Możliwe strategie rozwoju polskiego mleczarstwa po zniesieniu kwot mlecznych

prof. Jadwiga Seremak-Bulge, Zakład Badań Rynkowych IERiGŻ-PIB



Konsekwencje zniesienia kwot mlecznych



Likwidacja kwot mlecznych z dniem 1 kwietnia 2015 r. stanowi końcowy akord ostatniej reformy regulacji rynku mleka, która rozpoczęła się w 2004 r., prowadząc do poddania tego rynku przede wszystkim mechanizmowi rynkowemu. Celem reformy była poprawa międzynarodowej konkurencyjności mleczarstwa wspólnotowego i jego zrównoważony rozwój w kontekście zglobalizowanego handlu. Stabilizacji dochodów producentów mleka mają służyć przede wszystkim dopłaty bezpośrednie, a decyzje ile produkować mleka i jakimi metodami producenci powinni podejmować na podstawie sygnałów płynących z rynku za pośrednictwem przetwórców.



Oznacza to przede wszystkim zniesienie bariery administracyjnie ograniczającej możliwości rozwoju najbardziej efektywnych producentów oraz dającej mniej efektywnym producentom tzw. „rentę kwotową”, zwiększenie swobody podejmowania decyzji przez producentów mleka oraz jego przetwórców, a także zmniejszenie kosztów związanych z administrowaniem kwotami, a ponoszonych głównie przez przetwórców oraz instytucje odpowiedzialne za realizację WPR. Ceną jednakże jest zwiększone ryzyko cenowe związane ze znacznymi wahaniami cen.

Zniesienie ograniczeń administracyjnych daje szanse wzmocnienia pozycji rynkowej silnym, bardziej efektywnym producentom, którzy będą mogli elastycznie reagować na sygnały rynkowe, kierując się wyłącznie cenami i własnymi kosztami produkcji. Mniej efektywni producenci i przetwórcy będą w większym niż dotychczas stopniu wystawieni na konkurencję dzięki likwidacji tzw. „renty kwotowej” wynikającej z jej posiadania. Likwidacja kwot powinna więc przyspieszyć restrukturyzację sektora mleczarskiego i niezbędny proces koncentracji, który pomimo znaczącego postępu, jaki dokonał się w ostatnim 20-leciu, a zwłaszcza po akcesji Polski do Unii Europejskiej, ciągle jest jednym z najpilniejszych zadań polskiego mleczarstwa.

Zrównoważony rozwój polskiego mleczarstwa na zglobalizowanym i coraz bardziej zliberalizowanym rynku wymaga przede wszystkim sprawnego funkcjonowania łańcucha dostaw oraz sprawiedliwego dzielenia wartości dodanej i obciążenia skutkami ryzyka cenowego wszystkich uczestników rynku, a więc producentów mleka, jego przetwórców oraz handlowców. Wymaga to przede wszystkim lepszego niż dotychczas funkcjonowania samorządowych organizacji branżowych, które powinny skupić się przede wszystkim na poprawie stosunków umownych między uczestnikami łańcucha mlecznego.

Komisja Europejska ogromną wagę przywiązuje do funkcjonowania łańcucha mlecznego i dużą rolę przyznaje samorządowym organizacjom branżowym, których działania prowadzone zgodnie z prawem wspólnotowym powinny w dużej mierze zastąpić działania administracyjne. Idee te zawarte w tzw. pakiecie mlecznym zostały rozwinięte w postaci zapisów prawnych w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego nr 1308/2013 z dnia 17 grudnia 2013 r.. Artykuły 148-168 tego rozporządzenia regulujące stosunki umowne w między uczestnikami rynku rolno-żywnościowego zmierzają do:

