EDA - 18 października Komunikat prasowy

Sektor mleczarski UE naświetla wartości odżywcze przetworów mleczarskich oraz ich znaczenie w diecie – i dlatego odrzuca nazewnictwo „traffic lights” (Komentarz KSM: traffic lights – w dosłownym tłumaczeniu – światła na przejściach i skrzyżowaniach dróg) proponowane przez Evolved Nutrition Labelling Initiative (ENL) (Komentarz KSM: ENL – Evolved Nutrition Labelling Initiative) – sześć wielonarodowych firm sektora żywności podejmujących inicjatywę nazewnictwa traffic lights, ponieważ nie jest ono adekwatne dla odpowiedniego informowania o całkowitych właściwościach mleka i przetworów mlecznych



Europejskie Stowarzyszenie Przetwórców Mleka EDA wspiera prawa konsumentów do pełnej informacji o właściwościach odżywczych żywności, co jest jednym z prawnych wymagań Rozporządzenia (UE) Nr 1169/2011 dot. przekazywania konsumentom informacji na temat żywności. EDA uważa, że dobrowolne systemy nazewnictwa stosowane dodatkowo obok deklaracji wartości odżywczej, wymaganej przez prawo unijne, mogą być użytecznym dodatkowym narzędziem dla konsumentów, jeśli zawierają pełen zakres istotnych kryteriów; taki system powinien odnosić się do żywności jako całości i wspierać żywność bogatą w istotne wartości odżywcze. Dlatego też istnieje potrzeba włączenia zarówno składników odżywczych, które powinny być zalecane do spożycia, jak i tych, które należałoby ograniczać w diecie, zgodnie z oficjalnymi zaleceniami dietetycznymi, jak również popartymi naukowo i stymulującymi model zdrowej diety.

Dobry system nazewnictwa, na zasadzie dobrowolności, powinien być gruntownie rozwijany, wywierać znaczący pozytywny wpływ na zachowania konsumentów i na zdrowie publiczne, być zgodny z prawodawstwem UE i być wspierany przez odpowiednich udziałowców.

Niestety, ostatnia propozycja schematu traffic lights sześciu wielonarodowych firm żywnościowych zgrupowanych w Inicjatywie Opracowania Nazewnictwa Wartości Odżywczej (ENL) nie spełnia tych wymagań i przez to nie jest adekwatnym systemem dla mleka i przetworów mlecznych.

EDA jest w pełni zaangażowane w główne tematy dot. wartości odżywczych i zdrowia razem z twórcami polityk, grupami z przemysłu oraz spośród innych udziałowców, dla wsparcia pozytywnego wkładu do ogólnego zdrowia publicznego. Debata nad zdrowiem i wartością odżywczą była zawsze bardzo blisko przemysłu mleczarskiego (Dla uzyskania więcej informacji odnośnie do celów żywieniowych z perspektywy zdrowia publicznego patrz także http://eda.euromilk.org/fileadmin/user_upload/Public_Documents/Nutrition_Factsheets/EDA_Fact_sheet_on_nutrition_g oals.pdf).

W ostatnich latach europejski sektor mleczarski dołożył wielu starań, dostarczył prac badawczych i źródeł literaturowych dla zapewnienia, że konsumenci mają dostęp do szerokiego zakresu wartości odżywczych przetworów mleczarskich.

Europejski sektor mleczarstwa śledził uważnie ostatnie dyskusje nad propozycją nowego schematu nazewnictwa opracowanego przez sześć międzynarodowych firm produkujących żywność i napoje, tzw. „Evolved Nutrition Label Initiative” (ENL) (http://evolvednutritionlabel.eu/).

Ta propozycja jest rozszerzeniem kodów kolorowych systemu traffic lights UK (Komentarz KSM: system traffic lights UK – system wdrożony w Zjednoczonym Królestwie), ale z referencyjnymi wartościami włączającymi porcje (a nie tylko na 100 g). Zaproponowany system włącza jedynie zawartość tłuszczu, tłuszczu nasyconego, cukru i soli, lecz całkowicie pomija jakiekolwiek pozytywne składniki odżywcze jak białko, witaminy czy substancje mineralne.

