-tego-nie-robia/?utm_source=chatgpt.com dostęp 22.04.2025 r.
- https://www.linkedin.com/pulse/embracing-ai-transforming-work-leadership-life-dairy-industry-hunt-b4njf dostęp 23.04.2025 r.
- https://www.linkedin.com/pulse/embracing-ai-transforming-work-leadership-life-dairy-industry-hunt-b4njf dostęp 23.04.2025 r.