  1. wzmocnienia pozycji rynkowej producentów za pomocą nadania uznanym grupom producentów oraz zrzeszeniom grup producentów prawa do negocjowania z podmiotami skupującymi, w imieniu swoich członków, warunków dostaw mleka, przy spełnieniu minimalnych wymaganych warunków co do wielkości produkcji i udziału grupy w rynku;
  2. stabilizowania rynku mleka poprzez wprowadzenie wystandaryzowanych kontraktów (obowiązkowych lub dobrowolnych), określających nie tylko ilości mleka surowego dostarczanego do podmiotu skupującego, ale również minimalne warunki tych dostaw, w tym cenę lub algorytm jej ustalania na podstawie sygnałów rynkowych;
  3. zwiększenia roli uznanych organizacji międzybranżowych, składających się z przedstawicieli producentów mleka oraz co najmniej z jednego przedstawiciela następnych etapów łańcucha dostaw, a więc przetwórców mleka i ich dystrybutorów, w podejmowaniu działań na rzecz poprawy funkcjonowania rynku mleka i rozwoju sektora mleczarskiego w warunkach zliberalizowanego i zglobalizowanego rynku. Lista działań, które organizacje międzybranżowe powinny podjąć, jest bardzo długa. Działania te powinny:
  • służyć stabilizacji oraz przejrzystości rynku poprzez publikowanie danych statystycznych na temat kosztów produkcji, cen, ilości i okresu obowiązywania wcześniej zawartych umów o dostawę mleka surowego, rejestrowanie cen rynkowych pochodzących ze źródeł publicznych oraz dostarczanie analiz rozwoju sytuacji na rynku w przyszłości na poziomie regionalnym, krajowym i międzynarodowym, uwzględniając potencjalne rynki importerskie i eksporterskie,
  • zachęcać do zdrowej i odpowiedzialnej konsumpcji poprzez dostarczanie informacji o wartości odżywczej produktów mlecznych i ich wpływie na stan zdrowia ludzi,
  • stanowić pomoc w lepszej koordynacji warunków wprowadzania do obrotu artykułów mlecznych, w szczególności poprzez prace badawcze i badania rynku,
  • uwzględniać sporządzanie wystandaryzowanych formularzy umów zgodnych z przepisami UE w odniesieniu do sprzedaży mleka surowego podmiotom skupującym lub dostarczania produktów przetworzonych dystrybutorom i sprzedawcom detalicznym, z uwzględnieniem potrzeby stworzenia warunków uczciwej konkurencji oraz uniknięcia zakłóceń na rynku, dostarczanie informacji,
  • wspierać prowadzenie badań niezbędnych dla lepszego dostosowania produkowanych wyrobów do wymagań rynku i oczekiwań konsumentów, szczególnie w odniesieniu do jakości produktów oraz ochrony środowiska,
  • sprzyjać rozwijaniu potencjału sektora między innymi poprzez promowanie innowacji oraz produkcji przetworów bardziej atrakcyjnych dla konsumentów (z dużym udziałem wartości dodanej),
  • ułatwiać rozwijanie metod i instrumentów mających na celu poprawę jakości produktu na wszystkich etapach produkcji i wprowadzania do obrotu, w tym działań zmierzających do ograniczania stosowania produktów ochrony zdrowia zwierząt, dzięki ulepszaniu gospodarowania i poprawie bezpieczeństwa żywności oraz zdrowia zwierząt, w tym w szczególności zrównoważonej produkcji i przetwórstwa mleka, prowadzonych metodami przyjaznymi dla środowiska,
  • sprzyjać prowadzeniu wszelkich działań mających na celu utrzymanie, ochronę i promowanie ekologicznej produkcji mleka oraz produktów ekologicznych, regionalnych i oznaczonych znakami jakości,
  • ułatwiać zaangażowanie w działania na rzecz zagospodarowania produktów ubocznych oraz zmniejszenie ilości odpadów, w szczególności poprzez promowanie zrównoważonej produkcji i przetwórstwa mleka.
  1. lepszego dostosowania podaży serów korzystających z Chronionej Nazwy Pochodzenia (ChNP) lub Chronionego Oznaczenia Geograficznego (ChOG) do zmieniającego się popytu przez podejmowanie decyzji administracyjnych o wielkości produkcji na czas określony, na wniosek organizacji producentów lub organizacji międzybranżowej.

Dla zwiększenia przejrzystości rynku i poprawy transmisji cen między poszczególnymi poziomami rynku mleka i szybszego dostosowania podaży do popytu Komisja Europejska uruchomiła w 2014 r. Europejskie Centrum Monitorowania Rynku Mleka (EMMO), gdzie monitorowane są nie tylko ceny, ale również dostawy mleka surowego oraz produkcja i zapasy trwałych przetworów mlecznych (SMP, OMP, masło, sery), a także handel tymi produktami w UE. Monitorowana jest także produkcja mleka surowego oraz podstawowych przetworów mlecznych w USA, Nowej Zelandii i Australii, tj. u największych konkurentów mleczarstwa unijnego. Dla ułatwienia negocjacji między producentami i przetwórcami mleka co kwartał kalkulowana jest także marża producenta mleka na podstawie średniej ceny skupu mleka w UE-28 oraz przeciętnych kosztów operacyjnych w gospodarstwach specjalizujących się w produkcji mleka.

Z raportu Komisji dotyczącego oceny wdrożenia „Pakietu mlecznego” (Milk Package Implementation, DG Agriculture European Commision, 22 May 2015 r., European Milk Market Observatory http:// ec.europa.eu) opublikowanego w maju 2015 r. wynika, że zainteresowanie jego wdrożeniem w poszczególnych krajach jest niejednakowe. Ma to związek nie tylko ze zróżnicowaniem sektorów mleczarskich w poszczególnych krajach, ale również z różną oceną skuteczności proponowanych rozwiązań oraz odmiennych doświadczeń związanych z dotychczasowym funkcjonowaniem sektorów mleczarskich w poszczególnych krajach. Obowiązkowe umowy kontraktacyjne na dostawy mleka surowego wprowadziło 13 krajów (Bułgaria, Hiszpania, Francja, Włochy, Cypr, Łotwa, Litwa, Węgry, Chorwacja, Portugalia, Rumunia, Słowenia i Słowacja), z tego 10 krajów wprowadziło minimalny okres obowiązywania umowy (od 6 miesięcy do 5 lat). W dwóch krajach (Wielka Brytania i Belgia) opracowano kodeks dobrych (najlepszych) praktyk w relacjach między stronami umowy kontraktacyjnej. W większości z tych krajów w skupie mleka dominują prywatni przetwórcy. Raport zawiera również informację o istnieniu i funkcjonowaniu międzybranżowych organizacji funkcjonujących na rynku mleka w poszczególnych krajach. Organizacje takie funkcjonują w 11 krajach (Bułgaria, Niemcy, Hiszpania, Francja, Chorwacja, Litwa, Holandia, Austria, Portugalia, Rumunia, Słowacja). W takich krajach jak Francja, Niemcy, Holandia takie organizacje funkcjonują od kilkudziesięciu lat i mają bardzo silną pozycję, a zakres ich obowiązków był dostosowany do dotychczasowych regulacji rynku mleka. W nowych krajach członkowskich organizacje międzybranżowe dopiero wypracowują swoją pozycję, dostosowując swoje działania do zmieniających się uwarunkowań. Spośród tych krajów potencjalnie najsilniejszą pozycję ma organizacja międzybranżowa na Litwie, skupiając wszystkich producentów mleka dostarczających co najmniej 500 t mleka, wszystkich przetwórców przerabiających co najmniej 5000 t mleka oraz handlowców, których obroty artykułami mlecznymi przekraczają 142,48 tys. euro w ciągu roku. W Chorwacji organizacje międzybranżowe pełnią ważną ekonomiczną rolę w jednym lub kilku regionach, a w Rumunii i Słowacji możemy raczej mówić o mniej lub bardziej zaawansowanych inicjatywach utworzenia takich organizacji.

Polska ustawą z dnia 13 września 2013 r. o zmianie ustawy o organizacji rynku mleka i przetworów mlecznych (Dz.U. z 2013 r. poz. 1272) nie wprowadziła przepisów zobowiązujących podmioty skupujące do zawierania zunifikowanych umów kontraktacyjnych na dostawy mleka surowego uznając, że ze względu na dominację spółdzielni na rynku mleka (ponad 70% udział w skupie) zbliżony lub większy udział spółdzielczości w dostawach mleka surowego (spółdzielnie przetwórców oraz spółdzielnie dostawców mleka łącznie) występuje w Belgii, Niemczech, Włoszech, Czechach, Portugalii, Holandii, Słowacji, Luksemburgu, Szwecji, Austrii, Finlandii, Irlandii, Danii, Słowenii i na Malcie. Umowy kontraktacyjne są powszechnie stosowane w Polsce, choć różnią się w szczegółach. Umowy kontraktacyjne z reguły są wieloletnie i określają warunki i wielkość dostaw, bez ustalania ceny skupu. Ceny w spółdzielniach negocjowane są z radami spółdzielczymi w zależności od sytuacji rynkowej i kondycji finansowej spółdzielni. Ustawa wprowadziła natomiast przepisy umożliwiające uznanie grup producentów oraz zrzeszeń grup producentów, które zgodnie z przepisami Unii Europejskiej mają możliwość prowadzenia negocjacji z podmiotami skupującymi w imieniu swoich członków. Nałożyła na nie jednocześnie obowiązek informowania o ilości członków, zawartych umowach kontraktacyjnych oraz o ilości mleka dostarczanego do podmiotu skupującego. Uznanie Grupy Producentów przez Prezesa Agencji Rynku Rolnego wymaga, żeby była ona utworzona przez co najmniej 20 członków, którzy wytworzą i wprowadzą w ciągu roku do obrotu co najmniej 2 mln kg mleka surowego lub produktów mlecznych wytworzonych w ramach tej produkcji. Cała ilość mleka wytworzonego przez członków Grupy Producentów powinna być wprowadzana do obrotu za pośrednictwem tej grupy. Zrzeszenie Grup Producentów może zostać utworzone przez co najmniej 2 uznane grupy producentów. Wymagania formalne dla grup producentów i ich zrzeszeń są podobne.

Znowelizowana ustawa nie zawiera natomiast regulacji dotyczących uznawania organizacji międzybranżowych na rynku mleka. W Polsce, w odróżnieniu od starych krajów członkowskich, utworzenie uznanej organizacji międzybranżowej jest bardzo potrzebne zwłaszcza przetwórcom, ze względu na słabo zaawansowane procesy koncentracji, silną konkurencję wewnątrzbranżową oraz brak woli i umiejętności współpracy nie tylko przedsiębiorców, ale również organizacji samorządowych, których funkcjonuje kilka, a żadna z nich nie jest na tyle silna, aby mogła skutecznie pełnić zadania wskazane przez KE w nowych uwarunkowaniach rynkowych.

