Aplikacja „Czytamy etykiety” podpowie, który produkt jest zdrowszy
21.09.2016 -
Twórcy bloga „Czytamy etykiety” chcą stworzyć aplikację mobilną, która na podstawie kodu kreskowego pokaże skład, wartość odżywczą i opinię dietetyka o danym produkcie. Do rozpoczęcia prac nad aplikacją potrzeba 35 tys. zł.
Serwis Czytamy Etykiety od 2011 roku prezentuje analizę etykiet i przegląd zawartości produktów spożywczych dostępnych na polskim rynku wskazując, które produkty są warte uwagi świadomego konsumenta.
Przez pięć lat twórcy serwisu przeanalizowali 4 tys. etykiet. Teraz chcą pójść krok dalej i opracować aplikację mobilną, która będzie pomagała wybrać zdrowe produkty podczas codziennych zakupów.
Celem aplikacji „Czytamy etykiety” ma być pokazanie obiektywnej opinii na temat produktu bazującej na jego składzie, dostarczenie użytkownikowi pomocy przy podejmowaniu decyzji zakupowych oraz weryfikacja produktów spożywczych pod kątem zbędnych dodatków chemicznych, dobrego składu i odpowiedniej wartości odżywczej.
Aby uzyskać informacje na temat danego produktu, trzeba będzie zeskanować kod kreskowy. Następnie aplikacja pokaże krótki opis produktu, informacje o jego wartościach odżywczych i GDA (zalecane dzienne spożycie dla osoby dorosłej), a także komentarz dietetyka, proponowane zamienniki oraz ostrzeżenie o alergenach.
Twórcy aplikacji chcą zebrać co najmniej 35 tys. zł. Po przekroczeniu tej sumy „Czytaj etykiety” dokupią odpowiednio więcej kodów EAN, które zostaną dodane do bazy aplikacji i serwisu.
Dla osób, które zdecydują się wesprzeć projekt, przewidziano nagrody, m.in. osobiste podziękowania, konsultacje i menu przygotowane przez dietetyków, a także udział w warsztatach ekologicznych.
Zbiórka potrwa do 4 listopada na portalu crowdfundingowym wspieram.to.
„Czytamy etykiety” nie będzie pierwszą polską aplikacją wykorzystującą kody kreskowe do dostarczenia informacji na temat produktów spożywczych. Podobny mechanizm wykorzystuje aplikacja Pola, która pozwala dowiedzieć się, czy producent danego towaru produkuje na terenie Polski, a jego firma powstała z udziałem polskiego kapitału.
(21.09.2016 za AT, portalspozywczy.pl)