Takie selektywne podejście nie rozpoznaje znaczenia gęstości odżywczej żywności, co jest zalecane w rekomendacjach żywieniowych, ani nie pomaga konsumentom w komponowaniu zbilansowanej i zróżnicowanej diety opartej na wartościowej żywieniowo żywności. Schematy w stylu traffic light jak ENL nie są w zgodności z zasadą dostarczania „obiektywnej i nie dyskryminującej” informacji o żywności wymaganej przez prawodawstwo UE, ponieważ wprowadzenie kodów kolorowych jest nieobiektywnym osądem jakości odżywczej produktów i niesłusznie dyskryminuje pewne produkty żywnościowe. Ponadto, system traffic light UK nie pokazał zmian zachowań konsumentów (https://academic.oup.com/heapro/article/24/4/344/575241/Impactoffrontofpacktrafficlightnutrition), a żadne badania jak dotąd nie udowadniają, że schematy bazujące na kodach kolorowych oraz „negatywnych składnikach odżywczych” rzeczywiście pomagają w poprawie zdrowia publicznego, jak np. w zmniejszaniu otyłości (Więcej celów z perspektywy zdrowia publicznego patrz także: http://eda.euromilk.org/fileadmin/user_upload/Public_Documents/Nutrition_Factsheets/EDA_Fact_sheet_on_nutrit ion_goals.pdf).

Sekretarz generalny EDA Alexander Anton, podkreśla, że mleko i przetwory mleczne są istotną częścią przewodników dietetycznych i rekomendacji w całej UE (http://eda.euromilk.org/fileadmin/user_upload/Public_Documents/Nutrition_Factsheets/2017_08_30_EDA_Health_benef

its_and_n utritional_value_of_dairy_final.pdf). Korzyści zdrowotne mleka i przetworów mlecznych są w sposób ciągły dostrzegane w zmienianym ostatnio Europejskim Programie Mleka w Szkole ( https://ec.europa.eu/agriculture/milk/schoolmilkscheme_en).

W zachodniej diecie przetwory mleczne dostarczają pomiędzy 40 a 70% zalecanego dziennego poziomu spożycia wapnia. W niektórych krajach członkowskich przetwory mleczne są także jednym z głównych źródeł jodu w diecie – spożycie jodu z mleka i przetworów mlecznych wynosi do 37%. Mleko i przetwory mleczne są także naturalnym źródłem wysokiej jakości białka i wielu istotnych witamin i substancji mineralnych. System proponowany przez ENL w formie aktualnie prezentowanej nie przyjmuje do wiadomości zagadnienia żywności bogatej w wartości odżywcze i dlatego nie jest odpowiedni dla mleka i przetworów mlecznych.

EDA uważa, że systemy kodów kolorowych, zwłaszcza te nakierowane wyłącznie na składniki odżywcze, które należy limitować, ale jednocześnie ignorujące ogólny udział składników żywności, podają konsumentom fałszywe informacje. System ENL nie osiągnął swojego celu poprawy systemu traffic light UK dla uwzględnienia szczególnych parametrów jakościowych mleka i przetworów mlecznych i dlatego uważamy, że nie jest odpowiedni dla przetworów mlecznych. Włącza on także fałszywe przekazy i potencjalne błędy w odbiorze konsumentów; ten sam produkt na tej samej półce może pokazywać różne rezultaty; będzie zachęcał do konsumpcji napojów gazowanych lub słonych herbatników, a nie konsumpcji pełnowartościowej żywności.

My jesteśmy świadomi, że są alternatywne pozytywne systemy nazewnictwa, które uwzględniają ogólną jakość żywieniową żywności w sposób bardziej zrównoważony, bez szkodliwej dyskryminacji żywności podstawowej. Wierzymy, że systemami, które są warte dalszego przedyskutowania i rozważania przez zainteresowanych udziałowców, mogłyby być np. system Australijski Pięciogwiazdkowego Rankingu Zdrowotnościowego (http://healthstarrating.gov.au/internet/healthstarrating/publishing.nsf/content/home), lub logo Zdrowego Wyboru (https://www.choicesprogramme.org/).

– Jest coś istotnie złego w systemie, w którym napój gazowany jest w rankingu wyżej niż mleko” (W naszych wstępnych obliczeniach, w przypadku napoju gazowanego powinien on wykazywać następujące rezultatu (dla tłuszczu – tłuszczu nasyconego, cukru (ogółem) – soli): zielony – zielony – zielony– zielony, podczas gdy dla mleka spożywczego byłby pomarańczowy – czerwony – pomarańczowy – zielony dla mleka pełnego lub zielony – pomarańczowy – pomarańczowy – zielony dla mleka chudego, czyli nawet chude mleko nie będzie mogło posiadać wyłącznie zielonego oznakowania – podkreśla Alexander Anton.

Tłumaczenie ww. materiału jest sfinansowane ze środków Funduszu Promocji Mleka


Współpraca