  1. 1. Aktualna sytuacja na świecie, w UE i w Polsce

Mimo kryzysu jaki dotknął polskie i wspólnotowe mleczarstwo w latach 2008-2009 możemy uznać, że dobra koniunktura na światowym rynku w ciągu ostatniej dekady nie tylko sprzyjała rozwojowi sektora mleczarskiego, ale również ułatwiała reformę regulacji rynku mleka. Rosnący popyt głównie ze strony krajów rozwijających się (przede wszystkim Chin) skutkował znacznym wzrostem cen podstawowych przetworów mlecznych i rosnącymi obrotami handlowymi. Po dwóch latach spadków ceny produktów mleczarskich wzrosły w 2013 r. średnio o 27%, a Dairy Price Index wyniósł prawie 243 punkty i był o 8,8% wyższy niż w bardzo dobrym pod tym względem 2007 r. W lutym 2014 r. indeks ten osiągnął rekordowy poziom przekraczający 275 punktów i od marca zaczął spadać. Odpowiedzią był znaczący wzrost produkcji mleka i przetworów mlecznych. FAO szacuje, że światowa produkcja mleka wzrosła w 2014 r. o ponad 3% do 788,5 mln t., głównie pod wpływem wzrostu produkcji w Azji, w tym w Indiach, a zwłaszcza w Oceanii, gdzie sprzyjająca pogoda pozwoliła na znaczny wzrost produkcji w Nowej Zelandii (o 7,6% do 19,6 mln t w 2014 r. i o kolejne około 12% w 2015 r). W sumie w ciągu 8 lat (2007/08-2014/15 Produkcja mleka powiększyła się w tym kraju o około 50%. W Australii ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe w latach 2011/12 i 2012/13 wzrost ten był znacznie mniejszy (o 2,9% w sezonie 2014/15 i o 16% w latach 2007/08-2014/15). Także w pozostałych krajach, będących największymi producentami mleka i eksporterami przetworów mlecznych na świecie, wzrost produkcji mleka surowego nie był tak spektakularny. W USA produkcja mleka zwiększyła się w 2014 r. o 2,4% do 93,5 mln t, a łącznie w latach 2007-2014 o około 11%. W Unii Europejskiej produkcja mleka wzrosła w 2014 r. pod wpływem wysokich cen skupu mleka i niższych kosztów pasz oraz zapowiadanej likwidacji kwot mlecznych o ponad 4,3% do prawie 161 mln t. Przy znacznie mniejszej dynamice wzrostu w latach poprzednich, hamowana przez system kwotowania produkcja mleka podniosła się w latach 2007-2014 tylko o 9,4%, a udział UE-28 w światowej produkcji mleka zmalał z prawie 22% do nieco ponad 20%, ponieważ produkcja światowa powiększyła się w tym czasie o prawie 16%. Mimo to Unia Europejska pozostaje największym producentem i konsumentem mleka na świecie.

Spowolnienie rozwoju gospodarczego w krajach rozwijających się towarzyszące znacznemu wzrostowi podaży mleka i przetworów mlecznych, zwłaszcza w Nowej Zelandii, Unii Europejskiej i Chinach (trzech największych producentów PMP na świecie) oraz w USA i w Indiach (drugiego i trzeciego producenta OMP na świecie) skutkowało spadkiem ich cen w obrotach międzynarodowych, poczynając od II kwartału 2014 r. z rekordowego poziomu przekraczającego 5000 USD dla masła i 4000 USD dla OMP i dochodzącego do 4700 euro/t dla PMP. Dodatkowym bodźcem obniżającym ceny była likwidacja kwot mlecznych w Unii Europejskiej i rosnące przekonanie, że produkcja nadal będzie rosła nie mniej dynamicznie niż w latach 2013-2014 pod wpływem wysokich cen. W ciągu 12 miesięcy światowe ceny przetworów mlecznych spadły średnio o 34%, a DPI w lutym 2015 r. wyniósł niespełna 182 punkty, by w maju br. spaść do zaledwie 167,5 punktu, a więc o 3,2% poniżej najniższego poziomu z połowy 2012 r. Ceny proszków mlecznych w relacji 12-miesięcznej (XII 14/XII 13) spadły o 36-50%, a masła o 17-30%. Ze względu na bardzo wysoki poziom cen na początku roku obniżki cen średniorocznych były mniej więcej o połowę mniejsze. Tendencje spadkowe przeważały także w pierwszych 5 miesiącach 2015 r., mimo dynamicznego wzrostu cen w lutym i marcu.

 

 

           

Konsekwencją był spadek cen mleka surowego. W Nowej Zelandii ceny mleka surowego spadły z 40,46 euro/100 kg w maju 2014 r. do 24,86 euro/100 kg w kwietniu 2015 r., a więc o 39%. W USA spadki cen wyniosły w tym czasie 13,1% (do 33,75 euro/100 kg).

W Unii Europejskiej spadki cen mleka surowego rozpoczęły się już w styczniu 2014 r., a ceny zmalały w relacji 12 miesięcznej o 18% do 33,46 euro/100 kg w grudniu 2014 r. średnio w UE-15 i 32,92 euro/100 kg średnio w UE-28. Początek 2015 r. przyniósł dalsze spadki i w kwietniu ceny mleka surowego były niższe o kolejne 5% i wyniosły odpowiednio 31,70 i 31,27 euro/100 kg. W UE-13 spadki cen były podobne, ale przy niższym poziomie bezwzględnym (29,11 euro/100 kg). Konkurencyjność cenowo-kosztowa Unii Europejskiej wyraźnie poprawiła się w ostatnim roku w stosunku do USA. Natomiast znacznie głębsze spadki cen w Nowej Zelandii sprawiły, że po przejściowym pogorszeniu jej konkurencyjność wyraźnie poprawiła się, chociaż różnice cen mleka surowego między Nową Zelandią, a Unią Europejską i USA są znacznie mniejsze niż przed 2010 r.

