Mlekovita eksportuje 25% swojej produkcji

04.12.2015 -

– Rosyjskie embargo było dla nas poważnym ciosem, gdyż wysyłaliśmy tam 30% naszego eksportu, ale otrząsnęliśmy się i ze zdwojoną energią ruszyliśmy na poszukiwania nowych rynków. Mlekovita za granicę wysyła 25% swojej produkcji – powiedziała Magdalena Szabłowska, dyrektor handlu zagranicznego Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita podczas konferencji w Wysokiem Mazowieckiem.

– Teraz Mlekovita eksportuje swoje wyroby do 60 krajów poza Unię Europejską. – w tym roku zwiększyliśmy eksport na Białoruś 2,5 raza, realizujemy więcej wysyłek do Niemiec, wielkiej Brytanii, Włoch i Grecji. Staramy się być tam, gdzie ceny są najkorzystniejsze – podkreśliła dyrektor Szabłowska.

Dodała, że w tym roku spółdzielnia dwukrotnie zwiększyła eksport mleka UHT. Takim mlekiem są szczególnie zainteresowane kraje o bardzo gorącym klimacie, gdzie występują niedobory wody. Mleko w proszku wymaga wody, więc takie kraje szukają innych rozwiązań. Jednym z nich jest właśnie mleko UHT.

Do krajów arabskich Mlekovita wysyła znaczne ilości serków topionych. – W Polsce i szerzej w Europie panuje trend prozdrowotny, czyli ograniczanie ilości soli i cukrów. Tymczasem w krajach arabskich wymaga się więcej soli. Tamtejsi odbiorcy oczekują większej zawartości soli w produktach, co jest wynikiem różnic kulturowych, a także faktu, że sól zatrzymuje wodę w organizmie – wyjaśnia Magdalena Szabłowska.

Sporo uwagi poświęcono także eksportowi do Chin. Dyrektor handlu zagranicznego Mlekovity powiedziała, że w państwie tym cały czas zwiększa się konsumpcja mleka. – Bardzo pomogła nam wizyta Prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach. Bezpośrednio po tej wizycie zwiększyła się liczba zamówień z Chin, a także ogólne zainteresowanie naszą ofertą. Dlatego bardzo ważne są kontakty polityczne. One mają wymierne skutki – powiedziała dyrektor Szabłowska.

(04.12.2015 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca