OSM Koło odnosi się do zarzutów UOKiK. Wprowadzi zmiany w umowach z rolnikami
OSM Koło wprowadzi w umowach z dostawcami mleka zmiany, zaakceptowane przez UOKiK – poinformowała w czwartek spółdzielnia, która decyzją Urzędu została zobowiązana do zmiany praktyk niekorzystnych dla dostawców.
Przedstawiamy oryginalne oświadczenie prezesa OSM Koło Tadeusza Malczyka.
OSM Koło wprowadzi w umowach z dostawcami mleka zmiany
W środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że prezes Urzędu Tomasz Chróstny zobowiązał Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Kole do zmiany praktyk niekorzystnych dla dostawców mleka. Zakwestionowane działania dotyczyły jednostronnej zmiany cennika, braku możliwości weryfikacji badań mleka i sankcji za zakończenie współpracy.
W opinii UOKiK spółdzielnia miała dowolność w ustalaniu ceny, bez konieczności uzyskania zgody dostawcy. Jednocześnie rolnik nie mógł wpływać na niekorzystne dla niego zmiany ceny i nadal musiał wykonywać umowę przez cały okres jej obowiązywania.
Dostawcy nie mieli także możliwości niezależnej weryfikacji badań dostarczonego mleka przeprowadzanych przez spółdzielnię. Tymczasem cena, jaką otrzymywał rolnik, zależała m.in. od jakości mleka – podał Urząd.
Wątpliwości UOKiK
Wątpliwości UOKiK wzbudziła również konieczność zwrotu części wypłaconej wcześniej tzw. premii lojalnościowej przez dostawców, którzy zmienili odbiorcę i nie dostarczali już mleka do OSM Koło, np. rozwiązując umowę.
Po przeprowadzonym postępowaniu prezes UOKiK zobowiązał do zmiany zakwestionowanych praktyk. „Dostawcy, którzy nie wyrażą zgody na zmianę cennika, będą mogli wypowiedzieć umowę z zachowaniem terminu wypowiedzenia. Do czasu zakończenia umowy obowiązywać będzie dotychczasowa cena" - podkreślono.
W czwartek, w komunikacie OSM Koło odnoszącym się do decyzji UOKiK poinformowano, że „spółdzielnia postanowiła zawrzeć w umowach zmiany, zwłaszcza wprowadzające dodatkowe uprawnienia dla dostawców, które zostały zaakceptowane przez UOKiK".
„Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Kole oświadcza, że w poczuciu odpowiedzialności za swoje działania, które mogą wpływać na podmioty współpracujące, a w szczególności rolników-dostawców mleka, działa zgodnie z prawem i respektuje zapisy ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi" – przekazano w komunikacie.
Jak wskazała spółdzielnia, decyzja UOKiK „została wydana po ostatecznym uzgodnieniu w dniu 15.02.2024 roku zaproponowanych przez Spółdzielnię zmian w treści stosowanych wzorów umów, które były zawarte w 2015 r. przed wprowadzeniem ustawy o tzw. przewadze kontraktowej" – podano.
Ponadto, w opinii spółdzielni, decyzja prezesa UOKiK „nie wskazuje na udowodnienie stosowania niewłaściwych praktyk, a jedynie na uprawdopodobnienie ich stosowania".
OSM Koło odniosło się do zarzutu
OSM Koło odnosząc się do zarzutu w sprawie weryfikacji badań dostarczonego mleka wskazała, że „spółdzielnia w praktyce wykonywała dodatkowe badania jakościowe mleka na wniosek dostawcy i najczęściej kończyły się one wynikiem korzystnym dla rolnika. Natomiast jedynym zarzutem UOKiK było to, że wykonywane są w tym samym laboratorium powiązanym kapitałowo ze spółdzielnią".
W kwestii zapisu umownego o konieczności zwrotu części wypłaconej wcześniej tzw. premii lojalnościowej przez dostawców, którzy zmienili odbiorcę, OSM w Kole przekazała, że tu także wprowadzono zmiany, a zebranie przedstawicieli je zaakceptowało. „Jednocześnie w ostatnich latach Spółdzielnia nie dochodziła zwrotu tych premii lojalnościowych na drodze sądowej" – podała spółdzielnia.
„W ocenie Spółdzielni we wszystkich trzech obszarach, które były w kręgu zainteresowania UOKiK, Spółdzielnia działała zgodnie z prawem, jednak by rozwiać wątpliwości, Spółdzielnia postanowiła zawrzeć w umowach zmiany, zwłaszcza wprowadzające dodatkowe uprawnienia dla dostawców, które zostały zaakceptowane przez UOKiK" - poinformowała OSM Koło.
„Podkreślamy, że UOKiK nie nałożył na naszą Spółdzielnię kary. Zaproponowane warunki, zgodnie z decyzją wypełnimy w uzgodnionych terminach" – dodano w komunikacie.