Mimo kolejnych spadków cen przetworów mlecznych trend był rosnący, a kolejne dołki i szczyty cenowe znajdowały się na coraz wyższych poziomach. Dotyczy to zwłaszcza cen masła oraz proszków mlecznych. Wahania cen serów były dotychczas znacznie mniejsze, przy braku wyraźnego trendu.

W Polsce, która ze względu na znaczące nadwyżki podaży około 26-28% (a wraz z suszoną serwatką około 44%) wolumenu przetworów mlecznych wytworzonych przez przemysł mleczarski oraz 24,0-25,5% ich wartości eksportuje, wahania cen były bardzo podobne, a dynamika wzrostu produkcji, a zwłaszcza dostaw mleka do mleczarni w 2014 r., była znacznie wyższa niż w latach poprzednich. W 2015 r. ta dynamika osłabnie do 1,0-1,5% ze względu na postępujące spadki cen oraz wyhamowanie produkcji przez będących w trudnej sytuacji przede wszystkim najbardziej dynamicznych producentów, którzy znacząco przekroczyli kwoty mleczne na skutek zbyt wczesnego rozpoczęcia przygotowań do likwidacji kwot. Z produkcji mleka wycofywać się nadal będą najdrobniejsi producenci, rezygnujący z utrzymywania krów mlecznych.

Według prognoz Komisji produkcja mleka w Unii Europejskiej może być w 2015 r. większa o 1,7%, w tym w UE-15 o prawie 2%, a w UE-13 tylko o 0,4%. Zadecyduje o tym wyłącznie wzrost wydajności, bowiem pogłowie krów użytkowanych mlecznie zmniejszy się w tym czasie prawdopodobnie o 0,7% pod wpływem spadku cen mleka o 8,5% do około 33 euro/100 kg.

2. Perspektywy rynku mleka w następnej dekadzie

Mimo znacznego spadku cen w latach 2014-2015 perspektywy rynku mleka w następnej dekadzie oceniane są jako dobre. Eksperci FAO i OECD nie zmieniają swej oceny, że rosnące spożycie przetworów mlecznych w krajach rozwijających się, głównie w Azji, ale również w krajach Dalekiego Wschodu i Afryki Północnej, będzie główną determinantą dobrej koniunktury w latach 2014-2023. Jeśli świat nie będzie wstrząsany kolejnymi kryzysami politycznymi i finansowymi, rynek mleka będzie należał do najszybciej rozwijających się rynków rolno-spożywczych. Przewiduje się, że w krajach rozwijających się dynamika wzrostu spożycia mleka per capita wzrośnie średnio z 1,2% do 1,9% rocznie, podczas gdy w krajach rozwiniętych tylko z 0,2 do 0,9%.

Dynamika wzrostu produkcji w następnej dekadzie powinna być mniejsza zarówno na skutek rosnących kosztów produkcji przede wszystkim w krajach rozwijających się oraz w Oceanii (głównie w Nowej Zelandii i Australii) pod wpływem wyczerpujących się zasobów ziemi możliwych do przeznaczenia pod produkcję mleka i konieczności jej intensyfikacji, zmian regulacji prawnych zobowiązujących do przeciwdziałania niekorzystnym zmianom klimatycznym, niedoborów wody czy rosnących kosztów energii. Przewiduje się, że dynamika wzrostu światowej produkcji w następnej dekadzie spadnie z 2,2 do 1,9% średniorocznie. Z tego w Unii Europejskiej wg przewidywań Komisji Europejskiej do 0,7-0,8% rocznie, a w 2016 r. nastąpi nawet jej zmniejszenie (o 0,3%) pod wpływem niskich cen w 2015 r.

Rosnące nadwyżki w krajach rozwiniętych gospodarczo oraz utrzymujące się, mimo wzrostu produkcji, niedobory w krajach rozwijających się będą stymulować rozwój handlu zagranicznego przetworami mlecznymi. Przewiduje się, że znacząco będzie rósł eksport serwatki, serów oraz chudego mleka w proszku (o ponad 2% rocznie). Wolniej będzie wzrastał eksport pełnego mleka w proszku (o 1,7%), a zwłaszcza masła (o 0,7%). Rosnący eksport będzie zaspokajany przede wszystkim przez USA, UE, Nową Zelandię, Australię i Argentynę.

Przewidywany wzrost cen w następnej dekadzie powinien być jednak wolniejszy niż w latach 2004-2013. Potwierdzają to silne krótkotrwałe wahania cen w pierwszych miesiącach 2015 r., które wskazują, że bardzo wysokie ceny ograniczają popyt krajów importerskich, które nie akceptują tak wysokiego poziomu. Niższe ceny ożywią natomiast popyt ze strony krajów afrykańskich.

 

 

 

 

 

Prognozy Komisji Europejskiej (KE) są nieco mniej optymistyczne. Zdaniem KE przeciętne ceny mleka surowego w UE-28 nie powinny być niższe niż 35 euro/100 kg w perspektywie do 2024 r, a po 2016 r. w reakcji na spadek podaży i rosnący popyt mogą nawet ten poziom przekroczyć.

Ten poziom cen surowca powinien umożliwić Unii skuteczne konkurowanie z innymi eksporterami na rynkach światowych. Przy niezmienionej ochronie granic eksport serów z UE może zwiększyć się o 50% do około 1 mln t w 2024 r. pod wpływem umiarkowanego wzrostu cen i rosnących nadwyżek. W podobnym tempie, mimo słabej tendencji wzrostowej cen, będzie rósł eksport serwatki (głównie suszonej) do 900 tys. t. Dynamika eksportu proszków mlecznych do krajów trzecich będzie o połowę mniejsza pod wpływem wyhamowania dynamiki eksportu pełnego mleka w proszku na skutek utrzymywania się słabych tendencji spadkowych cen na świecie. O 39% może natomiast zwiększyć wywóz odtłuszczonego mleka w proszku w sytuacji utrzymywania się nadwyżek produkcyjnych. Przy stabilizacji światowych cen masła jego eksport z UE do krajów trzecich w perspektywie do 2024 r. może zwiększyć się o 25% do ponad 160 tys. t. Przy przewidywanych tendencjach cenowych na rynku światowym i oczekiwanej stabilizacji cen mleka surowego wymagać to będzie poprawy rentowności przetwórstwa poprzez rozwój innowacji, dążenie do najwyższej jakości produktów końcowych i wzrost wartości dodanej, bez zwiększania kosztów przetwórstwa i dystrybucji. Wobec rosnącej konkurencji na zglobalizowanym rynku będzie to wymuszać przyspieszenie procesów koncentracji mleczarstwa wspólnotowego. Presja ta w przypadku Polski będzie jeszcze silniejsza ze względu na ciągle nie rozwiązane problemy, które będą osłabiać zdolności konkurencyjne polskiego mleczarstwa na zglobalizowanym rynku, w zmienionych warunkach funkcjonowania.

3. Podstawowe problemy polskiego mleczarstwa wymagające rozwiązania dla utrzymania pozycji konkurencyjnej

Polskie mleczarstwo dotychczas utrzymuje przewagi kosztowo-cenowe, korzystając z tańszego surowca oraz utrzymującej się, mimo dokonanego postępu, renty opóźnienia. Polska obecnie należy do najbardziej konkurencyjnych cenowo krajów członkowskich z cenami mleka surowego zbliżonymi do uśrednionych cen w UE-13 i niższymi o 10-15% niż średnio w UE-15. Przy zbliżonych lub nieco wyższych od cen światowych cenach zbytu przetworów mlecznych rentowność przetwórstwa mleka w Polsce powinna być wyższa niż w innych krajach członkowskich.

Tabela 1. Ceny trwałych przetworów mlecznych w Polsce i na świecie (euro/kg) oraz dairy price index
  • Lata

Dairy price index*

  • Masło*   
  • OMP*   

Ser Cheddar **

Ceny światowe

  • Polska   

Ceny światowe

  • Polska   

Ceny światowe

  • Polska   

2002-2004

  1.  
  1. 118,1
  1. 1,27
  1. 2,20
1,48
  1. 1,57
3,38
  1.  2,57
2005

129,7

1,58

2,58

1,75

1,90

3,35

2,74

  1. 2006

219,1

1,43

2,45

1,79

1,97

3,07

2,78

  1. 2007

223,1

2,21

3,02

3,10

2,94

3,21

3,63

  1. 2008

148,6

2,42

2,55

2,35

2,21

3,03

2,85

  1. 2009

206,6

1,60

2,43

1,68

1,62

1,98

2,53

  1. 2010

229,5

3,29

3,49

2,65

2,28

3,44

3,26

  1. 2011

193,6

3,62

3,83

2,48

2,44

2,87

3,51

  1. 2012

190,9

3,09

3,35

2,39

2,40

2,93

3,39

  1. 2013

242,7

3,87

3,98

3,05

3,07

2,94

3,80

  1. 2014

224,1

3,35

3,68

2,68

2,92

3,54

3,70

I-V 2015

  1. 176,1

3,09

3,36

1,97

2,00

3,50

3,08

*ceny FOB w portach Europy Zachodniej, ** giełda Fonterry w Nowej Zelandii.   Źródło: FAO, Agra Europe, CLAL. it


Jednakże utrzymujące się rozdrobnienie i wysokie koszty sprzedaży, przy deficycie kompetencji w zakresie współpracy i wzajemnego zaufania, żywiołowa reakcja na zmiany bieżącej sytuacji rynkowej, przy słabej pozycji rynkowej oraz braku współpracy w organizacji wspólnej sprzedaży i negocjowaniu warunków umów handlowych sprawiają, że najsłabszym ogniwem łańcucha mlecznego w Polsce są przetwórcy, a kondycja finansowa, zwłaszcza małych mleczarń produkujących standardowe produkty z roku na rok, ulega diametralnym zmianom w zależności od koniunktury na światowym rynku. Te mleczarnie dotychczas były w stanie przetrwać względnie krótkie okresy dekoniunktury, głównie kosztem znacznego obniżenia cen płaconych rolnikom za skupione mleko. W okresach dobrej koniunktury „odbijają to sobie” podnosząc ceny tzw. mleka przerzutowego sprzedawanego przede wszystkim producentom proszku mlecznego, w większości przeznaczanego na eksport. Te mleczarnie silnie konkurując o surowiec ostro podbijają jego ceny. Jest to podstawowy mechanizm destabilizujący rynek mleka w Polsce, pogłębiający wahania cen. O słabości polskich przetwórców w stosunku do producentów i handlu świadczy porównanie wskaźników zmian cen mleka i jego przetworów na poszczególnych poziomach łańcucha dostaw. Wbrew powszechnej opinii ceny skupu mleka w ostatnich 12 latach rosły w Polsce szybciej niż ceny zbytu oraz ceny detaliczne przetworów mlecznych, pod wpływem zaostrzającej się konkurencji o surowiec w latach dobrej koniunktury na rynkach światowych. Szczególnie było to widoczne w 2013 r. Wyjątkiem od tej reguły są duże mleczarnie przetwarzające ponad 500 mln l mleka rocznie, mające ugruntowaną pozycję rynkową i wzbogacające swoją ofertę o produkty innowacyjne. Znacznie lepsze od przeciętnych wyniki finansowe, pozwalające im stabilnie rozwijać się także w okresach słabszej koniunktury osiągają także mleczarnie produkujące produkty niszowe, które są w stanie spieniężyć po znacznie wyższych cenach dzięki bardzo wysokiej jakości i mocnej pozycji rynkowej.

Potwierdza to porównanie regionalnych różnic cen. Im mniejsza koncentracja przetwórstwa, tym silniejsze wahania cen. Najmniej wahają się one w woj. podlaskim, gdzie dominują największe mleczarnie spółdzielcze. W tym województwie w okresach dekoniunktury ceny należą do najwyższych, natomiast w okresach koniunktury wzrost cen jest mniejszy niż w innych województwach. Stabilizuje to w znacznym stopniu ekonomiczne warunki produkcji zarówno dostawcom, jak i przetwórcom w warunkach silnych wahań cen.

 

 

 

4. Prawdopodobne strategie rozwoju polskiego mleczarstwa

Kwestią kluczową dla perspektyw rozwoju polskiego mleczarstwa jest przyspieszenie procesu konsolidacji i koncentracji oraz poprawa pozycji negocjacyjnej przetwórców przede wszystkim wobec odbiorców przetworów mlecznych, ale również wobec dostawców mleka. Mimo stosunkowo wysokiego wskaźnika koncentracji C4 wynoszącego 39,2% w wartości sprzedaży przemysłu mleczarskiego i 36,6% w ilości skupionego mleka oraz blisko 67% udziału 21 dużych mleczarń skupujących ponad 100 mln kg mleka rocznie, w całkowitym skupie możemy mówić o utrzymującym się rozdrobnieniu przetwórstwa mleka. W roku 2013/14 liczba podmiotów skupujących wzrosła do 342, bowiem stopniowej likwidacji części przedsiębiorstw towarzyszy szybszy proces powstawania nowych podmiotów, które zajmują się nie tylko skupem, ale również przerobem mleka.

Tabela 2. Aktualny stan organizacyjny przetwórstwa mleka

Wyszczególnienie

2004

2010

2014

2015

Liczba zakł. prod. uprawn. do sprzedaży w UE (wg GIW)

348

316

294

299

 w tym produkujących przetwory z mleka

348

305

292

287

Liczba przedsiębiorstw mleczarskich wg REGON

265

215

197

.

 z tego składających spraw. F-01

255

205

181

.

Liczba podmiotów skupujących (wg ARR)

318

284

341

.

Skup mleka w mln t (wg GUS)

7997

9018

10629

10710**

Skup mlek/przeds. mleczarskie w mln kg

30,2

41,9

54,0

.

Liczba dostawców mleka do mleczarni (tys.)*

355,2

170,1

134,6

.

Liczba dostawców/podmiot skupujący

1117

664

395

.

Wielkość dostaw/dostawcę tys. kg

22,5

53,0

79,0

.

Liczba grup i organizacji producentów mleka

1

25

100

121

Wartość sprzedaży mleczarni (mln euro)

3939

6035

7472

.

Wartość sprzedaży/mleczarnię (mln euro)

14,9

28,1

37,9

.

*lata kwotowe 2004/05, 2009/10, 2014/15, ** prognoza IERiGŻ.   Źródło: dane GUS, GIW

Polskie mleczarnie, mimo postępu jaki dokonał się w ostatnich 12 latach, należą do najmniejszych w UE. Statystyczna mleczarnia przerobiła w 2014 r. około 54 mln kg mleka, a statystyczny podmiot skupujący współpracował z 395 dostawcami. Największe polskie mleczarnie (Mlekpol, Mlekovita) mieszczą się dopiero w końcu trzeciej trzydziestki największych mleczarń na świecie pod względem wartości sprzedaży lub ilości przerobionego mleka. Koncentracja w przetwórstwie mleka przebiega dotychczas o połowę wolniej niż w produkcji, bowiem wielkość dostaw statystycznego dostawcy w latach 2004-2014 wzrosła około 3,5 raza, podczas gdy wielkość przerobu mleka statystycznego przetwórcy tylko 1,8-krotnie. Jeszcze większe różnice dotyczą tempa koncentracji w handlu oraz w obrotach międzynarodowych. Wprawdzie umożliwia to lepsze wykorzystanie elastyczności działania małych przedsiębiorców, ale jednocześnie potęguje konkurencję wewnątrzbranżową i osłabia pozycję negocjacyjną przetwórców w stosunku do partnerów biznesowych.

Sytuację pogarsza brak organizacji międzybranżowej oraz istnienie obok siebie kilku samorządowych organizacji (Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich – Związek Rewizyjny (KZSM), Związek Prywatnych Przetwórców Mleka (ZPPM), Krajowe Stowarzyszenie Mleczarzy (KSM), dwa związki Pracodawców Eksporterów i Importerów Produktów Mleczarskich (ZPEiIPM) oraz nowo powstała organizacja – Rada Ekspertów Mleczarstwa (REM)), mających ambicje ogólnopolskie, ale nie współpracujących ze sobą i zbyt słabych żeby podejmować nowe zadania istotne dla poprawy stosunków umownych na rynku mleka i poprawy funkcjonowania łańcucha mlecznego.

Możliwości konkurowania cenowego stają się coraz bardziej ograniczone wobec coraz lepiej zorganizowanych producentów i handlowców. W zmienionych warunkach funkcjonowania rynku mleka to właśnie umiejętność budowy silnej pozycji rynkowej oraz skutecznego rozwiązywania pojawiających się problemów będzie w coraz większym stopniu decydowała o zdolności konkurencyjnej polskiego mleczarstwa. Niepowodzenia dotychczasowych prób wsparcia procesu konsolidacji przetwórstwa świadczą, że konieczność dokonania niezbędnych przemian zbyt wolno przebija się do świadomości zarządów przedsiębiorstw oraz samorządowych organizacji branżowych.

W przyszłości możliwa jest realizacja co najmniej dwóch scenariuszy.

I – Kontynuacja procesu konsolidacji przetwórstwa w dotychczasowym tempie, koncentracja na indywidualnych działaniach zarówno przedsiębiorstw (np. budowa kolejnych centrów rozwoju i innowacji, laboratoriów, itp.), jak i organizacji samorządowych, współpraca wyłącznie deklaratywna, przy braku zaufania i rzeczywistych działań, koncentracja organizacji samorządowych na obronie interesów branży w formie postulatów zgłaszanych pod adresem administracji odpowiedzialnej za realizację WPR.

II – Przyspieszenie procesu konsolidacji przede wszystkim przetwórstwa, głównie przez łączenie przedsiębiorstw spółdzielczych, zawieranie aliansów i porozumień w sprawie wspólnej sprzedaży przetworów mlecznych lub tworzenie wspólnych platform sprzedaży. Niezbędnym krokiem będzie utworzenie Międzybranżowej Organizacji Mleczarskiej złożonej z przedstawicieli przetwórców, producentów oraz handlowców, zdolnej do podejmowania działań na rzecz rozwoju branży mleczarskiej i poprawy stosunków umownych w łańcuchu mlecznym drogą dialogu i rzeczowych argumentów z poszanowaniem interesów wszystkich uczestników rynku, umożliwiających zrównoważony rozwój sektora mleczarskiego.

Konsekwencją realizacji pierwszego scenariusza będzie narastająca konkurencja polsko-polska prowadząca do wojny cenowej i przyspieszony upadek najsłabszych przedsiębiorstw mleczarskich - prowadzący do pogłębiania kryzysu branży mleczarskiej w Polsce.

Zmiana mentalności zarządów przedsiębiorstw oraz kierownictwa organizacji samorządowych umożliwiająca realizację drugiego scenariusza daje szansę na utrzymanie pozycji konkurencyjnej dzięki poprawie pozycji negocjacyjnej, zwiększeniu efektywności działania i obniżce kosztów sprzedaży, wdrażaniu innowacji produktowych, organizacyjnych itp.

 

Literatura:

1. Rynek mleka stan i perspektywy nr 48, IERiGŻ, Warszawa 2015.

2. Prospects for EU agricultural markets and income 2014-2024, Report EC, December 2014, EC http://europa.eu/agriculturale/milk-market-observatory.

3. Short Term Outlook for EU arable crops, dairy and meat markets in 2015-2016, report EC, winter 2015, http://europa.eu/agriculturale/milk-market-observatory.

4. OECD-FAO Agricultural Outlook 2014-2023, OECD-FAO 2014.

 


Współpraca